Helikoptery Świata - Amercom

Dyskusja została przeniesiona do działu "Samoloty" jako zadośćuczynienie dla kolegi, któremu przeszkadzało, że w wątku o helikopterach świata rozmawialiśmy o... helikopterach Laughing

Kiedyś prowadziłem podobną dyskusję i dostałem za takie coś ostrzeżenie, więc bądźcie konsekwentni w swoich poczynaniach. Dyskusja jest o serii gazetowej, a w niej nie ma jeszcze i nie wiadomo czy będzie Sokół, a tu pisano o nim całe rozprawki Very Happy

Koniec offtopu.

Rozmawiałem ostatnio z jednym z pracowników Amercom'u...no nic nie chcą zdradzać xD Powiem szczerze, że ostatnie 2-3 modele stoją na nawet dobrym poziomie wykonania.

Panowie

no

smuggler napisał:

Kiedyś prowadziłem podobną dyskusję i dostałem za takie coś ostrzeżenie, więc bądźcie konsekwentni w swoich poczynaniach.

I tu masz Kolego 100% racji. Jak będziemy się wzajemnie pilnować to nie będzie syfu.

Zgadzam się - porządek musi być ponad wszystko Smile

Tylko tak sobie myślę, że na takie strony zaglądają czasem ludzie np z Amercomu, czytają te nasze rozmowy i sugestie, i - kto wie - może inspirują się tym, planując kolejne edycje. Ja bym tak robił Wink

W związku z tym dobrze, że pojawiła się informacja o przeniesieniu dyskusji.

Kiedy to kolego otrzymałeś ostrzeżenie, bo nic takiego nie widzę - to raz. Dwa, że o Sokole tutaj nie rozmawialiśmy, więc coś chyba nieuważnie czytasz... W końcu jednak przejdę do meritum - to bardzo dobrze, że dyskusja o śmigłowcach "modelach" przenosi się na płaszczyznę dyskusji o prawdziwych maszynach! Miło jest słyszeć, że dla niektórych istnieje ta lotnicza rzeczywistość, w której można wzajemnie wymienić poglądy, albo zwyczajnie coś się zapytać, jak zrobił to Nasz kolega. Dlatego właśnie temat ten jest bardziej "otwarty" na tego typu dyskusje i nie widzę w nich nic złego. Ascetyczna dyskusja na temat wyłącznie modeli jest nudna i mało barwna, żeby nie powiedzieć dosadniej, ów temat "leży" martwy przez większość czasu...

Aby jednak ciekawą dyskusję zachować, przeiosłem ją do "Samolotów", lecz boje się, że temat może "umrzeć" jeżeli każdą tego typu sprawę będziemy w ten sposób zakańczać. Także robieniu strasznego offtopa faktycznie nie ma co przyklaskiwać, ale logicznej dyskusji sprowokowanej konkretnym modelem zabijać zwyczajnie nie wypada...

Twoje słowa to miód na moje serce Laughing

Dyskusja się ciekawie rozwijała, czego dowodem jest duża liczba wpisów. Ma być przeniesiona - trudno. Nie wypada się rządzić w cudzym domu. Wydaje się jednak, że się mieści w ramach tematu wątku. Co na to inni koledzy?

Bry,
Jeżeli kogoś uraziłem zbyt daleko usuniętych off-topicem to przepraszam. Ale zauważyłem, że dyskusja nt samych modeli miejscami jest martwa.
Z reguły pojawiało się zdjęcie z "Wojny w miniaturze" kila postów i cisza do kolejnej zapowiedzi. Ten off-topic nadał dyskusji "lekkich rumieńców".
Mam nadzieję, że nikt się nie poczuje urażony, jeżeli spytam nijako przy okazji o jakis szczegól dotyczący malowania, uzbrojenia czy użytkownika.

Fajnie jest podyskutować nt ewentualnych przyszłych modeli, ale czy ktoś z Amercom-u rzeczywiście tu zagląda to ciężko wyczuć. Polecam stosowny wątek na strategie.net.pl Inkub, czyli autor wspomnianego wcześniej bloga, wspomina, iż w przypadku UH-1 sugerował inną wersję malowania (?), jednak jego głos został zlekceważony/pominięty przez szefostwo. A trzeba przyznać, iż mocno siedzi w temacie/ma szerokie rozeznanie w tej materii.
Też chętnie zobaczyłbym w tej serii Sokoła czy SW-4 Puszczyk, ale problemem mogą być tzw prawa autorskie. Kiedyś miałem okazję zamienić kilka słów z osobą, która wykonywała formy do odlewów żywicznych. Osoba ta współpracowała z Bumarem (robiła dla nich duże modele na różne wystawy), i jako ich "nadworny modelarz" miała wręcz wyłączność (na piśmie) na robienie modelu PT-91 Twardy. Ale miało to miejsce w drugiej połowie lat 90-tych. Pewnie od tego czasu coś drgnęło, zakłady nie strzegą już tak zazdrośnie szeroko rozumianych praw autorskich, i zaczynają traktować modele redukcyjne jako formę autopromocji, w dodatku darmowej.

pozdrawiam
Wiktor

Bry,

Piszę na szybko. Kupiłem Ka 25. Kolory rzeczywiście różnią się od tych ze zdjęcia. Model jest czerwono biały Smile

A zapowiedzi zatrzymały się na numerze 40 czyli Sea Dragon

miłego weekendu

Wiktor

Kubba napisał:

Nr 35. Kamow Ka-25

W gazetce z modelem możnas wyczytac, że Ka-25 miał byc produkowany w Polsce. Po co i dla kogo skoro był już opracowywany następca czyli Ka-27 a u nas testowany Sokół?

W sam raz żeby zepchnąć linię produkcyjną do Polski a w ZSSR zrobić miejsce dla produkcji KA-27.

A model bardzo udany. Bardzo mi się podoba. Mało szpar i innych błędów znanych z innych modeli kolekcji.

Brakuje chyba tylko wciągarki skoro to wersja ratownicza. Czy ktoś już robił waloryzację albo ma pomysł na nią?

[link widoczny dla zalogowanych]

Jako ciekawostkę należy pokazac Ka-25K czyli 1 egz. wersji cywilnej. Może ktoś zdecyduje się na przeróbkę Smile

Podoba mi się ta zimowa dioramka.

Warto dodać, że ten cywilny egzemplarz prezentowany był na salonie lotniczym Le Bourget w 1967 roku. Stąd numer na osłonie silnika.

Fajny ma ten kosz między przednimi goleniami, prawie jak w Mi-10k Smile