FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Moje przygody z DeAgostini Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
anett
User



Dołączył: 08 Mar 2013
Posty: 115
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 16:20, 09 Mar 2013 Powrót do góry

Bardziej mi chodzi o to żebym póki nie dostanę nowych modeli bez wad nie musiała wysyłać tego złomu bo nie lubię być w sytuacji gdy nie mam ani kasy ani modeli. A do tego dochodzi ryzyko zgubienia przesyłki przez pocztę.... może to mocno skrajna sytuacja no ale połowa reklamowanych modeli nie jest dla mnie a dla znajonych i nie chcę się wkopać.

I do tego ten czas oczekiwania...
A wystarczy przed włożeniem do paczki patrzeć co się wkłada.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Piotrek_EPKK
User



Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 6171
Przeczytał: 102 tematy

Pomógł: 281 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 16:27, 09 Mar 2013 Powrót do góry

Ja w lipcu przez jednego Włocha (kto pamięta?) byłem prawie 3000PLN w plecy, bez modeli i bez kontaktu przez ponad miesiąc, także tutaj to jest raczej niegroźnie... W każdym razie nie powinnaś się obawiać, że DeA chce Cię teraz umyślnie oszukać, oni raczej w kiepski sposób próbują zabepieczać swoje interesy Wink O tym, że DeA lubi wrzucić złom do paczki to już jest powszechnie wiadome. Z nimi jest jak z pudełkiem czekoladek - nigdy nie wiesz na jaką trafisz Cool


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Frondax
User



Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: RKR

PostWysłany: Sob 16:28, 09 Mar 2013 Powrót do góry

Już od dawna uważam że powinni żądać zwrotu reklamowanych modeli. IMHO kretynizmem z ich strony jest że tego nie robią bo prowadzi to do nadużyć, cześć osób zrobiła sobie z tego nieuczciwy biznes. Reklamują modele na siłę a dodatkowe modele sprzedają. Nie do pomyślenia jest gdzie indziej żeby reklamować towar nie oddając go do producenta/sprzedawcy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Piotrek_EPKK
User



Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 6171
Przeczytał: 102 tematy

Pomógł: 281 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 16:33, 09 Mar 2013 Powrót do góry

A ile takie autko jest warte? 20zł? Dla DeA jest NIC NIE WARTE, bo oni sprzedają to w ilościach masowych, a jak jest uszkodzone to tym bardziej - kosz na śmieci. Zresztą jak ktoś "kombinuje" to każą sobie odsyłać, ot tak, żeby ktoś z tego nie rozkręcił biznesu. Myślę, że większość jest uczciwa i reklamuje tylko faktycznie rozwalone modele.
A co do innych branż to nie jest też tak do końca. Przykład z mojego podwórka - płyta główna jest uszkodzona fabrycznie i klient jest zawiedziony. Jeden telefon, jeden protokół i mam nową część. Co ze starą? Wywalam do śmieci (utylizacji), bo nikomu to do niczego nie jest potrzebne.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
imagines7
User



Dołączył: 20 Lut 2013
Posty: 609
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 41 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WARSZAWA

PostWysłany: Sob 17:02, 09 Mar 2013 Powrót do góry

A ja odebrałem wczoraj przesyłkę zawierającą pięć modeli KAP-u z gazetkami. Same modele porządnie zapakowane (po dwa) w folię bąbelkową. Gazetki zaś nie pogniecione. Modele w stanie dobrym( zero uszkodzeń)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 8:49, 10 Mar 2013 Powrót do góry

Cześć, widzę, że niektórzy z Was zamawiają KULTOWE specjalne. Nie mogę uzyskać konkretnej odpowiedzi od BOK-u, dlatego zapytuję forumowiczow, czy składając zamówienie na model sanitarki zapłacę 36 zł i jest już w to wliczona przesyłka (gwiazdka na stronie DEA głosi, że koszty wysyłki i zaliczenia pocztowego pokrywa wydawca)? Chcę sie upewnić, gdyż rzekome biuro obslugi nie potrafi udzielić jednoznacznej odpowiedzi.

P.S. Kilka lat wstecz na jednym z kanałów DISCOVERY był emitowany program (może JAK TO JEST ZROBIONE), w którym pokazany był proces powstawania koszulek sportowych firmy NIKE. Miało to miejsce gdzieś w Azji. Lektor zakończył program stwierdzeniem, iż koszt stworzenia takiej rzeczy waha sie między 0.3 - 0.5 procenta ceny sklepowej.
lako
User



Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 191
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:13, 10 Mar 2013 Powrót do góry

Tak koszt wysyłki jest wliczony


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
JarekS
Moderator



Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 5555
Przeczytał: 90 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cieszyn

PostWysłany: Nie 10:23, 10 Mar 2013 Powrót do góry

kloss napisał:
gwiazdka na stronie DEA głosi, że koszty wysyłki i zaliczenia pocztowego pokrywa wydawca

No przecież to jest jednoznaczna odpowiedź na Twoją wątpliwość.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Falcon
User



Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 42 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Nie 11:25, 10 Mar 2013 Powrót do góry

kloss napisał:

P.S. Kilka lat wstecz na jednym z kanałów DISCOVERY był emitowany program (może JAK TO JEST ZROBIONE), w którym pokazany był proces powstawania koszulek sportowych firmy NIKE. Miało to miejsce gdzieś w Azji. Lektor zakończył program stwierdzeniem, iż koszt stworzenia takiej rzeczy waha sie między 0.3 - 0.5 procenta ceny sklepowej.


kontener z adidasami z Chin przypływając np do Gdyni ma zadeklarowaną wartość celną np. 1USD/parę Very Happy Norma Very Happy Z kultowymi jest pewnie tak samo.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
przemek77
Gość






PostWysłany: Nie 11:58, 10 Mar 2013 Powrót do góry

Wracając do zwracania modeli Ja chyba nie mam szczęścia bo muszę reklamować niemal wszystkie przesyłki. Nie dlatego że coś chcę wyłudzić a dla tego że wszystkie modele mają poważne wady. Np syrena 103 miała uszkodzone 3 opony poważny ubytek lakieru na dachu, brakowało jednej wycieraczki Tarpan dla odmiany miał zalakierowane paprochy na dachu. Modeli tych nikt chyba nie kupił by w takim stanie w sklepie Chętnie oddał bym im ten złom ale dla czego mam płacić za przesyłkę? Kilka razy prosiłem o zadresowaną i opłaconą kopertę. Nigdy jej nie dostałem


Ostatnio zmieniony przez przemek77 dnia Nie 12:01, 10 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
anett
User



Dołączył: 08 Mar 2013
Posty: 115
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 17:20, 11 Mar 2013 Powrót do góry

a jak nie dostałeś tej koperty to przysłali ci w zamian nowy model czy zostałeś ze złomkiem?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Piotrek_EPKK
User



Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 6171
Przeczytał: 102 tematy

Pomógł: 281 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 13:28, 12 Mar 2013 Powrót do góry

Posty typy "paczka dotarła", "paczka niedotarła" raczej nikogo nie interesują, chociaż czasami dają jakieś rozeznanie w temacie opóźnień w wysyłce. Historia, którą chce Wam opowiedźieć z pozoru zaczyna się właśnie w ten sposób, ale założe się, że nikt z Was takiej nie miał, ba! nikt nawet by nie wpadł co może wyniknąć z tak błahej sprawy Wink

W styczniu dostałem prenumeratę od DeA (bodaj Polonez i Zis). Jak się okazało miała być to moja ostatnia paczka... Minał sobie luty cały, a kolejnej paczki nihuhu. Trochę mnie to zdziwiło, akurat u mnie zawsze wszystko było na czas. W pierwszym dniu marca napisałem, więc zapytanie do BOKu pt. "kiedy wysłali bo coś się spóźnia". Miły Pan stwierdził, żebym czekał... Myślę - OK, mnie to obojętne. Minał weekend i w ubiegły PON otrzymuje maila od wydawnictwa z uwaga - "podziękowaniem za dotychczasową wpsółpracę" i "mamy nadzieje, że w przyszłości zainteresują Pana inne nasze tytuły". Moja mina musiała być wtedy ciekawa... Odpisałem, że nie bardzo wiem o czym mowa. Na odpowiedź nie musiałem długo czekać - ponownie miły Pan poinformował mnie, że przecież zrezygnowałem już z prenumeraty!

...

Zrobiłem coś czego nigdy wcześniej nie robiłem! Zadzwoniłem do DeA! Rozmowa była tak śmieszna Laughing Pani potwierdziła fakt, że zrezygnowałem z prenumeraty. W jaki sposób niby, zadałem sakramentalne pytanie? Poczta zwróciła paczkę z adnotacją, że adresat odmówił jej przyjęcia... Ja się pytam: Co? Pani coś tam poszukała w komputerze... Okazało się, że paczka istotnie wróciła do nich (czyli nie zginęła na poczcie) z adnotacją o braku mojej chęci jej odbioru, co DeA odebrała jako rezygnację z prenumeraty!!! Na moje pytanie kto niby takie coś wymyślił (z poczty) dostałem zaskakującą odpowiedź - listonosz. Czyli w takim razie listonosz zrezygnował za mnie z prenumeraty? "Teoretycznie wychodzi na to, że tak" potwierdziła miła Pani... Na szczęście sprawa została wyjaśniona - prenumeratę mam wznowioną, ale 4 modele jestem w tył, bo tych paczek dla mnie nie ma. Ale będą. Do 4 tygodni. Ponoć.

Podsumowując - w lutym paczka była, ale listonoszowi nie chciało się jej przynieść. Że nie był to polecony, tylko standard, napisał, że odmówiłem przyjęcia (jak można odmówić przyjęcia czegoś nierejestrowanego to ja nie wiem)... DeA bardzo mądrze zinterpretowało to jako moją rezygnację z prenumeraty. Czyli listonosz za mnie zrezygnował z KAPu.

Myślę, że tej historii długo nic nie przebije! Jako epilog dodam tylko, że listonosza coś ostatnio nie spotykam (być może ktoś jest na zastępstwie) i z tego wynikła ta sprawa.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
JarekS
Moderator



Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 5555
Przeczytał: 90 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cieszyn

PostWysłany: Wto 13:46, 12 Mar 2013 Powrót do góry

Złóż reklamację na Poczcie, niech wiedzą, jak postępują ich pracownicy. Oczywiście dostaniesz odpowiedź, że to Twoja wina, zasugerują Ci, że to Ty jesteś baran, ale przynajmniej będą już jakieś "kwity".
Swoją drogą, co bardziej cwany listonosz może na coś podobnego wpaść i się trochę odciążyć...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PiotrekP.
User



Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 23 tematy

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rudna Wielka/ Rzeszów

PostWysłany: Wto 18:35, 12 Mar 2013 Powrót do góry

Wtrącę się trochę- mieszkam na wsi. Pracę od 4 lat mam o rzut beretem od domu. A, że listonosz to równy gość, to zwykle całą pocztę daje mi w robocie, bo wie ze w domu nikogo nie ma. Tak mam z prenumeratą Warszawki. A dziś dostałem do rąk własnych kolejne 2 numery ( 7 i 8 )


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Cochise
User



Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 1277
Przeczytał: 22 tematy

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrubieszów

PostWysłany: Wto 20:36, 12 Mar 2013 Powrót do góry

Po przeczytaniu tego co napisał Piotrek pozostaje stwierdzić: "Bareja wiecznie żywy"


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin