FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Kultowe autobusy i ich historia Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
wpk_gg
User



Dołączył: 21 Kwi 2018
Posty: 91
Przeczytał: 21 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 16:56, 24 Mar 2020 Powrót do góry

DeA prawdopodobnie każdego z nas pozytywnie zaskoczyła podczas ostatniej aktualizacji, mało tego zrobiła to znacznie wcześniej niż dotychczas czyli na ostatnią chwilę Wink
Ze znanej nam strony poświęconej modelom wiedzieliśmy że w numerze 52 będzie dołączony Jelcz 080 ale że kolejne po nim trzy numery będą związane z naszym krajem to już wręcz niebywałe.
Mam nadzieję że to przedsmak nowych wiosennych zmian w serii i w lecie pojawią się inne pojazdy (autobusy /trolejbusy a może i tramwaj) znane z ulic dawnego Bloku Wschodniego. Musimy mieć na uwadze że nasi "koledzy" z Czech czy Węgier, gdzie w tym samym czasie wydawane są bliźniacze serie również oczekują od DeA znanych im konstrukcji a więc nie obrazimy się na wszelakie rodzaju np. Skody czy Ikarusy Wink

Poruszony został wątek o Fiacie 666RN, otóż pojazd dobrze znany w kraju pod koniec lat 40 w różnych wersjach ze świetlikiem lub bez a nawet z kierownicą po prawej stronie. Powiem szczerze że jak zobaczyłem kolor w jakim został wyprodukowany model to od razu przypomniało mi się jak kilka lat temu na targach transportu zbiorowego w Kielcach podziwiałem model Fiata 666RN tylko w większej skali i teraz zastanawiam się czy modele osoby z Sanoka nie były w jakimś tam stopniu przez DeA wykorzystywane?
[link widoczny dla zalogowanych]
Oczywiście mam tu na myśli Pana Edwarda Kutkowskiego który od wielu lat będąc już na emeryturze robi modele pojazdów produkowanych przez dzisiejszy Autosan.
Dla osób które nie widziały jeszcze tej kolekcji polecam stronę:
[link widoczny dla zalogowanych]
Dla mnie to mistrzostwo po pierwsze za stworzenie aż tylu modeli w takiej dużej skali a po drugie za to że stworzył modele pojazdów prototypowych.

Wracając jednak do Fiata 666RN w Polskiej Kronice Filmowej nr 29 z 1950 r. możemy przez ponad minutę zobaczyć propagandowy film o montażu tych pojazdów w Sanoku.
https://youtu.be/D7svGVGVw5g?t=65


Post został pochwalony 2 razy

Ostatnio zmieniony przez wpk_gg dnia Wto 16:57, 24 Mar 2020, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
BUSSING
User



Dołączył: 20 Paź 2019
Posty: 850
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wto 17:23, 24 Mar 2020 Powrót do góry

Świetny film! Wspaniale wprowadza nas w minioną epokę. Dziękuję. Obejrzałem z przyjemnością. Patrząc na tę karoserię przypomniało mi się, że też gdzieś widziałem jak pracownicy warsztatów WPK Katowice wykonali karoserię autobusu na podwoziu Leyland. Nie pamiętam czy było to po wojnie czy jeszcze przed. W końcu to zawsze było wzorcowe przedsiębiorstwo komunikacji miejskiej w Polsce. Jedno z najlepszych. Co do autobusów Fiat z przyczepami to rzeczywiście: był po wojnie taki trend w Europie. Przebudowywano autobusy ze zniszczonym silnikiem na przyczepy. Np. Na Węgrzech dużo było takich zestawów jak: Ikarus 60 ciągnący przyczepę przerobiona z Ikarusa 30. Dużo tego jeździło. 2) Kolega wpk_gg wspominał o wspaniałym modelarzu z Sanoka. Widziałem jego kolekcję. Czytałem wywiady z tym panem. Zrobił przepiękne modele z kartonu. Autosan chwalił się kolekcją tego pana na różnych targach, eksponując kolekcję przy stoisku Autosana. Wielki szacunek !


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BUSSING dnia Wto 17:25, 24 Mar 2020, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
max
User



Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2418
Przeczytał: 95 tematów

Pomógł: 269 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:03, 24 Mar 2020 Powrót do góry

Golfpolo napisał:
Fiaty 666RN jeżdzily też z przyczepami do przewozu osób (...)
ImageFiat 666RN
ImageFiat 666RN
ImageFiat 666RN
Image
Na pierwszy rzut oka widać jakby dwa autobusy były jeden za drugim.
Ile tych przyczep kupiono i jaki miały symbol, nazwę może ktoś wie ?.
foto z netu


Na powyższych zdjęciach są dwa rodzaje zestawów.
Inny na zdjęciach 1 i 4 i inne na 2 i 3.
W obydwu przypadkach są to przyczepy marki Viberti, przy czym ta ze zdjęć 1 i 4 wykonana jest w luksusowej wersji pullman - tak jak sprzęgnięty z nią autobus Fiat 666 RNL - również z nadwoziem Viberti. To zestaw zwany "Stalowa Strzała" zakupiony w 1948 r przez Orbis. Wiadomo o jednym takim zestawie ale różne źródła z epoki mówiły o planie zakupu kolejnych.
Na zdjęciach 2 i 3 widnieją przyczepy w wykonaniu standardowym, które sprzęgane były ze "zwykłymi" autobusami Fiat 666 RN.
Zestawy z przyczepami z reguły obsługiwały trasy dalekobieżne.

I w nawiązaniu do wcześniejszych dyskusji nt polskich umów z Fiatem:
Na podstawie umowy międzyrządowej z 1948 roku zakupiono we Włoszech:
- 1600 samochodów osobowych Fiat 1100
- 350 sam. ciężarowych Fiat 626RN Diesel
- 400 sam. ciężarowych Fiat 666N7
- 100 ciężkich 10 tonowych sam. ciężarowych SPA
- 100 przyczep wywrotek Viberti
- 180 autobusów Fiat 666RN
- 150 podwozi Fiat 666RN do zabudowy w kraju (w Sanowagu ostatecznie zabudowano jedynie 71)
- 50 przyczep osobowych Viberti


Wszystkie kupione pojazdy użytkowe - samochody ciężarowe i autobusy, w tym luksusowa "Stalowa Strzała" miały kierownice po prawej stronie. Takie produkowano, wynikało z ówczesnych włoskich przepisów.
Całość ww. sprzętu była bardzo wysoko oceniana przez użytkowników w związku z czym zakupy u Fiata starano się w miarę możliwości kontynuować w kolejnych latach pomimo niesprzyjającej sytuacji politycznej (czytaj: sowieckich nacisków).
Jako ciekawostkę podac można, że następca samochodu 666N7 - ciężarowy Fiat 682N stał się inspiracją dla konstruktorów Żubra Wink


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez max dnia Wto 18:19, 24 Mar 2020, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
BUSSING
User



Dołączył: 20 Paź 2019
Posty: 850
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wto 20:02, 24 Mar 2020 Powrót do góry

Świetny post kolegi Maxa. Dużo ciekawych informacji. Dzięki ! Tak. Współpraca z Fiatem układała nam się znakomicie przed Wojną. Liczono na kontynuację. To były bardzo dobre samochody - tak jak potwierdza Max. Z przyczyn politycznych, w okresie zaostrzenia represji stalinowskich w naszym kraju, wydarzenia potoczyły się już inaczej


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BUSSING dnia Wto 20:24, 24 Mar 2020, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Dzidek
User



Dołączył: 19 Paź 2010
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 42 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Wto 23:03, 24 Mar 2020 Powrót do góry

Powrócę jeszcze do karosowania przez Węgrów podwozi Fiata 666RN i postaram się sprostować pewne nieścisłości, które pojawiły się w poprzednich postach.
Do zakładów Mavag trafiło w listopadzie 1948 roku 80 podwozi Fiata 666RN, zakupionych przez Polskę.
Jak podają źródła węgierskie, najbardziej prawdopodobną przyczyną podjęcia takiej decyzji była dobra opinia, jaką zyskały w Polsce kupowane od początku 1948 roku autobusy międzymiastowe Mavag M5 ( według innych źródeł OM-5) w przeciwieństwie do awaryjnych i nietrwałych miejskich Mavagów Tr5. Największa ilość Mavagów M5 była eksploatowana w Katowicach. Po kilka sztuk posiadały przedsiębiorstwa komunikacyjne w Wałbrzychu i Bielsku-Białej.
Do połowy 1949 roku wszystkie autobusy karosowane przez Węgrów zostały przekazane Przedsiębiorstwom Komunikacji Samochodowej.
Jedno podwozie Węgrzy zatrzymali u siebie.
[link widoczny dla zalogowanych]
I teraz największa ciekawostka.
Autobusy otrzymały oficjalną nazwę Ikarus M5 (pierwsze logo Ikarusa jest dość dobrze widoczne na zdjęciu).
Zakłady Mavag nie używały wcześniej tej nazwy w stosunku do produkowanych przez siebie autobusów.
Wnętrze Ikarusa M5 było prawie identyczne jak w Mavagu M5.
Były tylko dwie różnice: stanowisko kierowcy z prawej strony i nieco inny układ siedzeń pasażerskich w przedostatnim i ostatnim rzędzie.
Pozdrawiam.
Dzidek.

Żródła:
Busse für die Welt - Christian Suhr
Magyararchiv - Mavag
Buszok Magyar - Ikarus,
Csepel archiv net.


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
jacekk
User



Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 44
Przeczytał: 14 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:18, 24 Mar 2020 Powrót do góry

Kolega koland przywołał zdjęcia Ikaruso fiata ze Staniątek koło Niepołomic. To moje fotografie i byłoby fajnie podać autora, który na stronie Odkrywcy również był przywołany.

Autobusy M5 to Mavag, nie Ikarus i różniły się od Fiata. Nie wszystkie trafiły do PKS-ów. Dwa były eksploatowane w MPK w Krakowie. Pewnie w innych miastach też były w komunikacji publicznej.

Dziękuję za miłe słowa o krakowskiej kolekcji pojazdów komunikacji miejskiej. Nie ukrywam, że to wiele lat pracy i poszukiwań i dużego wysiłku przy odbudowie wielu osób. Gdyby nie obecna sytuacja to myślę, że mógłbym zaprosić na kolejną premierę związaną z autobusem, ale musimy poczekać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
BUSSING
User



Dołączył: 20 Paź 2019
Posty: 850
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 6:21, 25 Mar 2020 Powrót do góry

Temat jest fascynujący. Dziękuję za wypowiedzi. Autobus Mavag M5 był międzymiastowa odmianą autobusu Mavag Tr-5. Te same podwozia z fabryki Mavag w Budapeszcie. Później fabryka przybraoa nazwę Ganz-Mavag. Podwozia na licencji Mercedesa. Karoserie pp wojnie wyprodukowali tak jak przed Wojna Bracia Uhri. W 1948 roku zaklady upanstwowiono. Bracia uciekli do Kanady i USA. Zaklady przybraly nazwe Ikarus. Wyprodukowali jeszcze - juz jako fabryka Ikarus - autobusy Mavag Tr-5 i M5. Podwozia węgierskie. Autobusy na podwoziach Fiata były specjalnie dla Polski i były firmowane jako Fiat. Różniły się karoseria od Mavaga M5 o czym wspomniał Koland. Wkrótce Ikarus opracował własną konstrukcję. Ikarusa 60 i Ikarusa 50. Ikarus 50 powstał w jednym egzemplarzu. Konstrukcja rozwinęła się jako modele Ikarus 601 i 602. Modele międzymiastowe i dalekobiezne. W 1959 roku Ikarusy 620 i 630 były dalszą ewolucją Ikarusa 60 a w zasadzie nawet Mavaga Tr-5. Czyli podsumowując: autobusy Mavag i Ikarus były z tej samej fabryki, ktora po upaństwowieniu przybrała w 1948 roku nazwę Ikarus. Bracia Uhri musieli uciekać. W czasie wojny produkowali dla Niemców lekkie ciagniki artyleryjskie i transportery. Remontowali sprzęt Wermachtu. Krótko po Wojnie remontowali już sprzęt dla Armii Radzieckiej. Pod koniec lat 40-tych nasilily się represje stalinowskie. Tajna węgierska policja AVO była jeszcze bardziej bezwzględna niż polskie UB. Działy się tam straszne rzeczy. Zamykano dawnych fabrykantów, kapitalistów. Braciom udało się uciec. 2) Dziękuję koledze Jackowi za wstępne zaproszenie celem obejrzenia arcyciekawych zbiorów MPK Kraków. Jeszcze raz wielkie gratulacje dla artystów techniki! szacunek ! Jak minie ta epidemia chętnie tam się pojawię. Bywam często na Zagłębiu. Wierzę, że pasjonaci z MPK Kraków jeszcze nie raz nas zaskoczą bardzo ciekawą odbudową kolejnych "bialych kruków"☺


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BUSSING dnia Śro 13:31, 25 Mar 2020, w całości zmieniany 5 razy
Zobacz profil autora
jacekk
User



Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 44
Przeczytał: 14 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 8:05, 25 Mar 2020 Powrót do góry

"Autobus Mavag M5 był międzymiastowa odmianą autobusu Mavag Tr-5. Te same podwozia z fabryki Mavag w Budapeszcie" - to tak jakby stwierdzić, ze Jelcz 272 MEX i Jelcz Pr110 były takie same bo produkowane w Jelczu.
Tr5 i M5 to zupełnie inne pojazdy. Gdybym miał porównywać to stwierdziłbym, że M5 bliżej do Ikarusa 60.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
BUSSING
User



Dołączył: 20 Paź 2019
Posty: 850
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 8:38, 25 Mar 2020 Powrót do góry

Mavag - producent tylko podwozi. Bracia Uhri i następnie Ikarus - producenci karoserii i gotowych pojazdów. Ikarus 60 to rozwinięcie Mavaga Tr-5 ale już z silnikiem Csepel D613 na licencji Steyr. Uwaga! Silnik na licencji tego samego pojazdu, który ukaże się w naszej kolekcji jako następny. Tylny most Ikarusa 60 był już inny niż w Mavagu.☺

Mavag Tr-5 i M5 podobnie jak Jelcz PR 110U i PR 110 D. Produkowane mniej więcej w podobnym czasie. Ścianka wersji międzymiastowe j też inna niż miejskiej. 2) Ciekawostka: poprzednikiem Mavaga Tr-5 był Tr-4. Wyprodukowany w jednym egzemplarzu. Inne bardzo znane autobusy "ze stajni" Braci Uhri to Mavag N-26 czy Raba DS. Te autobusy Raba wyprodukowali Bracia Uhri dla komunikacji miejskiej w Budapeszcie. Podwozia oczywiście z fabryki RABA z miasto Gyor


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BUSSING dnia Śro 9:14, 25 Mar 2020, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
max
User



Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2418
Przeczytał: 95 tematów

Pomógł: 269 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:22, 25 Mar 2020 Powrót do góry

jacekk napisał:
(...) Autobusy M5 to Mavag, nie Ikarus i różniły się od Fiata (...)


Z ciekawością śledzę tę dyskusję bo nie mam głębokiej wiedzy nt autobusów węgierskich.
Kolego jacekk, czy mógłbyś rozwinąć swoją poprzednią wypowiedź (powyżej)?
Zrozumiałem, że Dzidek napisał, że autobus na podwoziu Mavaga nazywał się Mavag M5 a ten karosowany na podwoziu Fiata - Ikarus M5.
Podał źródła i fotografię na której widoczny jest emblemat Fiata i napis Ikarus.
Czy masz inną wiedzę na ten temat?
Proszę o podanie źródeł.

Uzupełnienie:
Temat ciekawy więc zacząłem sam szukać i dotarłem do takiej informacji:
W monografii poświęconej historii Ikarusów (Tamás Gerlei, László Kukla i György Lovász: "Rolling legends", Budapeszt, wyd. angielskie 2007) na stronie 22 jest zdjęcie tego autobusu i komentarz: "In 1949, Ikarus received an order for building bodies on 45 FIAT 666RN bus chassis from Poland. The right-hand drive coaches were designed by Kázmér Schmiedt, had no model number and had a door layout that was identical to the M5 and light metal plating. The model had 45 + 1 seats, it was 9610 mm long and 2480 mm wide."

Nie mam tej książki, informacja pochodzi z" Odkrywcy" ale nie ma powodu żeby w nią wątpić.

Wynika z tego, że:
1. Ikarus przyjął zamówienie na karosowane 45 polskich podwozi Fiata.
2. Powstały w ten sposób autobus nie miał liczbowego oznaczenia modelu...

Czy ktoś coś jeszcze wie na ten temat?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez max dnia Śro 12:16, 25 Mar 2020, w całości zmieniany 4 razy
Zobacz profil autora
BUSSING
User



Dołączył: 20 Paź 2019
Posty: 850
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 12:29, 25 Mar 2020 Powrót do góry

I dochodzimy do konsensusu. Widziałem tę książkę w Muzeum Transportu w Budapeszcie po angielsku. Przypomniałeś mi gdzie to widziałem. Było tak jak pisałem wcześniej. To co napisał Koland. Fiat z karoseria Ikarus był firmowany jako Fiat i przeznaczony był dla Polski. Był bliźniaczo podobny jeśli chodzi o karoserię do Mavaga M5. Nieporozumienie we wcześniejszej dyskusji mogło wynikać z tego, że ktoś myślał - skoro Mavag w nazwie to karoseria z innej fabryki niż Ikarus. nie. Napisałem powyżej jak było. Dzięki za potwierdzenie Max


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
jacekk
User



Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 44
Przeczytał: 14 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:38, 25 Mar 2020 Powrót do góry

Węgierskie źródła w literaturze anglojęzycznej przy podpisie tego samego zdjęcia nazywają ten autobus Ikarus Fiat. Bez alfanumerycznych dodatków. I trudno by je dawali jak była to określona produkcja do konkretnego odbiorcy w konkretnym czasie.
I jak widać na tym samym zdjęciu ich wygląd odbiega od M5. Pomijam już fakt kierownicy umieszczonej po prawej stronie. Rolling Legends History of Ikarus Works - T.Gerlei. L.Kukla
OM to skrót od Officine Meccaniche należącej do grupy Fiata, które wytwarzało także podwozia do autobusów i ciężarówek.
Kolego max - jaka była Twoja intencja pytania? czy mógłbyś rozwinąć swoją myśl?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wojciech1500
User



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1390
Przeczytał: 22 tematy

Pomógł: 45 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:43, 25 Mar 2020 Powrót do góry

Ja mam jeszcze pytanie, co oznaczał trójkąt umieszczany nad przednią szybą w autobusach i ciężarówkach z lat 40-50? Tak jak na zdjęciu zamieszczonym powyżej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jacek_C5
User



Dołączył: 30 Sty 2013
Posty: 391
Przeczytał: 87 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rumia/ Gdynia

PostWysłany: Śro 12:50, 25 Mar 2020 Powrót do góry

Był informacją, że dany pojazd jest sprzęgnięty z przyczepą. Przed jazdą bez niej oznaczenie się składało.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
BUSSING
User



Dołączył: 20 Paź 2019
Posty: 850
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 12:54, 25 Mar 2020 Powrót do góry

Jeśli chodzi o skrót OM to takie oznaczenie miały silniki Mavag produkowane dla autobusów Mavag Tr-5 i M5. Silniki na licencji Mercedesa. Seria dla Tr-5 nie była udana. Tzn. węgierskie wykonanie. Silnik zacierał się na panewkach w wyniku błędów w obróbce cieplnej panewek. Silniki dla M5 już trochę poprawiono. Nie były to udane silniki. Dopiero Csepel D613 na licencji Steyr był przełomem. Jako pierwszy, dostał ten silnik Ikarus 60. Później 55 i 66. W wersji zmienionej Ikarusy 620 i 630. Silnik trochę mniejszy, tym razem z Ikarusów 30, 31, 311, też na licencji Steyr - Csepel D414 posiadał też samochód opancerzony FUG, eksportowany też do Polski. Odpowiednik późniejszego, radzieckiego BRDM. Samochód zwiadowczy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BUSSING dnia Śro 13:30, 25 Mar 2020, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin