Dyskusja ogólna

I ten dylemat - składać czy sobie darować...?
Malucha zbieram bo jest bliżej mojemu serce, aczkolwiek jego skaldanie daje dużo do życzenia...
Zobaczymy jak z Polonezem.

To wersja testowa czy juz regularna? Oficjalna strona Poloneza jeszce nie wystartowala.
Naprawde kawal fajnego modelu, tylko zeby spasowanie bylo lepsze jak w poprzednikach.

Strona internetowa już jest: [link widoczny dla zalogowanych]

Zamówiłem...
W wersji standard + segregatory Smile

Mam nadzieję, że to już seria regularna.

Kurde jak Jarek zamówił to ja też. Malucha odpuściłem, ale Polonez kusi.

Do końca Malucha zostało mi 6 numerów... Nie mogę się rozstać z przygodą skręcania, a mój Maluch, prawie skończony, tylko zwiększa apetyt na Poloneza. Niestety o 20zł drożej miesięcznie, niż Maluch, ale da się przeżyć..
Szkoda, że DeA się wycwaniło - w prenumeracie Premium Malucha była tylko gablota, a akcesoria typu pompka, walizki i apteczka były w podstawowej prenumeracie.
Pewnie mieli mało zamówień na prenumeratę Premium i teraz takie gadżety będą tylko w prenumeracie Premium, a nie podstawowej. Szkoda...
Ale dodatkowo 20zł miesięcznie za takie akcesoria, bo na gablocie mi nie zależy, to zdecydowanie za dużo...

Zamówiłem, nie miałem żadnego dylematu Wink

, brać nie brać. Jest to To na co czekałem Razz

Ja na razie się wstrzymuję.
Póki co wolę te ponad 3 tysie w Mercedesa wsadzić.

No ba. Jakbym miał poloneza w awatarze i ksywę Poldi to też bym nie miał Very Happy

Wiedziałem że dadzą 125 numerów

Ja też już zamówiłem, ale standard - w d.pie mam ich "akcesoria" jeżeli są połączone z gablotkę której nie potrzebuję - takie "wymuszanie" działa na mnie jak płachta na byka - trudno, najwyżej nie będę ich miał Evil or Very Mad

Ponad 4300 jak się będzie kupować w kiosku. Ładnie ich z ceną posrało. Zastanawia mnie, co oni wsadzą do tych 25 numerów, jak Warszawa była w stu, a model w sumie taki sam. A no tak- badziewne sterowanie pilocikiem, które pewnie padnie po kilku użyciach.

Uwielbiam takie przeliczanie pasji na PLN...

Ja wprawdzie Poloneza nie kupię ze względu na dużo ważniejsze wydatki na modele do rekonstrukcji w skali 1:1 czekające w garażu Wink

, ale muszę przyznać, że jestem pod wielkim wrażeniem reklamy całej serii.
Ktoś naprawdę fajnie przemyślał zaproszenie Bronisława Cieślaka (który jest niekwestionowanym królem Poloneza), treść jego słów, a także całej aranżacji garażu, stołu oraz samego modelu, który wygląda wręcz wyśmienicie Smile

Nie bądźmy wąsatymi Januszami, większość z nas jeszcze parę lat temu nie śniła o takim wydawnictwie, a tu teraz wybrzydzanie i wytykanie co jest nie tak.

Przecież sprawa jest prosta - podoba się? Kup. Nie podoba? Jest cała masa innych modeli do wyboru.

To nie przeliczanie pasji na PLN.
Sprawa jest prosta. Podoba się tylko Polonez Polonezem, a życie życiem. Fajny ten Polonez, ale najzwyczajniej nie stać mnie dać tyle za model zwłaszcza, że w garażu stoi gwiazda w skali 1:1 która też lubi dopieszczanie.
Więc sprawa nie jest taka prosta jak to niektórzy postrzegają. Nie można mieć wszystkiego co się chce...życie Wink