Kultowe ciężarówki z okresu PRL-u - Deagostini - skala 1:43

Wysłany: Śro 17:45, 10 Mar 2021

Na zdjęciach dużo bardziej rzucają sie w oczy ślady po wypychaczach na dole paki. Przy okazji ew. konwersji/ zmian warto je zaszpachlowac. Wydech ma też widoczne szwy od formy.

Maciek, czy mozemy liczyć na galerię Jelcza ? Wink

Z góry dziekuję,

Pozdrawiam

EDIT: Już jest w galerii Kolegi Abarth098 - dziękuję

Wysłany: Śro 17:55, 10 Mar 2021

Wrzuci ktoś zapowiedź tatry?

Wysłany: Śro 18:03, 10 Mar 2021

Dzisiaj w kiosku w którym kupowałem Jelcza pani zapytała się mnie czy poprzedni model z kolekcji trafił mi się z uszkodzeniem i że podobno 90% ciężarówek to miało. Sprzedawczyni nie była pewna czy chodziło o Żubra czy Stara 266 bardziej obstawała jednak za Starem. Twierdziła że może chodzić o coś z tyłu, że się rozpada. Nie kojarzę aby któryś z tych modeli miał jakąś usterkę. Zderzak przedni w Starze ruszał się góra-dół, ale 2 krople kleju załatwiły sprawę.
Na forum też żadnej wzmianki o uszkodzeniach.

Wysłany: Śro 18:13, 10 Mar 2021

Pewnie chodziło o połamane deski będące podwyższeniem burt w żubrze.

Wysłany: Śro 18:18, 10 Mar 2021

Muszę przyznać, że model Jelcza bardzo dobry. Kupiłem w kiosku bez problemu. Na moim nie widzę nadlewek, uszkodzeń lakieru, krzywych osiek itp. Idealny jak dla mnie. A i kolory na żywo o wiele lepsze niż na zdjęciach. Jestem zadowolony.

Wysłany: Śro 18:29, 10 Mar 2021

Jacek83218 napisał:

Na forum też żadnej wzmianki o uszkodzeniach.

Była wzmianka. Sam pisałem, że dostałem uszkodzonego żubra. Deskowanie u góry bocznych burt tuż przy tylnej ścianie paki lubi być połamane w tym modelu. Blister był bardzo ciasno nałożony i przy nawet delikatnym ściśnięciu go z boków plastikowe deski pękają. Dodam, że zawinił też empik, który moją sztukę przysłał włożoną między dwie tekturki i owiniętą streczem. Pożałowali na pudło i teraz będą mieli zwroty od klientów, bo idę o zakład, że praktycznie wszystkie spakowane w taki sposób popękały.

Wysłany: Śro 18:31, 10 Mar 2021

Mnie też bardzo podoba się ten Jelcz. "Kawał samochodu" - porównując ze Starem 25 np. Bardzo ładnie pomalowany. Zgrabne proporcje. Nie mogę go sobie narazie więcej pooglądać, bo schowałem go w garażu ( nie mówiłem w domu, że kupiłem ). Tak mam "pod górę" z modelami😕

Wysłany: Śro 18:37, 10 Mar 2021

I tak bywa, że czasami trzeba się z naszym hobby kryć. Moja żona nic nie mówi na razie, ani krzywo nie patrzy, ale i tak wole sobie po cichutku rozpakować i wsadzić do gabloty. Najbardziej ją interesują modele w trakcie przeróbek.

Wysłany: Śro 18:43, 10 Mar 2021

W126 napisał:

Jacek83218 napisał:

Na forum też żadnej wzmianki o uszkodzeniach.

Była wzmianka. Sam pisałem, że dostałem uszkodzonego żubra. Deskowanie u góry bocznych burt tuż przy tylnej ścianie paki lubi być połamane w tym modelu. Blister był bardzo ciasno nałożony i przy nawet delikatnym ściśnięciu go z boków plastikowe deski pękają. Dodam, że zawinił też empik, który moją sztukę przysłał włożoną między dwie tekturki i owiniętą streczem. Pożałowali na pudło i teraz będą mieli zwroty od klientów, bo idę o zakład, że praktycznie wszystkie spakowane w taki sposób popękały.

Kojarzę Twój post. Nie mniej jak usłyszałem o 90% uszkodzonych egzemplarzy to się mocno zdziwiłem.

A Jelcz faktycznie "kawał samochodu". Zajął mi w zasadzie 2 miejsca w gablotce przewidziane na ciężarówki. Very Happy

Wysłany: Śro 18:50, 10 Mar 2021

Myślę, że to faktycznie przesada z tym 90%, bo zapewne niektóre punkty sprzedaży trochę bardziej ostrożnie obchodziły się z blistrem, niż empik i nie połamały modelu. Natomiast sam znam 3 osoby, którym trafił się połamaniec. W tym jeden otrzymany jako gratis z zamówienia prenumeraty testowej. Tak więc ewidentnie to słaby punkt tego modelu.

Wysłany: Śro 19:07, 10 Mar 2021

Pozwolę sobie wrzucić swoje zdjęcia Jelcza. Smile

Jak dla mnie wykonanie w okolicach np. gablotkowego Liaza 110. Nie kracząc, ta seria to zupełnie nowy poziom w skali 1/43. 415 jest genialna. Standardowo dodałem tablice rejestracyjne.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: Śro 19:15, 10 Mar 2021

Dzięki za zdjęcia Bartku. Piękny model! Very Happy

Wysłany: Śro 20:42, 10 Mar 2021

Jacek_C5 napisał:

Maciek, czy mozemy liczyć na galerię Jelcza ? Wink

Tak Jacku, już go właśnie obfociłem i wkleiłem w swoim temacie.

Jacek83218 napisał:

Dzisiaj w kiosku w którym kupowałem Jelcza pani zapytała się mnie czy poprzedni model z kolekcji trafił mi się z uszkodzeniem i że podobno 90% ciężarówek to miało. Sprzedawczyni nie była pewna czy chodziło o Żubra czy Stara 266 (...)
Na forum też żadnej wzmianki o uszkodzeniach.

Były wzmianki o uszkodzeniach Ziła. Sam jak wybierałem model w saloniku Kolportera to w kilku modelach brakowało tylnej lampy.

Wysłany: Śro 20:50, 10 Mar 2021

W temacie uszkodzeń to w Żubrach najczęściej gniotła się zabudowa, natomiast w moim (testowym) egzemplarzu nie ma w ogóle dodatkowych świateł pod zderzakiem, a w innych trafiały się po jednej sztuce.

Wysłany: Śro 21:00, 10 Mar 2021

Bartek. napisał:

Pozwolę sobie wrzucić swoje zdjęcia Jelcza. Smile

Jak dla mnie wykonanie w okolicach np. gablotkowego Liaza 110. Nie kracząc, ta seria to zupełnie nowy poziom w skali 1/43. 415 jest genialna. Standardowo dodałem tablice rejestracyjne.

To prawda... na Twoim zdjęciu doskonale widać przepaść względem Jelcza z kapu, który wygląda jak ubogi krewny.