ROMAN w Polsce

Na youtubie jest wszystko.
A ten RD 111 Bus był importowany do Polski?

Ja go nigdy nie widzialem. Zwróciłbym na niego uwage.

SE 2647 miałeś wrzucić zdjęcie Ify H-6 w Prl .Jakoś cisza w temacie. Cool

SE 2647 napisał:

Ja go nigdy nie widzialem. Zwróciłbym na niego uwage.

Ja też nie widziałem i nie kojarzę żebym cokolwiek o nim słyszał.
Ale kto wie, może się znajdą jakieś zdjęcia...?
Niedawno znalazłem zdjęcia SR Bucegi /Carpati w wersji wywrotki, które używane były w jednym z wielkopolskich przedsiębiorstw. Wszystkie źródła milczą na ten temat, byłem przekonany, że tych samochodów w Polsce nie było, a jednak...😉
Z rumuńską motoryzacją nie jest prosta sprawa. Lata 60/70 to był jej złoty czas. Rumuni rozpoczęli produkcję wielu nowoczesnych wtedy konstrukcji i byli bardzo aktywni na targach, wystawach etc. Niewielkie, testowe partie rumuńskich pojazdów znalazły się we wszystkich krajach RWPG. Dopiero pogłębiający się kryzys kolejnej dekady i gwałtownie pogarszająca się jakość produkcji spowodowały zamknięcie wielu rynków.
Może się okazać, że do Polski trafiły też autobusy Roman 111...
Będę szukał 😉

@Gollfpolo:0Przykro mi ale nie znalazłem. Nie zbieram fotografii czego żałuję. Czasem w wolnej chwili serfuje sobie i odnajduje różne ciekawe rzeczy. Potem po jakimś czasie próbuje je odnaleźć i nic z tego. Oprócz motoryzacji interesuje się historią mojego regionu. IFA była znaleziona przypadkiem. Obiecuję, że jak tylko natrafię na te fotografie, to umieszczę ja w dziale dotyczącym ciężarówek po II wojnie. Jestem Ci to osobiście winien ponieważ oglądam Twoje fotografie z podziwem. Czuję się po prostu zobowiazany. Sprawę będę traktował poważnie i rozpytam jeszcze środowisko historyków regionu.

Dziękuję SE 2647 .

Tak trochę nie na temat, ale dodam jeszcze do tego, że nie zdawałem sobie sprawy, że jest takie fajne środowisko osób jak na naszym forum, które ma podobne zainteresowania. Zanim zostałem użytkownikiem forum cokolwiek znalazłem w internecie, to nie miałem możliwości podzielenia się tym, ponieważ nikt z bliskich lub znajomych nie ma takich zainteresowań. Mógłbym np. z radością pochwalić się żonie taką fotografia z tą IFA, ale pewnie wzruszyła by ramionami i powiedziała z pobłażliwością " ...no tak fajna stara ciężarówka". I tak zbieranie kolekcji ciężarówek PRL jest postrzegane jako moja fanaberia. Ja chętnie czytam posty innych kolegów z podziwem dla ich wiedzy czy zebranych materiałów. Chętnie też pomagam w rozwikłaniu zagadek i obiecuje, że zacznę zbierać ciekawe materiały. Proszę o wyrozumiałość administratorow, którym dziękuję za inicjatywę.
Pozdrawiam

Mam to samo. Też na co dzień otaczają mnie ludzie, których średnio obchodzi moje hobby, choć starają się sprawiać mi przyjemność i zachwycać się modelami Smile

O to chodzi w forum, żeby było miło, po koleżeńsku i w fajnej atmosferze. I tak samo, jak Ty cieszę się, że koledzy chętnie dzielą się wiedzą, której sam bym nigdzie pewnie nie znalazł. Ciekawe, czy ktoś znajdzie coś o Romanach 111 w Polsce, bo temat mnie zaciekawił.

@Przemo
Hobby ale bardzo czerwone już samo w sobie jest pasją (wiesz o czym piszę)
Całe popołudnie spedziłem w archiwum cyfrowym szukając wzmianki o RD 111 na ziemiach polskich (1z16 archiwum), trochę to zajmie ale zawsze wpadają perełki (wiedząc co czeka nas w przyszłości i co pochodzi z przeszłości).

Też się cieszę, że od kolegów z forum mogę się dowiedzieć ciekawych rzeczy, zwłaszcza informacji, których poszukuję od lat 😉

A co do omawianego autobusu, kilka słów na jego temat.
Produkcję autobusów Roman Diesel rozpoczęto w 1974 roku. Roman 109 RD i Roman 111 RD (Rutier Diesel - autobus podmiejski) bazowały na modelu MAN 535, a Roman 112 UD (Urban Diesel - autobus miejski) na MAN 890.
Natomiast autokary turystyczne Roman 112 RDT-LD były koncepcją rumuńską, wykorzystującą komponenty techniczne poprzednich modeli.

Na marginesie dodam, że w tym samym czasie (60/70) autobusy MAN zostały wybrane do produkcji w jugosłowiańskich firmach Avtomontaž, FAP i Zemun. MANowska koncepcja autobusu miejskiego i komponenty MANa (licencyjne) stały u podstaw sukcesu węgierskiego Ikarusa.
U nas MAN niestety odpadł z przyczyn politycznych.