Kultowe Auta PRL-u - seria DeAgostini

Posprzątałem.
Proszę trzymać się tematu z zachowaniem choć minimalnego poziomu merytorycznego postów.
Dyskutujemy o serii, a nie o tym, czy ktoś widział dany pojazd, czy nie...
Posty nic nie wnoszące do tematu będą usuwane, a "przodownicy" w pisaniu takich postów, będą adekwatnie nagradzani.
Mam dość bajzlu w tym wątku...
Pozdrawiam.

Seria Kultowych Aut PRL-u przedłużona do 155 sztuk.

155

Wydaje mi się , że ta informacja jest na stronie DEA od około miesiąca .
Pewnie za 2 - 3 miesiące DEA znów da informację o przedłużeniu serii do np 180 numeru .. I oby tak było , oby kolekcja się nie skończyła .

Dokładnie od półtora
[link widoczny dla zalogowanych]

Powoli staje się faktem, że nasza seria jest jak półprosta - ma swój początek ale nie ma końca.

Niestety dla kogoś kto ukierunkował się tylko na osobowe wzgl. terenowe i dostawcze wozy socjalistyczne i uzupełniał już wcześniej swój zbiór o legendy Cccp na przyszłość zapowiada się dość mało ciekawie.
Jak pojawia się coś polskiego, jak choćby wawa furgon, jamnik, 125p mr75 to jest to wyjątkowo zdrowo spartolone lub byle jak wykonane. Dlaczego do poziomu modeli wykonywanych głównie z myślą o rumuńskiej serii ( która właściwe ostatnio najbardziej mnie cieszy ) jest nam tak daleko.
{ Pytanie retoryczne }

Straszne nudy w tych Kultowych... Tak chyba najbardziej trafnie można skomentować najbliższe czekające Nas modele. Odgrzewane kotlety z "Avtolegend" nie są złe, ale nie zaskakują niczym prócz kolorów. Na tle tych zapowiedzi najciekawiej wypada... właśnie BMW. Cóż widać, że brakuje pomysłów na sensowne pociągnięcie serii naprzód stąd czeka Nas przełom roku pod znakiem powtórek i remaków istniejących już autek. Mimo wszystko cieszy fakt, że pojawi się Lublin - to zdecydowanie najciekawsza porpozycja...

tyle, że sytuacja z BMW jest dziwna:
- nie kojarzę aby wypuścili je w innej serii, czyli póki co zrobili je pod KAP. Prawdopodobnie kiedyś wykorzystają je w jeszcze innej serii lub jako IXO w full wersji,
- skoro mogą zrobić model specjalnie pod KAP to rzeczywiście mogli zabrać się za inny pojazd made in Poland itp.
Tyle że skoro seria jest dalej dochodowa i będzie np. 200 numerów to ile jeszcze polskich samochodów mogliby dorzucić? Przysłowiowy Kowalski (albo jego synek) być może nie kupi 5 żuka, który będzie się różnił od poprzednika tylko kolorem i brakiem dwóch okien. Może zrobili takie badania marketingowe i tak im wyszło?
Było już wielokrotnie pisane, że tacy marudni kolekcjonerzy i modelarze jak my nie jesteśmy dla nich targetem pierwszego sortu..niestety...

Na te ich badania marketingowe, to bym za bardzo nie liczyl Wink

BMW nie jest pierwszym modelem, ktory ma debiut w KAP,
by potem "pojsc dalej".
Seria ani nie jest gorsza, ani lepsza niz byla.
Raz na jakis czas pojawia sie mega-hit, czasem po prostu cos fajnego,
czesto modele akceptowalne, a reszta to gnioty,
ale tez znajdujace swoich fanow.
Efekt finansowy tej SKUTECZNEJ polityki musi byc niezly,
skoro seria ma az tyle numerow i ciagle jest ich wiecej i wiecej.
Ale mowimy o tym non-stop i nic nowego nie dodamy...
No i seria nie istnieje dzieki forumowiczom,
chociaz pare osob ciagle w to wierzy Wink

hehe jest jeszcze szansa, że "naczelny" lub ktoś z jego rodziny miał za komuny taką BEEMę Very Happy

stąd ten "kultowy" model Wink

Witam
Jeśli kogoś interesuje jeszcze temat , który poruszałem na stronach 353 , a zwłaszcza 359 to chcę pokazać modelik W110 skrócony o 2,4 mm :
Jest wstępnie zmontowany (trzyma się na metalowych bolcach wewnątrz błotników). Jest jeszcze nie sklejony, nie pomalowany, nie dopieszczony, ale mniej więcej tak będzie wygladał :

pozdrawiam

Podziwiam Twoją pracę. Wyszło lepiej niż sądziłem. Gratuluję i trzymam kciuki za "dopieszczenie".

Dzięki z a uznanie
Tragedii nie ma ale rewelacji też, bo model ma jednak sporo innych błedów, których niestety porawić się nie da, poza tym trace już trochę cierpliwość do tej przeróbki.

artemisie, imponujesz mi własnym zdeterminowaniem w chęć
technicznego rozwiązywania problemów ze sknoconymi modelami.
Lubię poczytać jak się z tym zmagasz, mnie to interesuje.
Roboty od cholery ale przecierasz ścieżki nieprzetarte.
no, no.
Smile