Numery specjalne KAP

Tak, to samo zauważylem ale już nie chciało mi się o tym pisać. Gdybym się nie przyglądał to bym nawet nie zauważył. A teraz jak tylko popatrzę na model to odrazu rzuca mi się w oczy.
Niewiem jak można sie tak pierdzielnąć. Oni tam chyba nie mają żadnej kontroli jakości. Jeszcze jakby tylko 1 partia która przszła przez linie miała by ten defekt, a pozostałe juz poprawione. To rozumiem jest model wyjątkowy jak w przypadkach filatelistycznych, ale jak cały nakład taki to lipa.

samael napisał:

Tak, to samo zauważylem ale już nie chciało mi się o tym pisać. Gdybym się nie przyglądał to bym nawet nie zauważył. A teraz jak tylko popatrzę na model to odrazu rzuca mi się w oczy.
Niewiem jak można sie tak pierdzielnąć. Oni tam chyba nie mają żadnej kontroli jakości. Jeszcze jakby tylko 1 partia która przszła przez linie miała by ten defekt, a pozostałe juz poprawione. To rozumiem jest model wyjątkowy jak w przypadkach filatelistycznych, ale jak cały nakład taki to lipa.

Jak juz gdzieś pisałem, chińskie podejście do tematu jakości ma charakter spadkowy, i to po równi pochyłej. Pierwsze autka z serii sa wychuchane-ostatnio dostałem trabanta i syrenkę z archiwaliów DeA i oprócz oczywistych błędów merytorycznych, jakościowo są nie do porównania w stosunku do ostatnich modeli-ramki pomalowane, znaczki prosto nadrukowane, podobnie prosty nadruk na tablicach, proste oski, brak wad lakierniczych, wszystkie elementy w miare równo spasowane i nic nie odleciało po wyjeciu modelików z blisterków.

pragnę zauważyć, że na pierwszej aukcji z eBay która ukazała się z Warszawką Ambulans w tytule widniał właśnie napis POGOTOWIE RATUNKDWE... niech ich szlag trafi coś takiego sprzedawać w wyższej cenie !

A ja wezmę pędzelek 00 i bez nadmiernego narzekania zrobię nim 4 ruchy. Jak komuś to D wielce przeszkadza to może odsprzedać swój model na Allegrosie. Dopóki ktoś tego błędu nie wypatrzył nikomu nie przeszkadzał w ogóle, bo go nie widział Smile

Brawo panie smookee!
Byle kolor dobrze dobrać.

smookee napisał:

A ja wezmę pędzelek 00 i bez nadmiernego narzekania zrobię nim 4 ruchy. Jak komuś to D wielce przeszkadza to może odsprzedać swój model na Allegrosie. Dopóki ktoś tego błędu nie wypatrzył nikomu nie przeszkadzał w ogóle, bo go nie widział Smile

A ja pędzelka nie wezmę bo spieprzę Very Happy

. Da się z tym "D" życ.
Ciekawe tylko jak to jest, czy ktoś z DeA zanim zamówią model ogląda wyrób próbny i zatwierdza wzór? Czy wogóle jest jakaś partia próbna? Czy może odrazu na żywioł, a potem "Jaaaa pierd***, miejmy nadzieję że przejdzie"? Z tego wynika, że Chińczyk niczym się nie przejmuje bo DeA nie wymaga, a skoro nie wymaga to robi się zgodnie z zasadą jak wyjdzie tak będzie.

czyli mamy numer specjalny:
na zwalonej bryle warszawy kombi.
domalowany napis, kogucik i antenka.
z czego kogucik i napis zpi.przone.
czyli tylko z antenki należy się cieszyć.... Wink

classicline jak tylko z antenki?!?!? a nosze ??????????????

No tak, jeszcze nosze.... :roll:

Jak tak czytam Wasze wypowiedzi to coraz mniej się cieszę na ten model Sad

A odbiorę go dopiero w sobotę w EMPiKu.

są nosze?

ale pewnie jakieś biedne;/

classicline napisał:

czyli mamy numer specjalny:
na zwalonej bryle warszawy kombi.
domalowany napis, kogucik i antenka.
z czego kogucik i napis zpi.przone.
czyli tylko z antenki należy się cieszyć.... Wink

Antenka jest żle umieszczona ,pierwsze otwacie maski w Warszawie jesli nie złamie to napewno pokrzywi antenę ,
Zazwyczaj była montowana na górnej krawędzi błotnika w poblizu słupka "A"

A ja dopiero odbiorę z kiosku we WTOREK Sad

Spójrzcie na to [link widoczny dla zalogowanych]. Jak można kupować na allegro te modeliki po 50zł + wysyłka jak nadal są dostepne po 32zł w DeA???????????

NIE ROZUMIEM

I jakiś d***l wziął 2 szt. Neutral