Kultowe ciężarówki z okresu PRL-u - Deagostini - skala 1:43

sprzewo, nie pamiętam czy jest pomalowana ale paka wygląda identycznie jak ta z Zubra.

Jak widać ze zdjęc model wzorowany był na odrestaurowanym Jelczu z Nowej Soli.Nawet kolor jak i znaczek POLMO jest taki sam.Wspominając o znaczku,to powiem tak. W październiku 1969 r. odbyła się wystawa motyryzacyjuna z okazji "25 lecia PRL". Nawystawie tej przedstawiono między innymi ciężarówki Jelcz 315 i 316.Zdjęcia z tej wystawy potem prezentowano w folderach reklamowych.Akurat te pojazdy nie miały znaczka Polmo. Jednak zdjćie z epoki pokazują chyby z roku 1970 ,że takie znaczki były początkowo w wersjach eksportowych potem stopniowo wchodziły do pojazdów na rynek krajowy.

Paka jest identyczna, można plandekę przekładać, to dobrze.

max napisał:

Zapowiedź Csepela:
[link widoczny dla zalogowanych]

To zabudowa KUNG. U nas chyba raczej tej wersji oraz innych Csepeli w LWP nie było ? Mnie jednak ten model ucieszy ze względu na uzupełnienie kolekcji pojazdów Armii Układu Warszawskiego.

To nie jest zabudowa typu KUNG.
Zabudowy KUNG powstawały w związku sowieckim.

To co to może być, kontener?

Raczej nie kontener.
Jakaś zabudowa o militarnym przeznaczeniu, np. warsztatowa, dowódcza, radiowa, etc.

Okay. Nawiązałem do opisu tego modelu IFY:

[link widoczny dla zalogowanych]

To też nie jest zabudowa typu KUNG, chociaż tak jest opisana.
Pisaliśmy już kiedyś o tym ale wyjaśnię jeszcze raz.
Po drugiej wojnie światowej pod kontrolą sowietów znalazła się duża część Europy gdzie utrzymywali duże kontyngenty wojskowe, które transportowali koleją. W większości krajów europejskich rozstaw szyn jest węższy niż w dawnym ZSRR/Rosji i wynosi 1435mm. Zdecydowali więc o budowie uniwersalnego zamkniętego nadwozia, które mieściłoby się w skrajni europejskich torowisk.
Rozstaw europejski w nomenklaturze rosyjskiej/radzieckiej nazywany jest normalnym (w przeciwieństwie do rosyjskiego - szerokiego 1520mm) lub zerowym od pierwszej cyfry jego oznaczenia cyfrowo-literowego.
Nazwa KUNG to skrót od: Кузов Универсальный Нулевого (Нормального) Габарита, czyli Nadwozie Uniwersalne Zerowego (Normalnego) Rozmiaru.
Wyposażenie zabudowy nie ma dla nazwy żadnego znaczenia.
Nazwa KUNG dotyczy nadwozi budowanych dla sowieckiej armii.
Czasami nazwa ta jest błędnie przyporządkowywana do wszystkich zabudów zamkniętych o przeznaczeniu militarnym, niezależnie od kraju producenta. Szczególnie często spotyka się takie błędne opisy w Rosji i krajach byłego związku sowieckiego. I pewnie dlatego opisano tak model IFY.

To jest tzw. EZF (egységes zárt felépítményt), czyli jednolita zabudowa zamknięta, zaprojektowana na potrzeby wojska w węgierskim Instytucie Techniki Wojskowej (Haditechnikai Intézet - HTI). Produkowano ją w zakładach Ikarusa w Székesfehérvár. Mogła być dostosowana do konkretnych potrzeb - tak jak max napisał - np. warsztatu, radiostacji itd.

Z poszukiwań w internetach wynika, że ta zabudowa nazywa się EZF - "egységes zárt felépítmény" - zunifikowana zabudowa zamknięta jak tłumaczy translator. Znalazłem info o wykorzystaniu jako warsztatu rusznikarskiego, karetki a nawet samochodu pocztowego.

Chciałem jeszcze wrócić do tematu IFY W50L z przedostatniego numeru. Nigdzie nie znalazłem zestawienia jej z IFĄ z kolekcji Atlas, więc poniżej prezentuję dwa zdjęcia porównawcze. Jak widać coś się nie zgadza, a właściwie żółta IFA wydaje się stanowczo za szeroka. Nawet gdy stoi sama na półce to wyglądała trochę nieproporcjonalnie, a razem z IFĄ z Kultowych prezentuje się karykaturalnie. Czy ktoś sprawdzał dokładnie jakie powinny być właściwe wymiary kabiny? Inna sprawa, że żółta IFA jest dodatkowo około 1 cm krótsza od niebieskiej, ale może faktycznie zabudowa była w krótszej i dłuższej wersji.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Bardzo ciekawe zestawienie 👍
Dobrze że teraz DeA nie polega na starych formach tylko robi je od podstaw trzymając proporcje

Fajne porównanie. Na piewszy rzut oka IFA z Kultowych jest lepsza od tej z Atlasa we wszystkim oprócz kolorów - a i to kwestia gustu 😉.
Mnie kolory tej z Atlasa bardziej się podobają bo takie IFY pamiętam.
Natomiast, co do wymiarów kabiny IFY W50L, w oryginale miała około 250 cm na wysokości drzwi i około 220 cm na wysokości dachu.
Po przeliczemiu daje to odpowiednio ok. 58 mm i 51 mm.
Teraz wystarczy pomierzyć modele...
[link widoczny dla zalogowanych]

Dzięki za rysunek, to trochę rozjaśnia sprawę. Pomierzyłem wymiary obu modeli. Nie miałem co prawda pod ręką suwmiarki, ale raczej nie pomyliłem się więcej niż +/- 1 mm. Wychodzi tak:
długość paki - 103 mm Kultowe, 89 mm Atlas, z rysunku powinno być 104,6 mm
szerokość paki - 57 mm Kultowe, 55 mm Atlas, z rysunku 58,1 mm
szerokość kabiny na wysokości dachu - 50 mm Kultowe, 53 mm Atlas, z rysunku około 51 mm
Szerokości kabiny na wysokości drzwi nie mierzyłem, bo nie jestem zbyt pewny czy 2500 mm na rysunku faktycznie dotyczy dokładnie tego wymiaru czy nie trochę niżej, gdzie jest już mniejsze przetłoczenie. W każdym razie widać, że model od Atlasa jest generalnie za krótki i za szeroki.