Hiszpańscy kierowcy WRC 1/24 - Hachette (Hiszpania)

Na diecast-collections.com pojawiły się zdjęcia modelu rajdowej Toyoty Celica ST185 opisane w następujący sposób:
Collection spanish-wrc-pilots
Reference 6SP24E001
Scale 1/24
Country Spain
Publisher Hachette IT

Model w typowym dla Ixo/Hachette wykonaniu w skali 1:24. Żeby uniknąć problemów z kalkami Marlboro wybrano taki rajd, w którym Sainz rzeczywiście miał na samochodzie pionowe kreski zamiast logo tej marki. Opis sugeruje, że to numer 1 kolekcji hiszpańskich kierowców rajdowych. Ktoś coś słyszał o tym?

Nazwa serii na polski tłumaczy się: "Hiszpańscy kierowcy WRC".
Piloci w załogach rajdowych są oczywiście ważni, ale nie aż tak jakby się mogło wydawać 😉
Pierwszym wyznacznikiem konkretnego samochodu/załogi jest zawsze kierowca. Pilot (w polskim znaczeniu tego słowa), aczkolwiek ważny, jest wymieniany w dalszej kolejności. Również dlatego, że z danym kierowcą jeżdżą często różni piloci.
Pilot w tym znaczeniu to to samo co rally driver czyli kierowca.
A pilot w polskim znaczeniu to co-driver.
Po polsku załoga to kierowca i pilot.
Po angielsku to pilot (driver) i co-driver.

Ok, chociaż chyba nigdy nie słyszałem, żeby na kierowcę po angielsku mówiono pilot, a nie driver. Poprawię tytuł i swojego posta.

Co by nie było - to jakaś nowa seria? Hachette już wydawało kolekcję WRC w Hiszpanii. Skończyła się bodajże w lutym. Wydawanie powtórkowych modeli nie miałoby raczej sensu. Tej Toyoty w poprzedniej kolekcji nie było. Była ST165 Sainza i ST185 Auriola w barwach Castrol. Ograniczenie serii tylko do hiszpańskich kierowców dość mocno zawęża możliwość wydania wielu znanych i pożądanych modeli. Hiszpańskich rajdowców było sporo, a w trakcie kariery zmieniali zespoły, więc można zapełnić kolekcję, ale to dość odważny ruch, żeby wydać około 60 modeli z samymi Hiszpanami. Może być coś ciekawego dla zbieraczy tej skali.

W126 napisał:

(.....) chyba nigdy nie słyszałem, żeby na kierowcę po angielsku mówiono pilot, a nie driver. (.....)

W motosporcie od lat stosuje się takie nazewnictwo (driver = pilot), chociaż już coraz rzadziej. W czasach mojego dzieciństwa było powszechne, pochodziło z Wlk Brytanii, ówczesnej potęgi sportowej i motoryzacyjnej. Teraz rzadko się je słyszy, wypiera je amerykański "driver". Ale wciąż egzystuje, najczęściej o "pilotach" można usłyszeć w relacjach z F1.

To seria wydawnictwa Salvat z Hiszpanii. Nie jestem biegły w hiszpańskim, ale wygląda to na serię a'la Atlas w pudełkach. Zobaczyć możesz sobie więcej na ich stronie: [link widoczny dla zalogowanych]

W sumie czemu nie? Kiedyś była seria rajdowa (1/43) Hiszpańscy Mistrzowie Rajdowi i nieźle się sprzedała (ok. 80 numerów). Auta były tylko załóg ES. Była też odmiana tej serii Francuska. Ogólnie w tych nacjach mają takie duże tradycje rajdowe, że jak najbardziej mogą robić całe serie narodowe Wink

Rzeczywiście. Czyli to chyba jednak nie typowa gazetówka, a jakaś seria specjalna do kupienia w pudełkach bez gazetek. Na stronie Salvat nie znalazłem wydzielonej podstrony dla tej kolekcji, ale jest wspomniana wyżej Toyota i oprócz niej jeszcze Xsara Kit Car w takim samym pudełku.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Same modele to znane formy, ale barwy są zmienione. Xsara wyszła wcześniej jako Bugalski/Chiaroni od Hachette, a Toyota jako Castrol z 1994. W kolorch Repsol-Marlboro z 1992 w 1:24 na razie się nie pojawiła. Spodziewałem się jej w pudełkowym Ixo, bo była już od nich w 1:18, to i w 1:24 powinna wyjść, a tu taka ciekawa akcja od Salvat. U nas zapewne nie uda się kupić. Szkoda, bo postawiłbym sobie obok ST185 Castrola, ST165 i Twin Cam Turbo.

Witam serdecznie forumowiczów. Mam na imię Piotr i właśnie dołączyłem do tej zacnej społeczności Smile

Po 6-tym stycznia będę robił zamówienie w hiszpańskim Editorial Salvat. Znalazłem znajomą osobę w Hiszpanii, która pomoże mi z ogarnięciem przesyłki do Polski. Gdyby ktoś był zainteresowany jakimkolwiek asortymentem tam dostępnym to proszę o wiadomość prywatną. Ceny w Euro są podane na stronie, więc tu wątpliwości nie będzie a za przesyłkę wyjdzie pewnie ok. 25 - 35 zł od sztuki, (zależy ile modeli będę zamawiał).
Mnie interesują modele z edycji specjalnej, więc na 100% będę zamawiał:
1. Toyota Celica 4WD z 1992 roku
2. Ford Fiesta WRC z 2020 roku
3. I jeszcze coś z kolekcji WRC FIA 1/24
Chciałem też Porsche Zaniniego z 1980 roku, ale się już wyprzedało.
Dostępne są jeszcze z edycji specjalnej:
Lancia 037 1986 rok Servia/Sabater z MonteCarlo
Citroen Xsara Kit Car 1999 Korsyka Puras/Marti
I co ciekawe niektóre modele z argentyńskiej serii WRC w skali 1:43
Chciałem powklejać linki do tych modeli i serii, ale jako nowy użytkownik nie mogę tego zrobić Smile

Pozdrawiam i wszystkiego dobrego w Nowym Roku Smile

Moje modele już dotarły z Hiszpanii Very Happy

Prezentują się świetnie. Taka ciekawostka, że te z serii specjalnej nie mają podstawek tak jak cała seria Hachette/Salvat WRC 1/24 tylko są w blistrze i tekturowym opakowaniu.