Mazda 323/ 323F (1994-98)

Co sądzicie o tym samochodzie(samochodach):
- czy ktoś może go używa(ł)?
- jeśli tak to jak jest np. z dostępem do części itp.?
- jakie ogólne wrażenia?

Wszelkie uwagi, komentarze mile widziane Smile

Jak to japończyk. Jak dbasz to się nie psuje, a opinie o drogich częściach to już mit.

Kolega miał taką Mazdę - przejechane ponad 300kkm, w tym ponad 200kkm na gazie i sobie chwalił. Samochód nie był specjalnie awaryjny, kolega w zasadzie lał i jeździł. Oczywiście przy takim przebiegu na gazie musiał zrobić remont silnika, bo zaworki tam były bardzo cienkie (16V) i się poprzepalały. Silnik tam miał bodajże 1.8, ale musiałbym dopytać - 3 lata temu sprzedał, bo przesiadał się na większe auto. Mimo dużego przebiegu, kupiec znalazł się szybko. Jak się z nim (kolegą) będę widział, mogę podpytać o jakieś ogólne sprawy - kolega był zarejestrowany na forum tej Mazdy, więc się nią dość sporo interesował.
Pozdrowienia.

Dzięki za pomoc Smile

Miałem takie autko. Służyło mi wiele lat i nie miałem z nim większych problemów. Przyszła jednak pora na zmianę i teraz śmigam Mazdą 3 - też sobie bardzo chwalę Smile

A oba auta serwisuję w warszawskim serwisie SztukaLakierowania.pl i polecam:)

Zapomnij. Poszukaj Toyoty Starlet 1300 bo maxi niezawód z tych roczników albo Corolli z tym samym. Mazda nie jest prostym samochodem, aczolwiek z Mazd to akurat 323 jest najprostsza, więc najlepsza, reszta mazdodontów z Fordem za pan brat, więc kaszaniasto. Części blacharskie (używane) będą tanie, części eksploatacyjne to jak cię mogę. Kończąc to powiem że z pełnoletniimi samochodami to jest tak, że jak kto dbał tak masz i może to być Huyday nawet, bo jak dbany, to jeżdżący i wsio, a Meredes może być niedbany i na złom. Lepszy nowy skuter z Real'a z metką na kierze. SERIO. Tylko zimą z deka piź ...dzy w kalesony więc z uniwersalnością skutera bym nie przesadzał, bo u nas nie California.

Durango napisał:

w kalesony

Durango, ostrzegam Cię publicznie po raz ostatni - jak nie zaprzestaniesz tych zawoalowanych wycieczek osobistych, to wylecisz z forum, jak Wojtek.

Tak jest, Obywatelu Sierżancie, zrozumiałem ostrzeżenie, pierwsze i żeby absolutnie nie używać żółtego koloru, bo się jednoznacznie kojarzy z kalesonami. Wszystko zrozumiałem, ale mój post był o czym innym jeśli nie zauważyłeś Obywatelu Sierżancie. Przepraszam bardzo bardzo bardzo jak jasna cholera przepraszam i to był ostatni raz. Chociaż to był post o samochodzie, a nie o bieliźnie i bym się przy tym upierał, ale boję się tej wycelowanej we mnie sztywności. Razz

Z całą pewnością było to ostatni raz. Żegnamy ozięble.

niestety muszę stwierdzić że temat mazdy zszedł na niewłaściwe tory

wracając do meritum wątku - jeśli o mnie chodzi poki co temat Mazdy umarł choć nie wykluczam, że może kiedyś powróci Smile

Ale mam nadzieję, że info tu zgromadzone może przyda się komuś innemu Wink