Przecieki i pewniaki

Jako prenumerator i tak nie mam zbyt wiele do powiedzenia bo i tak dostanę wszystko Smile

Mam tylko nadzieję, że dostosowanie ich do realiów Kultowych Aut PRL nie odbije się zbyt mocno na ich jakości. O poziomie z Opel Collection oczywiście nie ma co marzyć, ale jeśli nie będą gorsze niż Opel Rekord z naszej serii to mogą okazać się bardzo ciekawymi modelami.

Niestety kolejne dwa zapychacze w kolekcji. Lublin 51 bardzo mnie cieszy i liczę że jeszcze pojawi się kilka interesujących modeli.

Pozdrawiam

A dla mnie z kolei, jest to zajedwabista zapowiedź, poniweważ właśnie Opelki bardzo mnie kręcą i od czasu do czasu pozwalam sobie na jakiegoś z Opel Collection. Tak więc - oby więcej takich "zapychaczy" - to moja subiektywna ocena oczywiście Laughing

To jak Cię tak bardzo cieszą, to dostaniesz je ode mnie poniżej kosztów prenumeraty Very Happy

1313, mnie też bardzo cieszą ! Mr. Green

To mnie cieszy, że Was cieszą i zabierajta je ode mnie Very Happy

.

witajcie! Dziś otrzymałem wiadomość od DeA: "W najbliższych numerach nie przewidujemy modelu Ziu 9, ale niewykluczone, że pojawi się na dalszym etapie kolekcji." Czyby cos się ruszyło?

Nie przyjacielu Smile

. To standardowy tekst na każde pytanie o upragniony model Wink

. Nie masz się co cieszyć Razz

Ty ciągle z tym trolejbusem?
Nie chcę Cię martwić, ale to najprawdopodobniej szablonowa odpowiedź. Nie liczyłbym na wiele.
Naprawdę lepiej uzbierać i kupić lepszy model, który podrzucali Ci koledzy zamiast liczyć na DeA.

Nie obdzierajcie kolegi z marzeń Wink

sprzewo napisał:

(...) Im szczególnie zależy na prenumeratorach, bo Ci klienci są dla DeA wykładnikiem rynku. Reszta to klienci okazjonalni.

Skad taka informacja?
Nie zalozylbym sie, ze tak wlasnie jest;)
Nawet na tym forum jest masa ludzi,
ktorzy nadal kupuja KAP, ale dawno temu zrezygnowali z prenumeraty.
Bez dostepu do badan rynku, to sobie mozemy co najwyzej pogdybac.
Prenumeratorzy, ktorzy pare razy dostali po tylku ZMUSZENI do brania
modeli jak leci - maja za soba tyle kryzysow, ze moim zdaniem - zostali
jedynie najwytrwalsi, ale nie jest ich na tyle duzo, zeby sprawic,
ze sprzedaz tej serii ma sens. Tak, ja rowniez sobie "gdybam" Wink

Uważasz, ze gdyby prenumeratorzy stanowili mniejszość to seria nadal by trwała? Nie sądzę... Każdy chce mieć źródło pewnego dochodu, a w tym przypadku są nim prenumeraty. Nie twierdzę oczywiście, że stanowią one 90%, ale na pewno większość. Reszta to bonus.

Oczywiście że prenumeratorzy to zdecydowana wiekszość. Moim zdaniem wydawanie kolekcji zależy tylko i wyłącznie od prenumeraty.
Kupowanie wybiurczo modeli w kiosku czy empiku to wielka niewiadoma i to tylko dodatek do sprzedazy prenumeraty, bo raz sprzedadza np. 2 tyś modelu , a innym 5 tyś.
Zakładam że tam siedzą mądre analityczne głowy i dajmy na to maja pułap przy jakim wydawanie tego syfu sie opłaca i tyle, np. 30 tys prenumerat jest ok, 25 zaczyna byc źle, 20 tyś zamykamy ten kramik ( liczby wzięte znikąd i są przykładowe ).
Narazie wydaja więc się opłaca.

a ja sobie myślę, że tak jest (tzn wszystko zależy od prenumeratorów) głównie w przypadku takich kolekcji jak Warszawa 1:8 czy taki np. Titanic itd. W przypadku takiej kolekcji prenumerata aż się prosi. A w przypadku KAP mają benchmarking kolekcji raz na 2 tygodnie, czyli dość często. Wydaje mi się, że może być 50/50 prenumerata vs kioski lub nawet więcej na rzecz "kiosków".

W pewnym stopniu wykładnią tej relacji ilość specjalnych jaka pojawia się w "kioskach" vs ile pojawia się sztuk "regularnego" numeru.

Ja KAP kupuję od początku, każdy numer łącznie ze specjalnymi. Kilka numerów kupowałem po dwie, a nawet trzy sztuki. I co, ja niby jestem klientem okazjonalnym? Mógłbym zamówić prenumeratę, tylko jaką mam gwarancję, że nie dostanę bubla? W empiku mogę przynajmniej wybrać najlepszy egzemplarz. Może bym i zamówił prenumeratę, ale na razie nie mam pewności, że ilość numerów będzie przedłużona (na razie jest 140 numerów). No i numery specjalne trzeba zamawiać sobie dodatkowo, bo prenumerata tego nie obejmuje. Więc gdzie to uprzywilejowanie prenumeratorów, ja się pytam?