FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Jelcz PR 06 - geneza powstania Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
SE 2647
User



Dołączył: 15 Kwi 2021
Posty: 259
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Będzin

PostWysłany: Pon 2:21, 26 Maj 2025 Powrót do góry

Do dziś nie wiadomo kto w PRL produkował konstrukcje holowników (nazwa zakładu, miasto) takie jak np. Jelcz PR 06.
Wiadomym jest natomiast, że konstrukcja holownika pochodzi ze Stanów Zjednoczonych, gdzie montowano ją na samochodach wojskowych i była wykorzystywana do:
-holowania niesprawnych pojazdów wojskowych z pola walki
-albo też dzięki mocnemu zderzakowi stanowiącemu całość z ramą pojazdu takie holowniki mogły pchać inne pojazdy lub spychać je z drogi.

Ktoś w naszym kraju na podstawie pojazdów dostarczanych z UNRA (holowników) musiał opracować własną konstrukcję i jakaś Huta gdzieś u nas, musiała produkować poszczególne elementy tworzące holowniczą zabudowę do ciężarówek. Jedno jest pewne, a mianowicie to, że takie holowniki powstawały w Polsce na początku z wykorzystaniem podwozia samochodów ciężarowych Tatra 111
Obecnie pojazdy tego typu (w tym gąsiennicowe) określa się jako pojazdy zabezpieczenia technicznego.
Tatra nie mogła holować czołgu np.T34, ale powstające od 1963 kołowe transportery typu SKOT już na pewno tak. Do tego dochodzą różnego rodzaju lżejsze pojazdy gąsiennicowe takie jak choćby BWP czy desantowe lekkie czołgi pływające PT-76. A przecież ten sprzęt był użytkowany przez LWP w latach 50/60-tych. W cywilu np. zajezdnie tramwajowe także potrzebowały takich pojazdów. Duże PKS użytkujące w tym czasie Fiaty i Skody 706 RT również zgłaszały zapotrzebowanie na tego typu holowniki.

Wyobraźcie sobie, że gdzieś w Polsce stoi zestaw Fiata/Skody z przyczepą 10 tonową Vibertii. Zestaw jest załadowany burakiem cukrowym albo workami z cementem. Kto taki zestaw jest w stanie ściągnąć na sztywnym holu? Inny Fiat/Skoda RT? Nie chodzi tutaj o moc silnika, bo i ona ma swoje znaczenie, ale chodzi o pneumatyczne hamulce ciężarówki (wiem, że obie marki posiadały pneumatyczne hamulce) mającej trzy osie a nie dwie i mającej 10 kół a nie 6.
Wierzcie mi, że zjazd z jakiejś góry pustą ciężarówką, to nie to samo, co z pełną. Zupełnie inaczej zachowuje się samochód osobowy czy dostawczy, bo nie ma takiej masy. A jeśli w zestawie są trzy pojazdy, w których tylko holownik musi hamować za wszystkie w zestawie, to pchanie z tył jest naprawdę duże i taki Fiat czy Skoda RT mogły by nie zdołać wyhamować.

Pamiętacie film "Droga" 1973 w pierwszym odcinku? Na bazę PKS-u w Warszawie holowana jest Skoda RT właśnie taką Tatrą 111. (do filmu była zastosowana solówka, ale normalnie one ciągały jeszcze 10 tonowe przyczepy) Zresztą w "Bazie ludzi umarłych" też mamy do czynienia z 10 kołowcami, bo inne nie zdołałyby wyhamować ze stromych górskich zjazdów (tam przyczepa jednoosiowa, kłonicowa nie miała hamulca). Ta sama zasada dotyczyła ciężarówek marki Praga pracujących przy zwożeniu drzewa, które były znacznie bezpieczniejsze niż Stary 266 (Pragi miały 10 kół a nie 6)

A teraz przejdę do Jelcza PR 06. Autobusy były holowane zawsze jako puste, wiec masa nie była tak znacząca jak w ciężarowych z ładunkiem, a często i z przyczepą. W związku z tym zaadoptowano znacznie skróconą ramę i część nadwozia z Jelcza 43/272. Chodzi o to, że łatwiej ciągnie się pojazdem krótszym, który nie wydłuża niepotrzebnie długości zestawu pojazdów. Gdzieś, bo nie wiem gdzie, wysyłano całe pojazdy 043/272 wyeksploatowane do remontu, a jednocześnie przekształcenia (może Słupsk, który specjalizował się np. w skracaniu przegubowych AP 02 do mex 272) Potem wracały już jako odnowione holowniki.
W tamtym czasie zaobserwowałem, że więcej było holowników przekształconych z mex 272, który był nieco krótszy i lepiej się nadawał (on miał mniejsze okno za kierowcą i ta kabina zwyczajnie była bardziej proporcjonalna - zgrabniejsza). 043, niestety miał okno za kabiną nieco dłuższe i to burzyło proporcje "przyciętej" kabiny do zabudowy holowniczej. Zresztą zabudowa holownicza bez względu czy to był 043 czy 272 była taka sama i nie było tutaj różnic. Takie dodatki jak "te" butle tlenowe, to raczej inwencja własna.

A teraz rzecz najważniejsza: dla mnie oryginałami są te pojazdy, które mają z prawej strony drzwi, będące symetrycznym odwróceniem drzwi kierowcy. Takie drzwi nie jest łatwo wytworzyć. Potrzebne są dokładne pomiary oraz materiały, jak różnego rodzaju teowniki, ceowniki, które na giętarkach otrzymywały odpowiedni kształt dostosowany do przedniego okna. To wszystko trzeba było precyzyjnie zespawać, w taki sposób, aby drzwi spasować z wyciętym w karoserii otworem drzwiowym. Potem oczywiście zabudować odpowiednio przyciętą blachą, zamocować i dopasować zamek z klamką oraz zamontować uszczelki itd. Przypuszczam, że ten zakład, który karosował holowniki wyspecjalizował się w wykonywaniu tych drzwi i była to nawet taka małoseryjna produkcja. Umownie nazywane przeze mnie "oryginały" powstawały w drugiej połowie lat 60-tych do około 1979 roku. Potem, prawdopodobnie zakończono ich produkcję, a te następne które powstawały były przekładką ze starego holownika. Można powiedzieć, że wyglądały jak nasz model, bowiem posiadały drzwi po prawej stronie, ale już za fotelem pasażera. To były zaadoptowane drzwi z 043, które odpowiednio skrócono od dołu i dopasowano kształtem do nadkola. Tutaj robota była prostsza, ponieważ wspawano gotowe, wcześniej wycięte obramowanie drzwiowe. Moim zdaniem, te modele powstawały również jako inwencja własna poszczególnych baz PKS-u i można je nazwać umownie hybrydami.

Równocześnie po 1979 roku, oprócz PR 06, holowniki zaczęły też powstawać na bazie Jelcza 317 oraz Skody MT (wywrotka). Ale nie była to już małoseryjna produkcja, lecz raczej znów inwencja własna poszczególnych baz - najczęściej PKS. Ze starych 10-15 letnich już Jelczy PR 06 demontowano sprawną zabudowę holownika, odnawiano ją, a potem montowano ją znowu, najczęściej na wspomnianych ciężarówkach. Widziałem też karoserię zaadoptowaną nawet z Autosana do takiego holownika, ale ona wyglądała raczej pokracznie.

Potem około 1982 uruchomiono znowu produkcję Jelczy 043 i wtedy znowu pojawiały się najrozmaitsze hybrydy Jelczy, które sprawiały wrażenie połączenia wozu technicznego z socjalnym. Te miały skróconą ramę, ale tylko za tylnym mostem. Karoseria była długa i obejmowała nadwozie skrócone dopiero za pierwszymi drzwiami pasażerskimi w 043. Pamiętam, że taki holownik posiadał PKS w Olkuszu (koszmarek!)

I na koniec. Jeśli zachował się oryginał PR 06, to jest on prawdopodobnie w Krakowie w Muzeum przy ulicy św. Wawrzyńca (obecnie niedostępny). Moim zdaniem ten nadawał by się najbardziej na skanowanie do wykonania modelu.
Może ktoś wie, gdzie powstawały oryginały opisane powyżej przez mnie?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
max
User



Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2818
Przeczytał: 51 tematów

Pomógł: 302 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:42, 01 Cze 2025 Powrót do góry

SE 2647 napisał:
Do dziś nie wiadomo kto w PRL produkował konstrukcje holowników (nazwa zakładu, miasto) takie jak np. Jelcz PR 06. Wiadomym jest natomiast, że konstrukcja holownika pochodzi ze Stanów Zjednoczonych (.....) Jedno jest pewne, a mianowicie to, że takie holowniki powstawały w Polsce (.....)

No właśnie, nie wiadomo... Jest to o tyle ciekawe, że holowniki PR-06 produkowane były w Polsce przez co najmniej kilkanaście lat, a jeszcze dłużej stanowiły stały element polskiego krajobrazu motoryzacyjnego. Kilkanaście lat temu interesowałem się tym tematem ale pomimo, że wówczas Jelczy PR-06 było jeszcze więcej, nie ustaliłem za wiele.
Nie mniej podzielę się tym co wiem.
Po pierwsze ustaliłem, że nazwa PR-06 dotyczy zabudowy. Czyli Jelcz PR-06 może być krotkim "ogórkiem" jakie zdarzały się najczęściej ale też jednym z dłuższych, które zdarzały się rzadziej. Wg tej nomenklatury Jelcz PR-06 to może też być Jelcz 315/325 lub 317/327 z zabudową PR-06. Prawdopodobnie Jelczem PR-06 będzie też nowszy Jelcz 640 lub 642. Trochę to skomplikowane ale wg mojej wiedzy to nazwa zabudowy determinuje nazwę całego pojazdu. Tak wynika z moich analiz sprzed kilkunastu lat ale wymaga to jeszcze weryfikacji.
A co do producenta, prawdą jest, że za wzór zabudowy posłużył amerykański wrecker z czasów 2 wojny. Zabudowa była dobrze opracowana, solidna i prosta. Po skopiowaniu produkowana była w Polsce. Ale gdzie? Mnie udalo się wstępnie wytypować dwa miejsca. Jedno z nich to słupska KAPENA, która zajmowała się remontami autobusów. Na udział KAPENY, zakładu zdolnego do kompleksowej przebudowy autobusów, wskazywać też może fakt, że niektóre PR-06 miały nowe mosty Raba, silniki SW 680 i inne elementy typowe dla głębokich remontów KAPENY.
Drugi ślad to Zakład Remontowy PKS Iława, który wg kilku relacji ponoć przebudowywał "ogórki" na takie właśnie pojazdy pogotowia technicznego.
Żaden z tych śladów nie jest do końca przekonywujący i jednoznaczny. Może PR-06 był produkowany przez któryś z wymienionych zakładów, może przez obydwa, a może przez jeszcze jakiś inny.
Myślę, że temat jest nadal otwarty ale może to co napisałem, naprowadzi kogoś na wiarygodny ślad.
Wtedy proszę o podzielenie się nowoodkrytą wiedzą 🙂


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez max dnia Nie 23:18, 01 Cze 2025, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Historyk1985
User



Dołączył: 04 Paź 2020
Posty: 354
Przeczytał: 55 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dobrodzień / Lubliniec / Kluczbork

PostWysłany: Pon 9:01, 02 Cze 2025 Powrót do góry

Swojego czasu interesowałem się bardzo tym tematem i miałem dostęp nawet spory do jednego takiego holownika (PKS Lubliniec - jeździł nim mój wujek). Materiały fotograficzne w tym temacie wrzuciłem tutaj:

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin