Mercedes O10000 w Lublinie.

Cześć.
Dla porządku przenoszę dyskusję o Mercedesie z działu Nowych Nabytków, tutaj.
Pozdrawiam.

MateuszKalisz napisał:

Czekałem bardzo długo, ale dotarł Smile

Tego typu Mercedes jeżdził w Prl w Lublinie artykuł poniżej

[link widoczny dla zalogowanych]

foto z netu

Golfpolo napisał:

Tego typu Mercedes jeżdził w Prl w Lublinie artykuł poniżej

[link widoczny dla zalogowanych]

Z artykułu wynika, że Mercedesy w latach powojennych nie były używane w Lublinie.
Autobus, chociaż podobny do Mercedesa jest innej marki. Kształt maski wydaje się wskazywać na Saurera ale stawiam, że to raczej Bussing NAG.

Max jak nie jesteś pewny swojej wypowiedzi to nie mieszaj bo tak Ci się wydaje. Czerwony autobus ze zdjęcia to może Jelcz. a nie Mercedes mimo. że ma znaczek Mercedesa ? Very Happy

Przedstaw jakieś dowody zdjęcia artykuły że jest inaczej.
Wiekszość twoich wypowiedzi przedstawiasz bez dowodów .Tylko słowa.
Jeśli chodzi o Mercedesa z Lublina w 90% taki sam jak czerwony model
Oczywiście są pewne różnice przednia częśc grilla inna. Być może została dorobiona z innego pojazdu Obramowanie grila takie samo.
Może to być inny rocznik pojazdu lub dorobione z innego To nie jest auto prosto z fabryki. Swoje na pewno przeszedł a z częściami do takich pojazdów było różnie Raczej części pozyskiwano od innych uszkodzonych pojazdów nie koniecznie tej samej marki.
Po za tym wszystko się zgadza
Niebieskimi kreskami zaznaczyłem parę szczegółów które się zgadzają
-ilość szyb
-wielkość i rozmieszczenie szyb
-podział blach
-kształt i wielkość błotników
-przednia część z szybami i nad szybami tablica kierunkowa wywietrzniki
-koła. felgi
-schowki

Wywietrzniki i tablica kierunkowa Mercedesa z Lubina taka sama jak w modelu i Mercedesie poniżej.

Mercedes O 1000

Bussing
foto z netu
Dla porównania dodałem Bussinga o którym pisał max. Nie podaję miasta bo powiesz .że znowu tam nie jeżdził :)Oprócz tylnej podwójnej osi nic się nie zgadza Jaśniej już chyba się nie da przedstawić dowodów Laughing

Zauważyłem jeszcze pózniej że boczne blachy silnika są dzielone po skosie a Mercedes z Lublina nie ma górnej części i widać silnik po powiększeniu i rozjaśnieniu zdjęcia.

Golfpolo napisał:

Max jak nie jesteś pewny swojej wypowiedzi to nie mieszaj bo tak Ci się wydaje. Czerwony autobus ze zdjęcia to może Jelcz. a nie Mercedes mimo. że ma znaczek Mercedesa ? Very Happy

(.....)

Dla porównania dodałem Bussinga o którym pisał max. Nie podaję miasta bo powiesz .że znowu tam nie jeżdził Smile

(.....)

Itd., itp...
Spodziewałem się odpowiedzi ale sądziłem, że będzie bardziej merytoryczna.

Ale po kolei:
Czerwony autobus ze zdjęcia (model) to nie Jelcz. Myślałem, że to oczywiste nawet dla dziecka ale widać nie.
To Mercedes Benz O 10000 w wykonaniu dla Niemieckiej Poczty (Deutsche Reichspost), która takimi pojazdami realizowała pasażerskie przewozy dalekobieżne, również zagraniczne.

Autobus z przyczepą to Bussing 900N z nowym typem atrapy, wyprodukowany po 1938 roku. Nie zabierałem głosu na temat tego autobusu.
To a propos infantylnych zaczepek.

Co do autobusu ze zdjęcia (z Lublina) i argumentacji, że to Mercedes.
Tutaj sprawa jest trudniejsza bo wymaga podstawowej wiedzy nt produkcji autobusów w Niemczech w latach 30/40 tych, a tej jak widzę zabrakło.
W tamtym czasie w Niemczech funkcjonowało kilku producentów autobusów trzyosiowych m.in. Bussing NAG, Mercedes Benz, VOMAG, MAN.
Bussing NAG był największym z nich, produkował największą ilość typów i miał w tej mierze największe doświadczenie, był m.in. właścicielem patentu na stosowane przez siebie rozwiązania trzyosiowego podwozia autobusowego z pojedynczymi kołami. Od drugiej połowy lat 30tych nadwozia autobusów budowane były wg bardzo podobnych, zunifikowanych projektów. Wynikało to po części z programów unifikacyjnych stosowanych w ówczesnym niemieckim przemyśle motoryzacyjnym (Einheits-Programm) a po części z konkretnych oczekiwań klientów, np. Niemieckiej Poczty, która niezależnie od producenta pojazdu, oczekiwała takich samych nadwozi. Z zewnątrz trudno je było rozróżnić, a kluczem do tego była przednia część pojazdu - atrapa chłodnicy.
Tak wyglądało podwozie autobusu przed zabudową. Tutaj jako przykład Bussing NAG, typ 80N:
[link widoczny dla zalogowanych]

Poniżej zdjęcia skarosowanych autobusów, kolejno:

Mercedes O 10000
[link widoczny dla zalogowanych]

VOMAG 7 OR 660
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Bussing NAG 802N
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Jak widać na powyższych zdjęciach autobusy są bardzo podobne. Mają takie same wywietrzniki, błotniki, układ okien i schowków w nadwoziu.
W Bussingu widać również linie podziału blach maski (po skosie). Można też w necie znaleźć wiele innych zdjęć na których autobusy z zewnątrz są nie do odróżnienia.
Wprawdzie na dwóch ostatnich zdjęciach Bussinga NAG 802N widać tylko boczną płaszczyznę atrapy ale w pojazdach produkowanych do 1938 roku (w niektórych przypadkach dłużej) miała różniący się wielkością ale mniej więcej podobny kształt i stylizację:

Tutaj autobus Bussing NAG Burglowe - zdjęcie poglądowe.
[link widoczny dla zalogowanych]
(wszystkie zdjęcia NET)

W świetle powyższego Twoje "dowody" są raczej słabe... Wink

Tam gdzie Ty na zdjęciach modelu i autobusu z Lublina widzisz same zgodności, ja dostrzegam też wiele różnic. I nie przypuszczam żeby wszystkie wynikały z wojennej przeszłości Smile

Ale najważniejszym dla mnie argumentem są historyczne opisy właściciela i użytkownika tych pojazdów czyli MKS Lublin (obecnie MPK).
Jakoś nie mogę uwierzyć, że na stronach traktujących o historii tego przedsiębiorstwa wymieniono wszystkie, najbardziej egzotyczne marki powojenne a dziwnym trafem zapomniano o wielkim, "flagowym" Mercedesie...

Myślę, ze to są argumenty ważniejsze niż niebieskie kreseczki dorysowane na starym zdjęciu i dorabiana teoria o "90% zgodności".
Proponuję też poczytać o historii niemieckich autobusów, to ciekawa i pouczająca lektura.

Golfpolo napisał:

...
Jeśli chodzi o Mercedesa z Lublina

takie porównanie:

Sorrki za oftop ale temat jest mega ciekawy

Znalazłem kolejne dowody na potwierdzenie wiadomości które przedstawiłem
w postach wyżej, że w Lublinie był autobus Mercedes 010000 . Sytuacja z autobusami w przedsiębiorstwie była dynamiczna pojazdy przybywały ubywały, dużo bylo pojazdów wraków z których częśc uruchomiono inne nie.

Poniżej wycinki z artykułu poniżej

[link widoczny dla zalogowanych]

foto z netu

Widzę, że toczy się tu arcyciekawa dyskusja o przedstawicielach jednych z najważniejszych marek niemieckich autobusów z lat 30-tych i 40-tych. Dziś zauważyłem link do tego działu. Przeczytam wszystkie posty z dużym zainteresowaniem. Tym bardziej, że dość często cytowany jest mój imiennik ( Bussing )😉

Myślę że sprawa autobusu Mercedes jest wyjaśniona i udowodniona
Do Lublina Mercedes trafił z Sokołowa Podlaskiego .Może w przyszłości dodatkowo wypłyną jakieś inne zdjęcia i informacje. Cool

Oprócz Mercedesa w Lublinie jeżdziły też inne znane marki autobusów
W ogóle w całej Polsce zaraz po wojnie podstawą taboru autobusowego
oprócz plandekowców były autobusy poniemieckie.
Nie każdy wie, że autobusy Bussing były produkowane też między innymi w Elblągu
Poniżej zamieszczam artykuł o tym.

[link widoczny dla zalogowanych]

Bardzo ciekawy link o produkcji karoserii Bussinga w Elblągu. Trzeba przyznać: produkowali niezawodne, funkcjonalne samochody.

Przez długi jeszcze czas niemieckie autobusy były wzorem dla bardzo wielu producentów.

Jeśli chodzi o autobus ze zdjęcia, z Lublina, to przyznam, że zagadka jest niezła. Utrudnia sprawę fakt, że obramowanie i osłona chłodnicy jest po naprawie. Była prostowana i szpachlowana albo wykonana na nowo w warsztacie blacharskim. Pionowa linia podziału podobna jak w Bussingu NAG starszego typu. Ja "nie dam głowy", że to BUSSING czy Mercedes. Zapytałem na Węgrzech kolegę, specjalistę. U nich jeździło więcej Mercedesów i Bussingów. Wskazał, że autobus ze zdjęcia z Lublina to BUSSING. Nie jestem pewien do końca. Szczerze przyznam...🤔

W artykule jest potwierdzenie że Mercedes O1000 jeżdził w Lublinie to chyba coś znaczy niż wysuwanie swoich teorii bez żadnych dowodów, To jest szukanie dziury w całym.Może już zakończmy tą dyskusję skoro nic nie wnosimy konkretnego bez żadnych nowych dowodów, Na dobrą sprawę tylko ja wniosłem jakieś konkrety z potwierdzeniem.

Ok. Jak wspomniano, że Mercedes jeździł w Lublinie, to jest duży argument za tym, że to Mercedes i tego Ci życzę. Dziękuję za ten temat. Model autobusu prezentuje się świetnie. Niemniej jednak ludzie oceniają pojazdy po tym jak je widzą. Słusznie Max wyraził swoją wątpliwość. Standaryzacja pojazdów bardzo ułatwiała życie i cięła koszty eksploatacji. Unifikacja i typizacja części to zestandaryzowane instrukcje napraw, katalogi części. Mój kolega z bardzo daleka - aż z Węgier - mówi to samo co Max. Na pierwszy rzut oka powiedział, że to BUSSING. Wtedy, w przeszłości, bardzo trudno było odróżnić autobus jednej marki od drugiej. Podpowiedział mi: licz okna i patrz na ich układ. Zwróć uwagę na atrapę przednią. Układ okien taki sam w Mercedesie 0.10000 jak i w Bussingu NAG 802. Jeśli chodzi o atrapę, to już stwierdziliśmy, że jest niestandardowa ( naprawiana lub dorabiana ). To mocno utrudnia rozpoznanie marki. Także głowa do góry 🙂 Nie ma obrażania się. To ma być koleżeńska dyskusja. Przytoczę trywialne przysłowie" Zgoda buduje...".

Sądzę, że razem dojdziemy z Tobą i Maxem do wspólnych wniosków. Pewnie jak trafią się kolejne zdjęcia, tym razem Bussingów, ocenimy jaki autobus jest na powyższym zdjęciu 🙂. W życiu nie wszystko od razu jest oczywiste.

Temat bardzo ciekawy i modelik pięknie wykonany

Następny argument To że Mercedesa wymienia się w artykule konkretnie
jaki to model i typ a Bussingi i inne wymieniają tylko markę i nic więcej
to chyba ktoś znal się na rzeczy i wiedział co pisze.Niektórzy w tym temacie i innych tematach wszechwiedzący zachowują się jak pewna opcja polityczna. Chcą zrobić historię w tym wypadku autobusu wg. własnych teorii Twisted Evil

nie przedstawiając żadnych dowodów. Na przedstawione przeze mnie konkrety są ślepi.

Kolego, nie nakręcaj się tak bo mylisz pojęcia. Na razie nie przedstawiłeś żadnych dowodów, że autobus ze zdjęcia to Mercedes. Z pierwszego artykułu, który linkowales wynikało, że w MKS Lublin nie użytkowano takiego autobusu. Na tej podstawie zasugerowałem, że to może być Bussing. Później przedstawiłeś dokument z którego wynikało, że Mercedes jednak w Lublinie był. To zmienia postać rzeczy bo wynika z tego, że autobus na zdjęciu to może być Mercedes. Może ale nie musi. Bo w dalszym ciągu może to być Bussing 802N, który wygląda tak samo. To co przedstawiłeś to nie są dowody tylko poszlaki i Twoje argumenty w dyskusji. A dyskusja nie polega na tym żeby kogoś na siłę przekonywać do swoich racji. To wymiana poglądów, którą powinno się toczyć na przyzwoitym poziomie, bez personalnych zaczepek wspomaganych emocjonalnymi prywatnymi wiadomościami. Jeśli masz z tym problem, nie dyskutuj. Po prostu przyjmij, że autobus ze zdjęcia to Mercedes i już. A ja pozostanę że swoimi wątpliwościami, że może to jednak Bussing NAG 802N.

Kolega max lubi pouczać innych, ale jeśli jemu zwróci się uwagę, że się pomylił to nie przyjmuje tego do wiadomości Do tej pory uważał się za wszechwiedzącego na forum i nie umie się z tego wygrzebać ,Kolega max zamiast
szukać dowodów artykułów związanych z komunikacją w Lublinie to proponuje przeczytać historię autobusów z Niemiec. Ja zrobiłem po swojemu
i znalazłem dowody że jeżdził Mercedes w Lublinie ale to nie dociera do niektórych tylko tkwią przy swoim .