Legendarne samochody - AmerCom

Modelik sprawia wrażenie zrobionego ładnie, jest jednym z lepiej wykonanych w całej serii.
Jest także zmiana w gazetce :
- wypadł LOTUS ESPRIT
- pojawił się CORD L 29 BERLINE

W zapowiedziach Ford Thunderbird wygląda dobrze, ale kolor ma dziwny

Edit:
W zapowiedziach z przodu lotus wypadł, a w środku jest
Więc zostawiam to ze znakiem zapytania
Co do modelu przebierałem w kiosku z czterech i każdy miał wady ( urwane lusterko, krzywe koło, pęknięta szyba a ten co wziąłem ma szybę ubrudzoną klejem mam nadzieję że się zetrze

Za tą cenę tylko brać Smile

Czekam na następne takie niespodzianki ze strony Amercom .

Nie wiem jak Was, ale mnie w tym, skądinąd bardzo udanym moim zdaniem, modeliku bardzo raziły koła, wyraźnie swą "amercomową" jakością nie pasujące do reszty. Po namyśle wymieniłem je na koła od Fiata 132 na oponach o nieco niższym profilu (pomysł podpatrzony od Szjana) i model od razu wizualnie zaczął wyglądać lepiej. Ciekawostka jest, że oryginalne felgi, przy ich zdejmowaniu, wciąż brudziły palce srebrna farbą. Nowe koła bardziej też są wystające w stosunku do błotników w porównaniu do kół oryginalnych, dzięki czemu auto zyskało bardziej agresywny wygląd. Jestem ze swojej drobnej ingerencji w model i prawdę historyczna naprawdę zadowolony. A może w rzeczywistości kiedyś ktoś też postawił takiego Spidera na "motylkach" ... ? Kto wie ...

Nie marnuj motylków! Chętnie przygarnę jak nie potrzebujesz Razz

Widocznie nie napisałem zbyt jasno Wink

. Mój Spider właśnie stoi na "motylkach".

To ciekawostka zwłaszcza, że modelik ma takie same koła jak jego pudełkowy odpowiednik (za 50 PLN). Tutaj, więc należy mieć pretensje do Starline, a nie do Amercomu Wink

Wrażeniemi podzielę się jak tylko go kupię Wink

Tutaj można sobie porównać z wersją pełną:
[link widoczny dla zalogowanych]

Natomiast dwóch "ekspertów" z Motonews zrugało go jak burą sukę na podstawie obserwacji przez szybę w kiosku stojąc prawdopodobnie na palcach żeby coś zobaczyć Very Happy

Dla nich pewnie "hitem serii" jest Edsel, bo duży... Wink

paragraf1973 napisał:

Natomiast dwóch "ekspertów" z Motonews zrugało go jak burą sukę na podstawie obserwacji przez szybę w kiosku stojąc prawdopodobnie na palcach żeby coś zobaczyć Very Happy

Dla nich pewnie "hitem serii" jest Edsel, bo duży... Wink

Tych dwoje przestało dostawać od mamy/taty/opiekuna prawnego pieniążki na ich kupowanie, co oczywiście skrzętnie skomentowali jako "mam ważniejsze wydatki" lub "nie kupuje ich już bo zła jakość". No i teraz pisoczą zupełnie bez sensu na dobry model. Natomiast pragnę zauważyć, że dopóki pieniązki dostawali to pojawiały się tam "peany" pochwalne na cześć modeli, które faktycznie były słabsze (SS100, Mustang). Jednym słowem po raz kolejny udowodnili innym jakim są towarzystwem (piaskownicowym - przyp. autora). Laughing

Za to bodajżę kolega bubek96 poprawił w nim parę rzeczy .

Fiat 124 - cóż ja mam napisać. Od czasu kiedy zobaczyłem zapowiedź tego modelu spodziewałem się, że będzie dobrze. I jest. To autko wręcz nokautuje wszystkie dotychczas wydane modele pod względem jakości co jest poniekąd oczywiste, gdyż jest to lekko zubożony produkt Starline. Co ciekawe bardzo "lekko" obcięty. Różni się bowiem głównie szczegółami malowania i tak brakuje tutaj akcentowanych migaczy na błotnikach i wlewu. Również w środku zaoszczędzono, nie malując pewnych drobaizgów. Jednakże cała reszta jest przenieiona z wersji komercyjnej co wychodzi modelowi zwyczajnie na plus. Wykonany jest starannie, a jedyne mankamenty to typowe dla tej serii niedomalowania czy krzywo przyklejone elementy. Ale to nic w porównianiu z całośią, która jest pierwszym modelem wartym 19,95 absolutnie bez zastrzeżeń Wink

Ja osobiście widzę w nim same plusy (łącznie z tym, że jest to Fiat). I jeżeli miałbym dawać coś na minus to wyłącznie błędy montażu. W każdym razie nie waham się wystawić 10/10 w skali kolekcji oraz 7/10 w kategorii modelików ogólnych. Ostatecznie otzrymujemy model Starline za 1/3 ceny detalicznej w najlepszym (czerwonym) kolorze. Brawo Amercom!!!

W następnym numerze "kanarkowy" Ford Thunderbird, jak zwykle w przypadku amerykańskich produkcji Yatming'a. Jeżeli chodzi zaś o plan wydawniczy to nie zaszły tam większe zmiany. Faktycznie tylko ujawniono zawartość 25 numeru - Cord L 29 Berline, którego producentem będzie (jak w przypadku większości przedwojennych) Solido.

Potwierdzam wypowiedź Piotrka. Model też nabyłem i jestem bardzo zadowolony.Niestety w moim egzemplarzu nie domalowano migacza pod przednim światłem Confused

Rażą też dość toporne wycieraczki. Na minus jeszcze brak napisu Fiat w znaczku na atrapie i tylnych emblematów. Dużym plusem jest sam fakt, że Amercom wydał Fiata. Reszta na plus. Moja ocena w kategorii modeli ogólnych- 6/10. Bardzo żałuję, że z zapowiedzi wypadła Skoda Superb. Coż jeżeli się nie pojawi to trzeba będzie wydać te 60 złotych więcej na Abrexa w gablotce...

szombierek napisał:

Rażą też dość toporne wycieraczki. Na minus jeszcze brak napisu Fiat w znaczku na atrapie i tylnych emblematów.

Nie chce Ciebie w żaden sposób krytykować, ale czy naprawdę tak źle oceniasz te wycieraczki Question

Dla mnie stoją one na poziomie kultowych, co więcej to najlepiej wykonane wycieraczki w serii "Legendarnych" w ogóle. Pozostałe modele albo ich nie mają, albo mają jakieś atrapy na szybkach, że niby są ale ich fizycznie nie ma Wink

Także ten element na zdecydowany plus. Co do znaczka to wielkie hmm... Chyba wersja gablotkowa "napisiku" również nie ma, ze zdjęć jednak cięzko rozstrzygnąć jednogłośnie. Innych kalek brak - zgoda, ale to już standard w gazetówkach.

Piotrku! Według mnie wycieraczki w kultowych są dużo lepiej zrobione. Te w 124 wydają mi się jakieś duże i nieproporcjonalne. W modelu za 20 zł nie wymagam oczywiście fototrawionek czy coś podobnego Wink

ale te wydają mi się jakieś tandetne. Co do kalek to brak tej w znaczku nie razi aż tak bardzo, ale z tyłu mogłby być chociaż napis fiat.Pozdrawiam

Witam
Co do zakupu modelika starline miałem poważne wątpliwości. Modelik delikatnie mówiąc na zdjęciach nie wygląda, dlatego go nie kupiłem.
Kupiłem za to modelik "legendarny" gdy obejrzałem go w kiosku. Przez blister wyglądał OK, a 20 zł nie majątek.
Niestety po bliższym przyjrzeniu się doszedłem do wniosku, że nie ma sensu inwestowanie w jego poprawki większej ilości czasu niż to zrobiłem bo modelik też nie wygląda.
Wycieraczki, nienajlepsze migacze, światła tylne wymagające domalowania to pryszcz.
Analizowałem zdjęcia samochodu w sieci i zdjęcia innych ( większych modeli np. sun star 1:18 ) Doszedłem do wniosku, że modelik ma złe proporcje i dlatego nie wygląda.
W sieci znalazłem rusunek ofertowy (akurat w skali 1:43) więc po 2-krotnym powiększeniu wystarczy zdjęte z niego wymiary podzielić przez 2: [/img]http://img836.imageshack.us/img836/3109/pomiaryfiat124spider197.gif[img]
Następnie ustawiłem mój modelik ok 70 cm od aparatu, tak aby wyglądał naturalnie i zrobiłem jego zdjęcie :
[/img]http://img706.imageshack.us/img706/4206/pomiarylegendarnesamoch.jpg[img]
Pomierzyłem modelik, zdjęcia i rysunek.
Z pomiarów wyszło :
Zwis przedni: jest 13mm powinno być 13 mm. OK
Rozstaw osi jest 52,6 powinno być 53mm (1:1 = 2280 mm tyle znalazłem w sieci) jest OK
Zwis tylny : jest 18,4 powinno być 19.8 a więc brakuje ok 1,5 mm i nawet nieco mniejszy rozstaw osi tego nie rekompensuje.
Na koniec jeszcze 2 zdjęcia dla porównania:

Modelik Edison - chyba to samo co dostaliśmy w legendarnej serii i:

Wspomniany wyżej sun star 1:18
pozdrawiam

Jeszcze razzdjęcia, które się nie wkleiły:

i zdjęcia mojego modelika:

pozdrawiam