Kultowe autobusy PRL Vol 2.

Jest napalona Twisted Evil

Ok🙂 Dzięki za poprawkę. Tak. Temperatura wysoka - oczywiście🙂

BUSSING napisał:

Temperatura jest teraz gorąca i dosłownie i w przenośni. Oczekujemy na debiut "wielkiego" modelu w skali 1:72 w tej serii. Ikarus 250.59. Już ostatni Ikarus w tej serii. Pierwowzór był "okrętem flagowym" fabryki. Wielka duma. Przebój eksportowy.

Czekamy na debiut tego modelu w skali 1:72 z dużą niecierpliwością.

Jak bym czytał,,Trybunę ludu,,

Grzesiu, wygrales wszystko tym postem 😄

grzegorz106 napisał:

BUSSING napisał:

Temperatura jest teraz gorąca i dosłownie i w przenośni. Oczekujemy na debiut "wielkiego" modelu w skali 1:72 w tej serii. Ikarus 250.59. Już ostatni Ikarus w tej serii. Pierwowzór był "okrętem flagowym" fabryki. Wielka duma. Przebój eksportowy.

Czekamy na debiut tego modelu w skali 1:72 z dużą niecierpliwością.

Jak bym czytał,,Trybunę ludu,,

Spokojnie... tego typu peany i laudacje są przed każdym numerem tej serii... nawet takim, którego koła nawet nie dotknęły polskich szos.

A kiedy będzie jakiś post na temat modelu?

Pewnie jutro, gdy część osób go zakupi.

Kilka postów powyżej co niektórzy przyznali się do czytania "Trybuny Ludu". Znali jej styl. Trzeba to uszanować. Nie. Ja nie czytałem. Wolałem "Dziennik Zachodni" i pisma fachowe: "Motor", "Technika motoryzacyjna".

A Ikarus 250 to model szczególny. Kto nie potrafi zauważyć różnicy między nim a czymś z Azji czy Afryki, to trudno. Nic nie poradzimy😄

Gość

Kolego Bussing - gratuluję znakomiej riposty.
Kolego Skuderia - grzegorz106 przede wszystkim ma ogromne problemy z ortografią i interpunkcją, więc i Twój zachwyt mocno na wyrost...

Zaluje i postanawiam sie poprawic. Wybaczysz?

Jutro, o ile uda mi się dostać model, zrobię krótką reckę. Zasadniczo jest to przecież odgrzewany kotlet atlasowy, więc wiadomo z czym mamy do czynienia.

EDIT: Nie widzę różnicy między atlasową wersją a DEA, więc robienie recenzji nie ma sensu. W necie jest mnóstwo zdjęć tego wozu.

Mocno się dzisiaj zdziwiłem, że jak na niby "odgrzewańca", ilość dostępnych modeli, a raczej ich brak, był tak bardzo odczuwalny. Wydawało mi się, że tego typu modele są wręcz w hurtowych ilościach na magazynie.

Z Ikarusem 250 w skali 1:72 tutaj sytuacja jest o tyle ciekawa, że na polskim rynku teraz jest jego debiut. Seria Ikarus Collection z Atlasa została na polskim rynku skrócona. Byłem prenumeratorem. Ikarusy 250 już nie dotarły. Za duże "ssanie" było/jest na ten model na Węgrzech. Były dostępne w sklepach modelarskich w Budapeszcie. Również "w funkcji" pamiątek dla turystów

Pan_Samochodzik napisał:

Mocno się dzisiaj zdziwiłem, że jak na niby "odgrzewańca", ilość dostępnych modeli, a raczej ich brak, był tak bardzo odczuwalny. Wydawało mi się, że tego typu modele są wręcz w hurtowych ilościach na magazynie.

Mnie się udało trafić na kilka egzemplarzy, w tym ze 2 malowane stopami. Ostatecznie znalazłem akceptowalny, do drobnych poprawek Razz

Pan_Samochodzik napisał:

Mocno się dzisiaj zdziwiłem, że jak na niby "odgrzewańca", ilość dostępnych modeli, a raczej ich brak, był tak bardzo odczuwalny.

Z tym odgrzewańcem to tak nie do końca. Model w zasadzie wydany w Polsce po raz pierwszy. Prawdziwym odgrzewańcem to można nazwać Ikarusa 620 wydanego 3 razy.
Ale fakt faktem, da się już odczuć że ta seria się kończy.
Mi na szczęście Ikarusa udało się zdobyć, ale dotarła tylko jedna sztuka, gdy zwykle były to minimum dwie.