Legendarne samochody - AmerCom

Dziś napisałem do Amercomu co się dzieje, dlaczego nie ma żadnych informacji o autach w kolekcji, terminie ukazania itp. Napisali mi teraz, że ruszy to pod koniec stycznia. Nie wiem czemu to ciągle przesuwają. Najpierw miało być w grudniu, potem na początku stycznia, teraz pod koniec.

taka kolekcja jaka firma - ale to moje zdanie

I chyba masz rację. Chociaż osobiście zbieram ich serię Hitchcocka i wychodzi bardzo regularnie i zarówno cena jak i oprawa graficzna wydania rewelacja.

ale moje zdanie dotyczy tylko i wyłącznie modeli, które dotychczas nie były modelami tylko jakimś szajsem

1313 napisał:

Dziś napisałem do Amercomu co się dzieje, dlaczego nie ma żadnych informacji o autach w kolekcji, terminie ukazania itp. Napisali mi teraz, że ruszy to pod koniec stycznia. Nie wiem czemu to ciągle przesuwają. Najpierw miało być w grudniu, potem na początku stycznia, teraz pod koniec.

A mi napisali, że sprzedaż ruszy w połowie lutego Mad

Idioci...

W końcu napisali w "Sprzedaży od 3 lutego".

Co do Amercomu to napiszę tak.

Zakupiłem od nich całą (48 sztuk) kolekcję czołgów świata. Pierwsze numery wychodziło równo co 2 tygodnie i nawet jakość była średnio zadowalająca. Po 5 numerze jakość się pogorszyła (ślady po kleju, krzywo przyklejone elementy oraz masa uszkodzeń w tym połamane części i potrzaskane gablotki). Zaczynały zdarzać się miesięczne przerwy pomiędzy kolejnymi numerami. Kilka razy nawet 1,5 miesięczne. Bywało, że kilka modeli pod rząd było dość lepiej zmontowane a czasem odwrotnie. Zawsze chodziłem kupować do dużego empiku, bo mieli kilka-kilkanaście modeli na półce i łatwiej można było wyłapać takiego z mniejszą ilością wad. Choć i to bywało czasem trudne i kończyło się w domu na klejeniu. Ostatni model to normalnie masakra. Nawet koła są odlane razem z wanną (był to Stug IV).

Kiedyś napisał mi maila jeden koleś i zapytał skąd biorę takie ładne modele (chodziło o zdjęcia na stronie), bo on ma prenumeratę i mu szajs przysyłają. To mu napisałem, że robię przesiew w empikach.

Dlatego moje zdanie o modelach z Amercomu to branie na własną odpowiedzialność.

A moje - bez kija nie podchodź;]

jeśli jakość bedzie podobna to tych z serii zachodnich to myślę że nie ma co narzekać ,przekonamy się niebawem .

Bardzo proszę:
[link widoczny dla zalogowanych]

Nikt się nie interesuje? Dziwne...

A tym czasem już wysyp "przedsprzedaży". Dokładnie jak z Kapem :

[link widoczny dla zalogowanych]

Ja osobiście zawalczę o Fordzika jutro w kiosku. Co do dalszych autek - pożyjemy, zobaczymy Wink

. Chyba, że ta Syrena Sport okaże się prawdą ....

No a ja bez problemu upolowałem dziś Forda T. Bardzo miłe zaskoczenie. Oczywiście to tylko Del Prado, więc fajerwerków nie ma, ale myślę, że nie ma się co specjalnie martwić. Stosunek jakość - cena - rewelacja! Mamy dokładnie ten sam model, który kosztuje od 30 do 40 zł w sklepach modelarskich za niecałe 5 zł. Gazetka taka sobie, ale ma sporo ładnych fotografii. Widzę 3 przewagi nad KAP: blister z duuuuużym zapasem miejsca od góry, co lepiej chroni przez zgnieceniem, podstawka (mnie nie potrzebna, ale niektórzy trzymają modele na podstawkach) i cena, która ostatecznie będzie 7 zł niższa niż KAP. Jednak jakość też będzie trochę gorsza, ale to i tak krok milowy w porównaniu z "SUPER SAMOCHODAMI", "POLICE", czy nawet strażą pożarną. Mamy tu autka w 1:43. Najlepsze, że nie chciało im się naklejać nazw wozów na podstawkę i dołożyli na naklejki na wiele numerów w przód Smile

. Osobiście będę kupował te modele z wyłączniem tych, które już posiadam (Nomad, Crown Victoria, 356B, Capri) oraz pojazdów nowoczesnych o ile się pojawią w serii (tych nie zbieram). Uff... się nagadałem. Oto fotki:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Mi to odpowiada, że dołączyli naklejki, bo podstawki można wykorzystać do innych modeli Smile

Sam model cóż... , choć za taką cenę głupio nie kupić. Ford o jakieś 2 mm za wąski, niestety nie mam informacji o wysokości, więc średnio trzyma skalę... Inna sprawa, iż to "modele" idealnie nadające się do ćwiczeń "naprawczych" Smile