Kultowe ciężarówki z okresu PRL-u - Deagostini - skala 1:43

Że gazetka jest delikatnie mówiąc do kitu to już wiadomo od dawna ale dzięki niej masz model w niższej cenie.

Świeżo rozpakowany model po zakupie.

Widzę że też masz opony założone byle jak i zdeformowane. Ja wczoraj swoje wymoczyłem we wrzątku i wróciły do swojego pierwotnego kształtu.

Model bardzo fajny, też mam. Jak na razie to minusem jest mocowanie do ramy, bo środkowa śrubka jest zasłonięta przez wał napędowy i tłumik. Chyba trzeba będzie się natrudzić, żeby nie uszkodzić przy demontażu. Confused

wał nie jest połączony na stale z silnikiem/skrzynią, jest wciskany od spodu w ramę, jest połączony z całym tylnym zawieszeniem. Wczoraj rozebrałem mojego połamańca na czynniki pierwsze. Generalnie łatwo się rozbiera.

gryngol - dzięki. Ok!

Do osób, które dziś nabyły Jelcza - nie wiem czy zwróciliście uwagę, ale z tyłu, między gazetkę a folię DeA włożyło karteczkę, niejako zasłaniającą zapowiedź kolejnego numeru. Ciekawe, czy to z powodu dwóch mylnych komunikatów (naklejka mówi, że ukaże się za trzy tygodnie, zapowiedź z tyłu, że za dwa), czy też czeka nas kolejna zmiana, tym razem kolejności ukazania się modeli.

Na stronie masz podaną datę 08.12

Na tej karteczce to szczególnie sugerują, że z dostępnością w kioskach może być ciężko i namawiają do prenumeraty.

jarecki78 napisał:

Świeżo rozpakowany model po zakupie.
......

Serdecznie Ci dziękuję za piękne zdjęcia.Dzięki nim poczułem jakbym miał model w ręku.
Nie kupię tego modelu (jak i wielu innych), zatrzymałem się na poziomie ok. 420 modeli, w tym kilka ciężarowych. Więcej mi się nie zmieści Sad

. Ale dusza ciągnie i chciałoby się poczuć (mieć ?) każdy nowy model, jak się ukazuje. Dzięki za te świetne zdjęcia ! Hurra

W Internecie takich się nie znajdzie .

O, już są zdjęcia w naszym wątku... No cóż, moje się nie mogą zmarnować. Smile

Dzisiaj wrzucam dopiero teraz, ponieważ opóźnienie DeA spowodowało, że na premierę kioskową trafiłem pracując od rana.
Model od około tygodnia zaczął trafiać do prenumeratorów, więc już od dawna wiadomo jak wygląda, jakie ma pozytywy i negatywy.
Model w mojej ocenie jest piękny, niesamowicie cieszy oko a o to głównie w tym chodzi. Smile

Jeżeli chodzi o jakość montażu to chyba faktycznie te kioskowe są z innej ''linii produkcyjnej''.
Od siebie dodałem standardowo tablice rejestracyjne i naprostowałem kabinę, żeby przód nie chylił się ku dołowi.

Najbardziej podobają mi się zdjęcia rodzinne. Za dzieciaka, wychowując się na wsi i zbierając włoskie Bburago, nigdy nie pomyślałbym, że za 20 lat będę miał... rodzinę Jelczy w skali. Ta kolekcja jest genialna.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam!

U mnie szyby po lewej stronie są poprawnie osadzone ale po prawej już wychodzą poza płaszczyznę karoserii, u was też tak jest ?

Nie, w moim Jelczu jest z szybami OK.
Pamiętajcie koledzy, że jest to model niskobudżetowy. Za 70 zł go kupujemy. Także tu mogą być różnego rodzaju niedociągnięcia i trzeba to przeboleć.

To loteria. Wszystko zależy od tego, jak się małym łapkom na produkcji obsadziło element. U mnie główne są perfekt, odstaje tylko jedna z tylu kabiny. Ale tego nie widać, więc nie poprawiałem.

U mnie w modelu z kiosku wszystko jest ok.
W tym z prenumeraty szyby nierówne jak u Ciebie + inne wady o których pisałem.
@Bartek.
Ładne zdjęcia rodzinki Jelczy👍