Kolekcja Legendarne Samochody (Amercom, reedycja)

W pierwszej serii były naklejane, co któryś numer były naklejki dołączone na przyszłe modele

W pierwszym numerze z Alpine są naklejki do całej serii, z nich właśnie pochodzi lista kolejnych wydań Smile

Jak by ktos mial kiedys na zbyciu naklejke do Lotusa to chetnie przygarne.

Zobaczymy co ciekawego jeszcze przyniesie ta seria.

Kupiłem dziś dwa Lotusy - jeśli nadal szukasz, to mogę odstąpić jednego Smile

Modelik mam, tylko szukam naklejki na podstawke.
Dzieki za propozycje.

Dwa Lotusy są w saloniku Inmedio koło mojej pracy. Jak coś to pisać.

Dziś widziałem jednego Lotusa u mnie w saloniku Kolportera. Jak ktoś jest chętny to proszę pisać.

Cześć, chciałem rozpocząć zbieranie modeli 1:43 i pomyślałem, że na początek dobrym pomysłem będzie zamówienie paru modeli z tej edycji dopóki są dostępne na stronie Amercomu (wiele osób tu mówi, że tak zaczynało).

Wybrałem więc 4 modele, które mi się najbardziej spodobały i je zamówiłem. Wiedziałem, że Amercom nie grzeszy jakością, bo pamiętałem, jak za dzieciaka próbowałem zbierać Taksówki Świata i nawet wtedy coś mi świtało, że te "modele" zbyt bardzo przypominają moje zabawki z Welly.

Dzisiaj je odebrałem i od razu rzuciły mi się w oczy ich wady fabryczne. O ile jestem w stanie wybaczyć niektóre, to Fiat (na którego najbardziej się cieszyłem) jest w absurdalnym stanie, całe drzwi są uwalone z kleju, a jedne nadkole jest źle wykrojone. Wszystko widać na zdjęciach, dodam tylko, że model jest dalej w blistrze, więc może być nieco niewyraźnie.

[tutaj powinny być zdjęcia, ale nie mam odpowiednio dużo postów Smile

]

Czy nadaje się to na reklamację? Nie wiem czego się spodziewać po tej firmie, może ktoś bardziej doświadczony mi doradzi. Dzięki z góry za pomoc.

Każda wada fabryczna się nadaje na reklamację. Czy opisują swoje modele jako uwalone klejem? Tak je przedstawiają w gazetkach? Jeśli nie, to masz niezgodność towaru z umową. Reklamuj. Nic nie stracisz, a najprawdopodobniej zyskasz nowy model.

Złóż reklamację, może dostaniesz lepsze, choć teraz to czyszczenie magazynów z resztek jakie zostały po serii i pewnie są w tym zwroty niekoniecznie dobre

Dzięki za odpowiedzi. Złożyłem reklamację i zobaczymy co z tego będzie. Jak tylko mi forum udostępni opcję wrzucania zdjęć, to Wam podrzucę jak ten modelik wygląda, bo takiego czegoś to ja jeszcze nie widziałem nawet w najtańszych zabawkach za parę złotych. Nawet jak na Amercom wygląda to skandalicznie.

Lepiej to zwrócić na niezgodność towaru z umową i nie kupować modeli bezpośrednio od Amercomu Idea

Koledzy wyżej mają rację - to wszystko są resztki, zwroty i czyszczenie magazynów. Parę razy widziałem w kiosku te autka i potwierdzam, że były w większości w złym stanie.

Poszukaj sobie na allegro czy OLX z drugiej ręki modeli - przynajmniej będą zdjęcia czy opis w jakim są stanie.

voytechek napisał:

[tutaj powinny być zdjęcia, ale nie mam odpowiednio dużo postów Smile

]

voytechek napisał:

Jak tylko mi forum udostępni opcję wrzucania zdjęć, to Wam podrzucę jak ten modelik wygląda

Na nasze forum nie można bezpośrednio wklejać zdjęć. Musisz mieć zdjęcia umieszczone na serwerze w sieci i dopiero link do takiego zdjęcia wklejasz. Wtedy zdjęcie pojawia się we wpisie.
Poczytaj sobie o wklejaniu zdjęć na forum, bo jest u nas taki temat:
http://www.motoshowminatura.fora.pl/o-naszym-forum,50/wklejanie-zdjec-na-forum,609.html

W zeszłą środę napisałem faktycznie do nich maila z reklamacją i nie otrzymałem żadnej odpowiedzi. Według prawa mają 14 dni na odpowiedź, więc czekałem cierpliwie i nie chciałem tam jeszcze dzwonić. Dzisiaj jednak zaskoczył mnie kurier z nieoczekiwaną paczką - okazał się to być kartonik klejony taśmami z logo Amercomu, a w nim blister z modelikiem Fiata.

Tym razem z modelem wydaje się wszystko w porządku, nie widzę żadnych rażących wad fabrycznych. Zastanawia mnie tylko dlaczego nie chciało im się nawet odpisać na mojego maila, tylko po prostu wysłali mi paczkę bez żadnej zapowiedzi. Teraz żałuję, że nie zareklamowałem jeszcze Lotusa, w którym po jednej stronie (oczywiście lewej, czyli tej, która jest na widoku, kiedy "standardowo" stawiamy model) obniżone jest plastikowe wnętrze, przez co wystaje mu trochę podłoga i ma za nisko zamontowane okno.

Ja jestem ogólnie zadowolony, bo dostałem to, co zamawiałem plus mam jeszcze jeden dodatkowy modelik, przy którym mogę swobodnie sobie pomajstrować albo użyć jako dawca. Mam także dodatkowy kartonik wysyłkowy, który zawsze mi się przydaje, kiedy sprzedaje jakieś rzeczy na OLX Very Happy

@Mafo
Co do zdjęć, robię chyba wszystko dobrze, ale przy publikacji wyskakuje mi taka wiadomość: "Aby zabezpieczyć to forum przed spamującymi robotami pozwalamy na publikację adresów stron www tylko zarejestrowanym użytkownikom i tylko tym, którzy opublikowali do tej pory co najmniej 3 wypowiedzi i są zarejestrowani na tym forum od co najmniej 24 godzin."
A to jest właśnie mój 3. post na tym forum Smile

EDIT: w sumie to po publikacji tego posta mogłem go zedytować i faktycznie już mi takie coś nie wyskakuje, bo teoretycznie opublikowałem już 3. Łapcie więc poklejone drzwi mojego Fiata.

Jak Ci się chce bawić i Ci zależy, to weź jakąś pastę polerską oraz drobniutki papier ścierny i na moje oko te drzwi można spokojnie uratować. Uważaj tylko na ten "chromowany" pasek, bo zapewne jest namalowany na wierzchu lakieru cieniutką warstwą. Oczywiście to wszystko ma znikomy sens ekonomiczny, jeśli nie masz pod ręką żadnej pasty i musiałbyś ją kupować specjalnie.