Polskie zapomniane pojazdy

W wojażach po kraju znalazłem takie pojazdy

Lublin 1 w wykonaniu z plastikową zabudową w niespotykanej odmianie mikrobus
Syrena P4 - prototyp , nigdy nie zrealizowany projekt na mały samochód rodzinny

O ile na Lublina nawet bym uwagi nie zwrócił - o tyle Syrena rewelacja ! Pierwszy raz o takiej słyszę. Ładniejsze to od Syreny Mikrobus.
Szkoda tylko, że w takim stanie stoi...

jat02 napisał:

W wojażach po kraju znalazłem takie perełki

...Syrena P4 - prototyp , nigdy nie zrealizowany projekt na mały samochód rodzinny

A gdzie takie cudo znalazłeś?
Czy możesz coś więcej o tym "niezrealizowanym projekcie" napisać?

Gdzie ta Syrena stoi? Smile

Nie zgodziłbym się , że Lublin nie jest godny uwagi , o ile kilkakrotnie spotkałem się z zabudową z tworzywa sztucznego , to nigdy w wersji oszklonej .

Co się tyczy Syreny , to jest ona w posiadaniu osoby , która stała się posiadaczem pojazdu przez przypadek.
Właściciel nie życzy sobie na chwilę obecną ujawniania żadnych informacji o miejscu przebywania pojazdu jak i również publikowania jego zdjęć , stąd napis na zdjęciu.

Jeżeli chodzi o techniczną stronę pojazdu , to projektant wykorzystał do jego budowy dostępne wówczas na rynku podzespoły i elementy karoserii m.in. od Żuka , klasyczny układ napędowy , 4-cyl. silnik , skrzynia biegów z lewarkiem w podłodze , przednia kanapa dla kierowcy i pasażera oraz dwie kanapy umieszczone wzdłuż pojazdu dla 6 osób .
Ciekawostką jest również to , że samochód był cały oszklony , również na tylnych narożnikach .
Aktualnie zbierana jest dokumentacja oraz dostępne części do próby odnowienia pojazdu.

jat02 napisał:

Nie zgodziłbym się , że Lublin nie jest godny uwagi , o ile kilkakrotnie spotkałem się z zabudową z tworzywa sztucznego , to nigdy w wersji oszklonej .

Nie stwierdziłem, że nie jest godny uwagi - tylko że ja bym nie zwrócił na niego uwagi jakbym go zobaczył. Wink

Bo z wyglądu Lublin jak Lublin na pierwszy rzut oka...

jat02 napisał:

Jeżeli chodzi o techniczną stronę pojazdu , to projektant wykorzystał do jego budowy dostępne wówczas na rynku podzespoły i elementy karoserii m.in. od Żuka , klasyczny układ napędowy , 4-cyl. silnik , skrzynia biegów z lewarkiem w podłodze , przednia kanapa dla kierowcy i pasażera oraz dwie kanapy umieszczone wzdłuż pojazdu dla 6 osób .
Ciekawostką jest również to , że samochód był cały oszklony , również na tylnych narożnikach .
Aktualnie zbierana jest dokumentacja oraz dostępne części do próby odnowienia pojazdu.

Wygląda mi to na "projekt" zrealizowany przez wiejskiego mechanika w stodole z przypadkowych elementów, które akurat były pod ręką Wink

. Takich "projektów" kilka już widziałem. No ale poważna nazwa "Syrena P-4 prototyp, nie zrealizowany projekt samochodu rodzinnego" sugeruje jednak coś innego. Bardzo to tajemniczo brzmi, czy wiadomo skąd taka nazwa, kto to projektował, gdzie itd?

A czy właściciel zamierza tę Syrenę odrestaurować?

Na "Złomniku" zdjęcie Syreny (?) pojawiło się w 2012 roku...

[link widoczny dla zalogowanych]

Kolego jat02 z poprzednich Twoich postów wynikało, że masz sporą wiedzę o tym "projekcie". Napiszesz coś więcej o pochodzeniu tego pojazdu i nazwie "Syrena P-4"?

Projekt , jak wiele w tamtych latach , powstał , jak coś z niczego i wszystkiego zarazem .
Budowany był nieomal po kryjomu w jednej z motoryzacyjnych wzorcowni .
Podwozie wraz z zespołem napędowym pochodziło tymczasowo od Opla P4 (i stąd oznaczenie prototypu).
Silnik 4-suwowy 4-cylindrowy ustawiony w osi pojazdu , przekazujący napęd przez mechaniczną skrzynkę biegów z mechanizmem zmiany umieszczonym bezpośrednio w górnej części skrzynki , napęd klasyczny , poprzez wał kardana na tylne koła .
Koło kierownicy trzyramienne , zegary w tablicy rozdzielczej adaptowane od W-wy lub Żuka , kanapa przednia jednoczęściowa , w tylnej części pojazdu dwie jednoczęściowe kanapy umieszczone wzdłuż nadwozia , szyba czołowa z narożnikami wzorowana na Żuku.
Duże przednie drzwi zawieszone na przedniej krawędzi umożliwiały swobodny dostęp do wnętrza , tylne drzwi zawieszone na lewej krawędzi .
Oświetlenie przednie typowe dla polskich samochodów , tylne prawdopodobnie pochodziło od Nysy N-59 jak i oświetlenie tablicy rejestracyjnej.

Budowany był po kryjomu w jednej z motoryzacyjnych wzorcowni z części Żuka na podwoziu Opla P-4 (produkcja 1935-37, silnik 23KM, poj. 1,1) i dlatego nazwano go Syrena P-4 ???
Dla mnie to za dużo, nie wierzę Wink

I na pewno ruscy nie pozwolili go produkować, a Francuzi wykradli projekt i zrobili z niego Renault Espace.

To chyba zbyt daleko idące wnioski Wink

Trudno uwierzyć w przedstawiony opis "projektu" ale kto wie? Może z czasem dowiemy się więcej.

max
Ale tylko Tobie trudno uwierzyć
Tak próbowano tworzyć motoryzację w Polsce tamtych lat (moich lat) , wystarczy popatrzyć na zdjęcia prototypowej , przedprodukcyjnej Syreny , też zlepkiem różnych części .
Było bardzo , bardzo wiele projektów i prototypów , które z wiadomych powodów nie miały szansy na produkcję . nawet małoseryjną (jak w przypadku Mikrusa)