Złota kolekcja Auta PRL-u

Mateo96PL napisał:

Coupeta ładna kolorek...

A mnie właśnie kolorek sie nie podoba. Zgodnie z moim stanem wiedzy Polonezy coupe występowały w trzech kolorach. Pomarańczowym ( takim jak borewicz w KAP), czerwonym i szarym gołębim ( takim jak coupe w KAP). Ten na zdjęciu jest w kolorze pośrednim pomiędzy 1 a 2, czyli jakaś fikcja. Można mieć tylko nadzieję, że zdjęcie przekłamuje.

Mnie bardziej w oczy razi długość drzwi niż ta kreska. : P

Nie wiem, czym ktoś pamięta sytuację kiedy Polonez Coupe wyszedł w KaP - ktoś napisał do DeA maila o jego spartaczeniu a odpowiedź wydawnictwa była mniej więcej taka, że wiedzą, przepraszają ale jest już za późno na zmiany i dopilnują, aby w przyszłości takie błędy się nie zdarzały. No to dopilnowali Very Happy

QLIG...może mieli na myśli TYLKO Poloneza Coupe ! Wink

EDIT: post usunięty

piotr, ta aktualizacja jest stronę wcześniej wrzucona przez qliga, dlatego rozmowa jest właśnie o polonezie coupe Laughing

kombi chyba w takim samym kolorze jak w KAPie

Co jak co, ale to na pewno nie jest ten sam kolor...

Aktualizacja mało interesująca. Fiata i Wartburga nie kupię, bo bardziej podobają mi się w tych kolorach w których wyszły w KAP. Polonez natomiast jest w trochę dziwnym, ale ciekawym kolorze i chyba go kupię. Zresztą zobaczy się jeszcze bo może być tak, że kolor będzie nieco inny w realu niż na zdjęciu.

No proszę! Myślałem, że w najbliższym czasie nie ukaże się w ZKAPie nic godnego uwagi, a tutaj proszę... Polonez Coupe w nie do końca zidentyfikowanym kolorze Laughing

W sumie były i pomarańczowe i czerwone, a ze zdjęcia ciężko dopatrzeć się z czymmamy do czynienia... Pożyjemy zobaczymy, ale raczej na pewno go kupię, bo MR mnie nie rozczarował. Pozostałe propozycje, jak dla mnie w ogóle nieciekawe...

Dla mnie kolory są identyczne albo bardzo zbliżone. Ten z KAP to taki brąz, natomiast z ZK wydaje mi się ,iż bardziej wpada w odcień czarwonego. Po podbiciu jasności na zdjęciu z KAP( by oba zdjęcia były porównywalne) wyszło takie coś.

[link widoczny dla zalogowanych]

Początkowo żałowałem, że nie udało mi się kupić Wartburga 353 Kombi z KAP-u, ale w tej chwili całkowicie zmieniłem zdanie Smile

Wersja KAP miała, jak na mój gust, zbyt jaskrawy kolor. W bieli Wartburg prezentuje się dużo lepiej, tym bardziej, że takie właśnie kojarzę z ulic (plus wersje w kolorze groszkowym i przybrudzonej żółci).
Jedno co mnie niepokoi w modeliku to felgi, które wydają mi się zbytnio "tuningowe"... Confused

Stąd moje pytanie do właścicieli Wartburga z 5-go numeru KAP - czy w rzeczywistości mocno rażą w oczy Question

Jak na mój gust Wartburg 353 to taki kremowy, beżowy. Na pewno nie biel Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Co do felg Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Może i masz rację... Nie wiem czy to wina światła czy może faktycznie na modelu jest identyczny lakier jak np. na 353 Limousine z 27 numeru KAP-u... Porównując zdjęcia na obu stronach to chyba będzie jednak ten odcień... Za miesiąc zobaczymy go "w naturze"... Smile

A szkoda, bo liczyłem na biel. Co do tego, że takowe jeździły w rzeczywistości mam 100% pewność. W mojej rodzinie był 353 W (czyli jeszcze z chromowanym przodem jak Tourist ze "Złotej Kolekcji), rocznik 1983.
Na pewno był to śnieżnobiały sedan, bo z barwą jego nadwozia wiąże się pewna historia: gdy właściciel samochodu wylosował przydział na Wartburga (a co ciekawe starał się wówczas o Trabanta), musiał jechać po odbiór samochodu do oddziału Polmozbytu w Opolu, który wówczas zajmował się dystrybucją Wartburgów. Jego żona ostrzegła go, że beżowy kolor z palety Wartburga kojarzy jej się z... kupą niemowlaka i ma się z takowym samochodem nawet nie pokazywać w domu. I tak do rodziny trafił biały egzemplarz Exclamation

Też tak myśle, że to właśnie ten odcień lub taki, który był w Fiacie 125p 4x4. Na moje oko to na pewno nie czysta biel Wink

Wszystko się okaże w realu jak wydadzą tak samo z odcieniami Poloneza Coupe i Fiata 125p kombi ( bo wyglądają jakby to były takie same kolory). Jakby robili zdjęcia w idealnym świetle to chyba nie byłoby takiego napięcia Wink

Haha niezła historia xD