Złota kolekcja Auta PRL-u

Wysłany: Nie 10:40, 23 Mar 2014

marakas napisał:

Ja osobiście chętnie kupie Nyske albo Warszawe za 26,90 tylko dlatego że będzie w innym kolorze.

29,90 zł za to co było wydane i jest teraz gorzej wykonane na przykładzie Syrenki.

Wysłany: Nie 11:09, 23 Mar 2014

JarekS napisał:

Gdyby DeA zakończyła kolekcję KAP, rynek kolekcjonerski w Polsce miałby większe szanse na rozwój. Część zbieraczy KAPu zaczęłaby się rozglądać za modelami z wyższej półki, bo szkoda byłoby im kończyć tą przygodę. Podkreślam - część.
A tak DeA zaserwuje nam odgrzanego kotleta w postaci "lepszej" serii, bo na podstawkach... Ludzie przerzucą się na "nową" serię, a na modele z wyższej półki nawet nie popatrzą... Bo po co. Będą nowe-stare, ale lepsze, bo na podstawkach... Wystarczy dodać trochę propagandy i biznes na nowo się rozkręci.
Żal...

Cóż, niestety, mogę się pod tym tylko podpisać.

Ze swej strony pragnę dodać, seria KaP bardzo mnie cieszyła i nadal cieszy (kupiłem z niej około 90 modeli), ale wypuszczenie tego "odgrzewanego kotleta" już niekoniecznie. Kap przeorała rynek kolekcjonerski, ale jej długie ciągnięcie oprócz efektów pozytywnych (spadek cen modeli) ma też skutki negatywne: Praktycznie zahamowało obrót lepszych i droższych modeli między kolekcjonerami. Mało kto wystawia dziś np. na Allegro droższe modele, które nie są mu już potrzebne, a na które ktoś inny poluje od lat, bo weźmie za nie grosze.

pozdrawiam

Wysłany: Nie 13:34, 23 Mar 2014

Nie demonizowałbym KAPu ani DeA tak jak to robicie. Na brak chętnych na zakup drogich modeli ma przede wszystkim wpływ brak kasy u ludzi. Szczerze mówiąc, sam gdybym miał np. wydać 800 zł na model czy na nowe opony do auta w 1:1 wybrałbym...opony. KAP do tej pory była udaną próbą zainteresowania szerszej społecznosci tematyką modelarstwa i w znacznej mierze przyczyniła się do jego popularyzacji w Polsce. Prawda też jest taka, że kto chce kupić droższy model to go sobie kupi, a Ci obrotniejsi wypatrzą tańszą okazję np. na Ebayu. Prawda też jest taka, że niektórzy sprzedający sami zniechęcili nabywców, starając się zedrzeć z naiwniaków "ile się da" byle zarobić np. ikarus kosztujący na koleso.ru 2200 rubli na naszym allegro potrafi kosztować ponad 600 PLN (to ponad 100% marży). Tym bardziej, że z założenia na naszym forum traktowaliśmy KAP jako bazę wyjściową do waloryzacji modelu, stanowiacą alternatywę dla gablotkowego IST'a, który przecież w większości powiela błędy merytoryczne bazy dostępnej w KAP. Z ciekawostek napiszę, że udało mi sie za pośrednictwem jednego z Kolegów nabyć bardzo ciekawe IST'y w kartonowych pudełkach, bez gablotek, Które kosztowaly 50% ceny swoich gablotkowych odpowiedników m.in. łada 2102, zaporożec 968a, moskwicz 408. A przypomnę też, że dla osób zbierających pojazdy z demoludów nadal nie ma zbyt dużej alternatywy, jeśli chodzi o mozliwość wyboru modeli (w przypadku modeli pojazdów rdzennie polskich, poza IST'em w wersji gablotkowej lub KAP takiej alternatywy nie ma w ogóle!)

Wysłany: Nie 22:27, 23 Mar 2014

Mnie się wydaje, że Dea jednak idzie w złą stronę... Ta seria wydaje się być czymś podobnym do rosyjskiej serii "Автолегенды СССР лучшее " - czyli przemalowanych modeli z serii "Автолегенды СССР". Oczywiście różnica jest znaczna: w naszej serii będą to modele w tym samym poziomie wykonania ze zmienionym kolorem, za to na podstawkach - w rosyjskiej modele mają ładniejsze malowanie (często dwukolorowe) za to brak podstawek... Jednak moim zdaniem seria rosyjska jest inspiracją... I w tym upatruję błędu. Nie ta seria powinna być inspiracją a raczej "Автомобиль на службе". Wykorzystując modele KAP, przemalowując je tylko i (np. kosztem niekoniecznie potrzebnych podstawek) dodając odpowiednie oznaczenia można stworzyć bardzo ciekawą serię składającą się z samochodów służbowych, rajdowych, wyścigowych, filmowych itp. Tak na szybko mała lista pokazująca ideę (proszę o nierozwijanie tej listy jako jakiejś listy życzeń):
- samochody milicyjne: Warszawy, Fiaty 125p - 126p - 132p, Gazy, Uazy, Wołgi itp - kilkanaście modeli
- samochody straży pożarnej w tym osp: żuk, nysa, fiat 125p, dacia - kilka modeli
- łączność - żuk, warszawa furgon, kombi, fiat 125p - 126p - kilka modeli
- sanitarki - nysy, żuk, warszawy, raf - kilka modeli
- rajdowe, wyścigowe - fiat 125p rekord, akropolis/monte carlo, bartoś, 126p rajd akropolis, monte carlo, syrena mc, polonez - kilka modeli
- ormo - syrena, nysa, tarpan - kilka modeli
- wojskowe + wsw - gazy, uazy, honkery , nysy w barwach konkretnych służb/jednostek - kilka modeli
- filmowe - fiat 126p "czterdziestolatek", awz p70 "alternatywy", żuk "zmienicy", fiat 125p taxi "zmiennicy", warszawa 200 pickup "bumerang", polonez "07 zgłoś się", fiat 131p "co mi zrobisz, jak mnie złapiesz" - kilkanaście modeli
- różne - "użytek własny", pgr, gs, agroma i wiele innych - kilkanaście modeli
Korzystając z już wydanych modeli seria mogłaby liczyć kilkadziesiąt szt bez wysiłku, dodając nowe (stratopolonez, warszawa pickup z metalową nadbudową "ambulans weterynaryjny"... itp) jeszcze kilkanaście dodatkowych...
I to, moim zdaniem, byłby strzał w 10-tkę... nadal tanio ale dużo ciekawiej niż zwykłe KAP...

Wysłany: Nie 22:41, 23 Mar 2014

W to wpleść ewentualnie kilka cywilnych i to naprawde miałoby większy sens.

Wysłany: Nie 22:56, 23 Mar 2014

Raczej ciężarowych.

Wysłany: Nie 23:13, 23 Mar 2014

... wlasnie ... duzo ciezarowek szloby wplesc ... dokladnie tak jak w ANS ...

Wysłany: Nie 23:55, 23 Mar 2014

Witam jestem nowym użytkownikiem na forum mam 17lat
u mnie w chodzieży w woj.wielkopolskim niestety brak gazetki Złota kolekcja Auta PRL-u.
mam pytanie czy któryś z użytkowników mógł by mi załatwić.

Wysłany: Pon 0:04, 24 Mar 2014

Może kolega na początek przedstawił by się w odpowiednim dziale,a nie na dzień dobry prosi o załatwienie modelu

Jakieś zasady w końcu obowiązują !

Wysłany: Pon 0:51, 24 Mar 2014

PiotrekP. napisał:

I tu się rodzi pytanie- czy nie można było tak od razu? Modelik na podstawce i porządna gazetka?

Modele z testowych ( pilotażowych ) numerów Kultowych Aut PRL-u które pojawiały się przed rozpoczęciem regularnej serii też były na podstawkach , a nawet w gablotkach. A w normalnej serii już nie.

Wysłany: Pon 10:54, 24 Mar 2014

pietja71 napisał:

Raczej ciężarowych.

Ciężarowe uznałem za oczywistość Laughing

Wysłany: Pon 13:33, 24 Mar 2014

xiedzu napisał:

Mnie się wydaje, że Dea jednak idzie w złą stronę... Ta seria wydaje się być czymś podobnym do rosyjskiej serii "Автолегенды СССР лучшее " - czyli przemalowanych modeli z serii "Автолегенды СССР". Oczywiście różnica jest znaczna: w naszej serii będą to modele w tym samym poziomie wykonania ze zmienionym kolorem, za to na podstawkach - w rosyjskiej modele mają ładniejsze malowanie (często dwukolorowe) za to brak podstawek... Jednak moim zdaniem seria rosyjska jest inspiracją... I w tym upatruję błędu. Nie ta seria powinna być inspiracją a raczej "Автомобиль на службе". Wykorzystując modele KAP, przemalowując je tylko i (np. kosztem niekoniecznie potrzebnych podstawek) dodając odpowiednie oznaczenia można stworzyć bardzo ciekawą serię składającą się z samochodów służbowych, rajdowych, wyścigowych, filmowych itp. Tak na szybko mała lista pokazująca ideę (proszę o nierozwijanie tej listy jako jakiejś listy życzeń):
- samochody milicyjne: Warszawy, Fiaty 125p - 126p - 132p, Gazy, Uazy, Wołgi itp - kilkanaście modeli
- samochody straży pożarnej w tym osp: żuk, nysa, fiat 125p, dacia - kilka modeli
- łączność - żuk, warszawa furgon, kombi, fiat 125p - 126p - kilka modeli
- sanitarki - nysy, żuk, warszawy, raf - kilka modeli
- rajdowe, wyścigowe - fiat 125p rekord, akropolis/monte carlo, bartoś, 126p rajd akropolis, monte carlo, syrena mc, polonez - kilka modeli
- ormo - syrena, nysa, tarpan - kilka modeli
- wojskowe + wsw - gazy, uazy, honkery , nysy w barwach konkretnych służb/jednostek - kilka modeli
- filmowe - fiat 126p "czterdziestolatek", awz p70 "alternatywy", żuk "zmienicy", fiat 125p taxi "zmiennicy", warszawa 200 pickup "bumerang", polonez "07 zgłoś się", fiat 131p "co mi zrobisz, jak mnie złapiesz" - kilkanaście modeli
- różne - "użytek własny", pgr, gs, agroma i wiele innych - kilkanaście modeli
Korzystając z już wydanych modeli seria mogłaby liczyć kilkadziesiąt szt bez wysiłku, dodając nowe (stratopolonez, warszawa pickup z metalową nadbudową "ambulans weterynaryjny"... itp) jeszcze kilkanaście dodatkowych...
I to, moim zdaniem, byłby strzał w 10-tkę... nadal tanio ale dużo ciekawiej niż zwykłe KAP...

Z tym zgadzam się w całości tylko jest jedno ale...wiekszość osób z tego forum korzystając z taniej bazy KAP już się takich modeli dorobiła lub jest w trakcie konwersji. Tu też rodzi się pytanie: czy modele z takiej serii byłyby na tyle poprawne merytorycznie, żeby można było postawić je na pólkę, czy nadal stanowiłyby jedynie bazę do dalszych przeróbek?

Wysłany: Pon 14:33, 24 Mar 2014

odpowiedź wydaje się dość prosta - znając dotychczasowe osiągnięcia pewnie i w tej serii były by błędy... nie zmienia to jednak faktu, że, w mojej opinii, prędzej znajdą się kupcy na modele, których część z nas porobiła sobie konwersje niż na modele te same z innym kolorkiem...
a o to przecież wydawnictwu chodzi... a dla nas nadzieja na kilka, może kilkanaście modeli w ciekawszych wersjach Smile

Wysłany: Pon 16:45, 24 Mar 2014

Masz rację Tomek,
odpowiednik rosyjskich"na służbie" byłby bardzo atrakcyjnym wariantem !

Wczoraj kupiłem 5 egzemplarzy ale jakość wykonania dużo niższa niż
dotychczasowych modeli Syren z KAP... pęcherze pod powierzchnią lakieru,
matowe szybki, zacieki kleju,chromy zderzaków chropowate, itp. Tak że nie można ich porównać do autolegend z serii "łuczszeje".Przynajmniej tych na które ja natrafiłem.
Anonsowany na ostatniej stronie kolejny numer- duży Fiat też nie zachęca do kupna : brak malowania obramowania przedniej szyby,kołpaki kół jakich w realu nigdy nie było, kolor jakiego też nigdy nie widziałem przed 1972 r.
Spotykany wówczas kolor i popularnie zwany "pasikonikiem" był jaśniejszy i bardziej "wpadający" w seledyn. No i tradycyjnie już garb na masce !
Do każdej gazetki dołączony jest kupon zamówienia prenumeraty.
Gdyby porawili jakość może bym się skusił.
Pozdrawiam !

Wysłany: Pon 22:00, 24 Mar 2014

Same kołpaki nie są takie złe. Problem stanowią dodatkowe pierścienie ozdobne nakładane na obręcze kół, które nie były wyposażeniem seryjnym i nie powinny się znaleźć w modelu. W tym, dość kiepskim wykonaniu zlewają się z kołpakiem w jedną błyszcząca powierzchnię i zaburzają wygląd koła.
Natomiast lakier wygląda na zupełnie prawidłowy "olive green" (kod F 323) stosowany w latach 1971 - 1976. Nie występował pod nazwą "pasikonik".