przypomniałem sobie Zlot Pojazdów Komunistycznych , którego jednym z punktów przystankowych był Zalew w Kryspinowie (ładnych parę lat temu) i wśród wszelakiej maści Trabantów i Wartburgów nie było ANI JEDNEGO polskiego samochodu oprócz mojej Bostonki . Wstyd i przykro tak jakoś.
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach