Gwiezdne Wojny.

To tak samo jak kolekcja figurek z SW. R2-D2 i C3PO mogliby mieć ten sam wzrost. Przecież oni nie istnieli w rzeczywistości, więc co za różnica.

Wysłany: Wto 2:47, 01 Mar 2011

Trafiło na mój temat więc wybaczcie że będzie dużo Smile

Kolekcja

Wydawnictwo przewiduje 60 numerów czyli wszystkie które ukazały się w innych krajach europy ,ale czy dadzą rade dociągnąć do końca ??
Tu można zapoznać się z ofertą
[link widoczny dla zalogowanych]
Tutaj można zobaczyć całą kolekcje kultowych
[link widoczny dla zalogowanych]
A tu część mojej kolekcji którą kiedyś udało mi się upolować w kioskach w Brux
[link widoczny dla zalogowanych]
W Brux do 38 numeru nie było problemu ,były w każdym kiosku .Później trzeba było się nachodzić żeby znaleźć kolejny nr i tez nie zawsze się udawało bo był mały nakład Osobiście juz od połowy kupowałem tylko te które mi w jakiś sposób bardziej pasowały ale samej końcówki gdzie jest kilka smaczków niestety mi brakuje .
A i z tego co widzę to w PL jest troszkę inaczej to wydawane .Tzn w Brux jako dodatek do zamówienia prenumeraty była Gwiazda Śmierci w pl. jest TIE który był tutaj w nr3 jako bonus do Anakin's Jedi Starfighter. Modliki nie są idealne ale jest to dobre rozwiązanie dla tych którzy interesują się SW a nie mają miejsca lub nie sklejają modeli redukcyjnych. Zresztą większość modeli z tej kolekcji nigdy nie wyszła jako modele redukcyjne co jest dodatkowym plusem.

jat02 napisał:

skąd wziąłeś skalę Falkona , przecież oryginał nie istnieje

I tu się z kolegą nie zgodzę Smile

Zdjęcia pochodzą z [link widoczny dla zalogowanych]
W czasach kiedy kręcona była pierwsza trylogia jak pewnie wiesz technika komputerowa nie była tak rozwinięta jak obecnie i do niektórych scen budowane były makiety w skali 1/1.
np

Późniejszy rozwój tematyki SW –ksiązki ,przewodniki zaowocował dokładnymi opisami wszelkiego rodzaju sprzętów. Świat Gwiezdnych Wojen jest obecnie tak rozbudowany i szczegółowo opisany że podane są wszelkiego rodzaju informacje dotyczące każdej materii, nawet głębokości oceanów na planetach Smile

Przykład :
[link widoczny dla zalogowanych]
Na świecie jest kilkanaście tysięcy ludzi wyznających oficjalnie zarejestrowaną religie Jedi , więc czymże jest zwymiarowanie takiego statku kosmicznego dla maniaków SW ? Smile

Kilka przykładów prac wykonanych przez fanów Smile

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

MTFBWY Smile

Wysłany: Wto 8:09, 01 Mar 2011

WOW! No to dowaliłeś do pieca. Nie ma co tacy maniacy są potrzebni Wink

Z wielką przyjemnością obejrzałem Twoje zdjęcia. A przy okazji warto wiedzieć, że jest ktoś z forum we Francji Wink

Wysłany: Wto 8:30, 01 Mar 2011

Ja wczoraj zamówiłem sobie prenumeratę. Nie dość, że 5 zeta taniej to nie ominę żadnego numeru. Smile

Przy okazji i tu wkleję swoje ostatnie nabytki. Dwa dni składania. Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: Wto 9:38, 01 Mar 2011

Sterniku --- jestem pod wrażeniem , nie zdawałem sobie sprawy z wagi przedsięwzięcia jakim były budowane makiet statków kosmicznych , i że były budowane w skali 1:1 aczkolwiek w przypadku Sokoła Milenium to chyba nie tak do końca , na filmie wydaje się większy , oczywiście , że w latach kiedy kręcono Gwiezdne Wojny animacja komputerowa była w powijakach , budowanie makiet oraz fragmentów większych pojazdów była koniecznością , chylę czoła przed wszystkimi fanami Gwiezdnych Wojen niemniej jednak modele z serii DeA są zbyt małe i obawiam się , że nie będzie zachowana proporcja pomiędzy poszczególnymi modelami , ale to moje zdanie

Wysłany: Wto 9:56, 01 Mar 2011

jat02 napisał:

modele z serii DeA są zbyt małe i obawiam się , że nie będzie zachowana proporcja pomiędzy poszczególnymi modelami , ale to moje zdanie

Bo nie ma możliwości zachować proporcji. Już wcześniej było napisane, że niszczyciel będzie mniejszy około 60 razy od sokoła. Inaczej nie wejdzie do gablotki o takim samym rozmiarze. Albo choćby X-wing będzie takiej samej wielkości jak gwiazda śmierci.

To nie modele samochodów. Smile

Wysłany: Wto 10:13, 01 Mar 2011

napisałem , że to moje zdanie i nie koniecznie trzeba go brać pod uwagę

Wysłany: Wto 10:38, 01 Mar 2011

jat02 napisał:

napisałem , że to moje zdanie i nie koniecznie trzeba go brać pod uwagę

Każde zdanie się liczy. Smile

No i potwierdziłem, że masz rację ponieważ proporcja nie będzie zachowana.

Wysłany: Wto 12:06, 01 Mar 2011

Mnie osobiście seria nie zachwyciła jakością wykonania modeli. Powoli natomiast zbieram sobie modele Revella z serii easykit pocket (to te mniejsze Wink

) które wielkością są bardzo zbliżone do serii z dea a na pewno są już dużo lepiej odwzorowane. Składa się je praktycznie bez kleju na wcisk. Po delikatnym przybrudzeniu naprawdę bardzo fajnie wyglądają. pierwsze modele tej serii niestety nie posiadały podstawek. Poniżej kilka modeli z revella

Falcon ma przeźroczyste szybki nawet w przedziale działek górnego i dolnego pokładu a w kabinie jest też załoga Wink

oczekujące na weathering Smile

Wysłany: Wto 12:41, 01 Mar 2011

Kupiłem wczoraj (nie bez kłopotów) pierwszy numer i wrażenia mam raczej średnie. To znaczy sam modelik jest w miarę OK (aczkolwiek nie jest to jakiś "mus" jak dla mnie"), ale nie ma on tego czegoś co przyciągłoby mnie do zbierania tej kolekcji. Owszem gazetka bardzo fajna i rzeczowa (co jest dość niespotykane) i fajny plakat, ale niestety jeżeli ma to kosztować po 34zł to raczej podziękuję! Na chwilę obecną zainteresowany jestem kupnem (pod warunkiem zachowania jako takiej jakości) w 3, góra cztery modele z listy, którą dołączyli do ankiety. Może to przez to, że jestem już dojrzałym fanem SW, masę rzeczy przeczytałem i oglądnąłem i wolę inwestować w rzeczy bardziej rozwijające (szczególnie serie komiksowe oraz książki), a ewentualne materialne zbieractwo ograniczyć do rzeczy genialnych (tutaj znowu ukłon w stronę ISD z Lego...). Swoją drogą wśród zapowiedzianych pojazdów brakuje kilku ważnych... Gdzie jest przykładowo Venator??? A Acclamator??? Coś co jest opiane jako "Homing Speeder Droid" to chyba chodzi o VX-1 Viper czyli "Probe Droid"??? Nie spotkałem się z takim tytułowaniem. Jest też błąd bo jest podany "Okręt Generała Grievousa" i potem "Niewidzialna Ręka - lotniskowiec". Oczywiście jest to to samo Laughing

Kanonierka LATT chyba została opisana też jakoś inaczej Question

Tak, więc na razie czekam na rozwój serii i ewentualnie zainteresuje się AT-AT i ISD, z tych które zostały pokazane w numerze.

Wysłany: Wto 13:50, 01 Mar 2011

buusoola napisał:

i warto wiedzieć, że jest ktoś z forum we Francji Wink

Tak dokładnie to w Belgii Smile

I Xiedzu o tym wie bo sam zapodał mi namiary na to forum Smile

SW to tylko jedna część mojego hobby Smile

jat02 napisał:

… aczkolwiek w przypadku Sokoła Milenium to chyba nie tak do końca , na filmie wydaje się większy …

To tylko kwestia kadrowania . Makieta ze zdjęć jest dokładnie tych rozmiarów które są podane w przewodnikach. Dodatkowo tylko było robione wnętrze ,stanowiska strzeleckie i kokpit bo ten model służył tylko do zdjęć dużego planu. Zresztą widać to dokładnie na drugim zdjęciu.

jat02 napisał:

… modele z serii DeA są zbyt małe i obawiam się , że nie będzie zachowana proporcja pomiędzy poszczególnymi modelami , ale to moje zdanie

Dokładnie tak –niestety .np. Super Star Destroyer "Executor" w oryginale miał mieć 19km długości , wiec jeżeli miał by być w tej samej skali co np. Falcon to nie zmieścił by ci się w pokoju Smile

No nie mówiąc już o Death Star Smile

digital222 napisał:

Mnie osobiście seria nie zachwyciła jakością wykonania modeli.

Tak jak pisałem w poprzednim poście to są raczej modeliki niż modele i nie można się w nich doszukiwać zbytnio dokładności szczegółów aczkolwiek jest kilka wykonanych na bardzo dobrym poziomie np. Speeder Bike

digital222 napisał:

Powoli natomiast zbieram sobie modele Revella z serii easykit pocket

Pockety są rewelacyjne Smile

przy odrobinie fantazji Moza z nich zrobić naprawdę wartościowe modele. Jeżeli nie widziałeś wszystkich to tu są In-boxy > [link widoczny dla zalogowanych]
A to mój ostatni wypust złożony właśnie z pocketów –Ugly Hssiss I, czyli brzydal zrobiony na podstawie opisów z książek o Eskadrze Łotrów
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Piotrek_EPKK napisał:

Gdzie jest przykładowo Venator???

Wg. spisu serii wydanej w Belgii jest jako pozycja nr 16
Acclamator - brak
Homing Speeder Droid –nr 39 [link widoczny dla zalogowanych]
Polecam ten link [link widoczny dla zalogowanych] można zobaczyć wszystkie modele serii Smile

Jeżeli ktoś potrzebuje dokładne zdjęcia któregoś z modeli to niech pisze .Jeżeli jest w mojej kolekcji to go obfotografuje Smile

Znowu się rozpisałem Smile

Wysłany: Wto 15:48, 01 Mar 2011

Fajniusie te dopracowane modele, fajniusie. Zajżałem tu z ciekawości a tu takie perełki Exclamation

Wysłany: Wto 16:18, 01 Mar 2011

Samik- tak z ciekawości- ile dałeś za Falcona? I jeśli można, to proszę o fotki wnętrza.

Co do zdjęć Sternika- SSD wygląda nijak. Nie warte nawet 15 zł.

Wysłany: Wto 16:45, 01 Mar 2011

Którego Falcona??
Ten z serii Kultowe statki i pojazdy SW kosztował mnie 14€ i nie posiada wnętrza jest to odlew całości .
Falcon z serii pocket Revella to koszt około 5€ a wnętrze hmmm Smile

kokpit długości 10mm z dwoma czrnymi guzami imitującymi Hana i Chewiego Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: Wto 17:25, 01 Mar 2011

sternik napisał:

Którego Falcona??
Ten z serii Kultowe statki i pojazdy SW kosztował mnie 14€ i nie posiada wnętrza jest to odlew całości .
Falcon z serii pocket Revella to koszt około 5€ a wnętrze hmmm Smile

kokpit długości 10mm z dwoma czrnymi guzami imitującymi Hana i Chewiego Very Happy

Piotrek napisał "Samik" a nie "sternik". Smile

Tu chodziło o mojego Falcona z LEGO. Numer 10179.

Ja za swojego dałem 2500zł, a na eBayu używki chodzą powyżej 3000zł. Dorwałem używanego w bardzo dobrym stanie wraz z instrukcją i pudełkiem.
Nowy obecnie to koszt około 1500 euro. Właśnie z żoną robię mu sesję fotograficzną. Potem wrzucę fotki. Smile