Takie sobie ciekawostki

Świetne zdjęcia! A zatem mamy tu znów pomysły rodem zza wschodniej granicy.

Wracając jeszcze do czeskiego wzornictwa przemysłowego. Nie sposób przecenić ich dorobku. Gdy wspomnimy o tym w jakimś gronie, w pomieszczeniu od razu "staje się jasność". U wielu ludzi pojawia się na twarzach "intelekt", choć wcześniej ich wyraz twarzy mógł być nieszczególny. Wystarczy wymienić panów Sodomka ( Młodszego i Starszego ). Pana Otokara Diblika. Dzieł czeskiego wzornictwa przemysłowego nie brakuje. Samochody Tatra, Skoda, Karosa. Traktory Zetor, lokomotywy, tramwaje Tatra itd. Pojazdy znane na całym świecie. Na wiele pojazdów udzielono licencji.

Iveco Czech Republik kontynuuje tradycję Karosy. Bardzo udane autobusy Irisbus Crosway też były dziełem czeskich projektantów z Karosy. Można długo wymieniać sukcesy.

Wracając do autora pomnika z górskiej miejscowości. Oczywiście, że się wypowiadał. Jako widz👍

Jeśli tak napisali (Holesov, 1974), to jest to błąd. Ostatni autobus Skoda 706 RTO w Holesovie wyprodukowany został w końcu 1972 roku. Był to jednocześnie ostatni autobus 706 RTO wyprodukowany w Czechosłowacji. Wtedy SVA Holesov nazywał się już LIAZ, Zakład nr 09 Holesov.
Takie informacje podają wszystkie znane mi źródła, m.in. Jan Neuman "Autobus Skoda 706 RTO", Martin Harak, "Autobusy Skoda 706 RO a RTO" i inne. Również internetowe.
Zdjęcia Karosy gdzieś mam, wkleję jak znajdę.

Bardzo dziękuję Max. Życzę Ci miłego wieczoru👍

Edit.

Mam jeszcze pytanie do kolegi Maxa: nie posiadam źródeł, które wymieniłeś, a które dotyczą autobusów Skoda 706 RTO. Czy w jednym z tych źródeł wspomniano, że Skody RTO CAR od 1958 do 1962 roku produkował też LIAZ Rynovice?

Dziękuję koledze Edekyogi za przypomnienie autobusu Jelcz PR100E. Prawda, że to było ponadczasowe, świetne rozwiązanie? Aż dziw, że obecnie się nie przyjęło i nie konstruują trolejbusów, które w przypadku braku trakcji, byłyby zasilane takimi bateriami akumulatorów z ciągniętej przyczepy. Jest to dobre. Jedna przyczepa się ładuje, autobus ciągnie naładowaną. Współcześni konstruktorzy nie poszli tą drogą.

A co do "scepki". Sądzę, że drugi autobus miał wymontowany silnik. Nie byłoby możliwości skoordynować napędu pierwszego i drugiego autobusu.
Nie widzę na zdjęciach wału napędowego, który bieglby z pierwszego autobusu do drugiego. Oczywiście w drugim autobusie musiałaby być przekładnia sumująca dwa momenty napędowe: z pierwszego i drugiego autobusu.

W Budapeszcie do Ikarusów 60 przyczepiano przyczepy z Ikarusów 30. Oczywiście ,"nieaktywne".

BUSSING napisał:

(...) nie konstruują trolejbusów, które w przypadku braku trakcji, byłyby zasilane takimi bateriami akumulatorów z ciągniętej przyczepy. (...)

Sporo już jeździ trolejbusów trakcyjno-akumulatorowych. Współczesne akumulatory to nie to samo co kiedyś ołowiowo-kwasowe. Zasięg takiego trolejbusu AKSM-32100D z Sankt Petersburga w trybie autonomicznym wynosi 30-35 km - co raczej jest wystarczające.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

BUSSING napisał:

(...) A co do "scepki". Sądzę, że drugi autobus miał wymontowany silnik (...)

Jest dokładnie tak jak napisałeś. W końcu znalazłem rosyjskie strony z rozsądnym komentarzem. I takich "scepek" okazuje się, że było całkiem sporo w różnych miastach. Wykorzystywano "spisane" autobusy...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Dziękuję! Interesujące zdjęcia i informacje. 👍🙂

BUSSING napisał:

(.....) Mam jeszcze pytanie do kolegi Maxa: nie posiadam źródeł, które wymieniłeś, a które dotyczą autobusów Skoda 706 RTO. Czy w jednym z tych źródeł wspomniano, że Skody RTO CAR od 1958 do 1962 roku produkował też LIAZ Rynovice?

W książce "Autobus Skoda 706 RTO" Jan Neumann podaje, że montaż Skody 706 RTO w LIAZ Rynovice rozpoczął się w roku 1956 a seryjna produkcja w roku 1957. W zakładzie tym produkowane były podwozia dla wszystkich producentów RTO lecz kompletne autobusy były tam wykonywane wyłącznie w wersji CAR. Autor zwraca też uwagę, że od 1962 roku Rynovice znalazły się w granicach administracyjnych Jablonca nad Nisou co spowodowało zmianę nazwy tego zakładu z LIAZ n. p. Rynovice na LIAZ n. p. Jablonec nad Nisou. Stąd być może wniosek (błędny?) o zakończeniu w 1962 roku produkcji autobusów w tym zakładzie. Kiedy zakończono produkcję kompletnych autobusów Skoda RTO w Jabloncu nad Nisou autor nie podaje - nie dotarł do takich danych w archiwach LIAZ. Dane nt kompletnych autobusów znane są jedynie z zakładu 09 (dawne SVA Holesov) gdzie wyprodukowano ich około 15500 sztuk i gdzie, jak już podawałem, w końcu roku 1972 wyprodukowano ostatni w Czechosłowacji kompletny autobus Skoda 706 RTO.
Dostępu do pozostałych książek chwilowo nie mam ale wydaje mi się, że informacje na ten temat były takie same. Przy okazji sprawdzę.

Bardzo Ci dziękuję Max! To dla mnie do tej pory najciekawsze, najbardziej dokładne informacje na temat produkcji autobusów w LIAZ Rynovice.👍

Nigdzie w internecie tego nie znalazłem do tej pory. Acha. Widziałem już zdjęcie międzymiastowej wersji RTO dla Polski. Pierwowzór Jelcza 043. ( dwudrzwiowe, ręcznie otwierane ). Eksportowa wersja tylko dla Polski, NRD i Egiptu.

Do Czechosłowacji wyeksportowano niewielką ilość Jelczy 043E z takim układem drzwi. W latach 1968-1969. Co kraj to obyczaj. U nich te międzymiastowe i turystyczne wersje, były przez długi czas zwykle jednodrzwiowe

Okazuje się, że nie tylko nasz Fiat 126p powstał jako prototyp w wersji z silnikiem z przodu. Dziś natknąłem się na artykuł ze zdjęciami Skody 120 z silnikiem umiejscowionym z przodu.

[link widoczny dla zalogowanych]

Dość wysoko zawieszona , dawcą elementów jest chyba Renault , sądząc po kołach .

Kompletne przednie zawieszenie było z Renault 12.

Chyba jeszcze nie było tu wrzucane: [link widoczny dla zalogowanych]

Dzięki za linka. Bardzo ciekawa strona i w ogóle inicjatywa. Z przyjemnością poczytałem i pooglądałem zdjęcia. Temat jest już przegadany, ale powtórzę to po raz milionowy: szkoda, że tak wyszło!

Nie wiem czy to dobry temat, ale wydaje mi się, że ta wiadomość się tu nadaje. Jeśli nie to poproszę o moderatora o przeniesienie i informację gdzie takie informacje zamieszczać. Smile

Niestety spłonęło Muzeum Motoryzacji, położone w Alpach na wysokości 2200 m npm. Nie uratował się żaden eksponat. Link do informacji:
[link widoczny dla zalogowanych]

A tu link do filmiku co tam było:
https://youtu.be/DLDkC4hmacQ

Czytałem o tym. Bardzo smutna wiadomość. Tyle zabytkowych samochodów oraz motocykli i wszystko spłonęło Sad

Dla fanów motoryzacji dwóch czy czterech kółek to prawdziwa tragedia. Nieodwracalnie zniknęło wiele zabytków, przeczytałem o tym dzisiaj po raz pierwszy w ciągu dnia, aż mnie zatrzęsło... Crying or Very sad