Takie sobie ciekawostki

Wzmocniony RAMOM Smile

Nie tylko polacy, w czasach komuny unowocześniali swoje autka Smile

Uderzony w tył samochód to Ford Custom Deluxe Tudor Sedan z 1951, z dołożonymi jako akcesoria lotkami na tylnych płetwach. Boczna galanteria pochodzi z Forda Fairlane z 1955. Na zdjęciu wygląda to zacnie Wink

Źródło; facebook

Maleńki ZiŁ 130 Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Pływająca Tatra 148 Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Autolaweta:
[link widoczny dla zalogowanych]

i warto obejrzeć pozostałe zdjęcia. Smile

Osobówki też są, również dużo przedwojennych.

Znaleziony w sieci filmik z fajnej imprezy...
[link widoczny dla zalogowanych]

Nie chcę otwierać sezonowego wątku, więc dodaję tu:Spielwarenmesse 2015
[link widoczny dla zalogowanych]

A tu taka ciekawostka:
[link widoczny dla zalogowanych]

Piękny ten Star 660 z żurawiem Smile

Ciekawe ile ma lat?

Proszę zwrócić uwagę na to zielone "coś"

[link widoczny dla zalogowanych]

Syrenofiat? Stara sprawa Wink

Ale moim subiektywnym zdaniem jedna z bardziej udanych...konwersji(?) jakie powstały na bazie polskich samochodów (podoba mi się także maluch 4d, ale tam nie było miksowania dwóch samochodów).

A co sądzicie o TYM?
[link widoczny dla zalogowanych]
W sumie też bym chciał dostać 4,5mln na takie "podłubanie w garażu" Wink

Pożyjemy, zobaczymy. Na razie można powiedzieć, że stylista się nie popisał. Charakterystyczne dla starej Syreny obłości i miękkie linie zostały w prototypie złamane ostrą linią górnej krawędzi szyby drzwi i paskudną "kwadratową" dziurą wlotu powietrza, która w żaden sposób nie nawiązuje do ładnej atrapy starej Syreny. Aż oczy bolą jak się na to patrzy ale może się jeszcze poprawią Wink

AMZ Kutno to nie jest podrzędny warsztat więc może całe przedsięwzięcie się uda...

1. Za późno. Inspiracje latami 50-tymi minęły wraz z VW New Beetle, konceptem Renault Fiftie, Chrysler PT Cruiser i Chevrolet HHR. Teraz na fali są ostre linie, czyli jeśli inspiracja, to 2. połowa lat 60 i lata 70. Najwięcej do powiedzenia mają Amerykanie z nowymi muscle cars - Ford Mustang, Dodge Challenger czy Chevrolet Camaro, ale i Europa ma pomysły z tych czasów, np. koncept [link widoczny dla zalogowanych]

2. Ta "syrena" wygląda jak model z żółtego sera powiększony do naturalnych rozmiarów. Originał miał proste blachy, ale jakieś proporcje.

Ciekawy ten spaw Syrena+125p+126p. To reakcja konstruktora na brak Syreny kombi w ofercie FSO. Zawsze zastanawiał mnie jej brak, bardziej niż S. Sport.

Abrimaal napisał:

1. Za późno. Inspiracje latami 50-tymi minęły wraz z VW New Beetle, konceptem Renault Fiftie, Chrysler PT Cruiser i Chevrolet HHR. Teraz na fali są ostre linie, czyli jeśli inspiracja, to 2. połowa lat 60 i lata 70.

Nic podobnego Smile

. VW Beetle (model 2011, następca modelu New Beetle) ma się bardzo dobrze i w sposób oczywisty nawiązuje do pierwowzoru. Podobnie rzecz się ma z nowym Fiatem 500, który nie tylko w sposób jasny inspirowany jest starą pięćsetką ale dał początek rodzinie 500 - modelom 500L i 500X. A innym przykładem może być wiecznie młode Porsche 911, którego kolejne wcielenia wciąż są "nieostre" i taką samą miękką stylizację mają inne modele tej firmy. Więc w tej kwestii nic nie jest takie oczywiste. Ale nawet nie o to chodzi. Być może mnie nie zrozumiałeś, więc postaram się wyjaśnić: Ww. samochody czerpią z przeszłości w sposób oczywisty ale spójny. Ich miękkie linie powtarzają zamysł pierwotnych stylistów i nie kłócą się ze sobą. Jeśli nowa Syrena ma czerpać ze starej to jej stylistyka musi być wewnętrznie spójna - w tym wypadku również muszą dominować obłości i łagodne krzywizny. Nie da się zrobić nowej Syreny rysowanej ostrą kreską bo to już nie będzie Syrena. Ale takim samym błędem jest mieszanie stylów, jak to ma miejsce w przedstawionych prototypach. W bryle nadwozia wzorowanej na starej Syrenie, obłe kształty wyraźnie kłócą się z ostrymi i nie pasującymi do całości liniami bocznych okien i wlotu powietrza. To jest wyraźny błąd, który mam nadzieję zostanie poprawiony.

Stąd właśnie taki misz-masz. W ostatnich kilkunastu latach sylwetka przeciętnego auta zmieniła się diametralnie. Porównajmy Golf V i VII, Megane 1 i 2, Peugeot 206 i 207-208, Mercedes W203 i 204, W211 i 212. New Beetle i Mini zostały wylansowane w dobie mody na duże okrągłe lampy i neo-pontonowe linie. Na przełomie wieków auta nabrały masy, teraz zyskują rzeźbę. FIAT 500 jest produkowany w Polsce, a nie cieszy się wielką popularnością. Konstruktorzy Syreny mają dylemat - być na czasie czy zachować wierność. Ta konstrukcja nie zyska wielu nabywców w Polsce i z całą pewnością nie będzie żadną konkurencją dla Beetle, Mini czy 500. Zdecydowanie bliższy dzisiejszej estetyce, bardziej dopracowany i konkurenyjny jest inny [link widoczny dla zalogowanych], tyle że to dopiero render. Gdy szansa stanie się realna, potentaci wytyczą nowe trendy.

Też uważam, że ten ostatni projekt Syreny jest najlepszy. Nie wiem czy bliższy jest temu co nazywasz "dzisiejszą estetyką" bo przecież dominują w nim łagodne owale i brak jest ostrych linii. W każdym razie pomimo współczesnej bryły, projekt wyraźnie czerpie ze starej Syreny i zachowuje jej charakter. Tam gdzie w żółtym prototypie miękka stylizacja została złamana nie pasującymi do reszty ostrymi liniami, tutaj udało się zachować stylistyczną spójność i zgodność z pierwowzorem. Ten projekt jest zwyczajnie ładniejszy. Czy to jednak wystarczy żeby odniósł sukces? O wszystkim zdecyduje cena, która w ciągle biednym, polskim społeczeństwie ma znaczenie podstawowe. Wydźwięk sentymentalny ma tu zdecydowanie drugorzędne znaczenie a poza tym o jakich sentymentach możemy tutaj mówić? O ile Fiat 500 (oraz Austin Mini i VW Kaefer) budzi w Europie Zachodniej tak pozytywne konotacje, ze fabryki nie nadążają z jego produkcją to w Polsce sprzedaje się słabo bo po pierwsze nie budzi wspomnień, a po drugie jest dla Polaków drogi. Poza tym ci, którzy starą Syrenę znają z własnych doświadczeń, raczej nie tęsknią za jej kolejnym wcieleniem. To był prymitywny, zawodny i nietrwały pojazd, który kupowany był z braku alternatywy. Moim zdaniem projekt nowej Syreny jest komercyjnie wątpliwy, ale pożyjemy, zobaczymy...

[link widoczny dla zalogowanych]

Dla zainteresowanych wystawiony na allegro:P