Legendy FSO - skala 1:43

W Radomiu w Kolporterze w Selgrosie leży kilka kabrioletów.

max napisał:

Z lampami do Łady 2101 (Fiat 124) sprawa jasna. Ale do 2103? A album poświęcony jest FSM, strona z lampami podpisana FSM, Zakład w Sosnowcu. Zagadka.. Bo produkowano też asortyment dla Fiata, do modeli nie produkowanych w Polsce, m. in. 128 i 132.

@max: W latach 80 i 90XXw zajmowałem się zaopatrzeniem w firmie transportowej (transport sanitarny). Zakład w Sosnowcu, przy ul. Pekin 1 - należący do FSM - produkował KOMPLETNE lampy oświetleniowe do wielu polskich i nie tylko polskich pojazdów. Mnie przede wszystkim interesowały lampy do PF 125 w wersji kombi.

Tak, tak, wygląda na to, że będący w strukturze FSM zakład nr 7 produkował nie tylko na potrzeby spółki matki ale również dla podmiotów zewnetrznych. Dzięki za potwierdzenie.

Widzicie Koledzy - głupie lampy - a ile historycznej informacji o naszej motoryzacji (jaka by tam nie była) żeśmy sobie przypomnieli czy w ogóle otrzymaliśmy.
I to jest wg mnie właśnie prawdziwe kolekcjonerstwo, czyli model (lepszy/gorszy) + historia jego realnego pierwowzoru.

max napisał:

MR 75 z czarnobiałych zdjęć nie posiada wlewu na lewej stronie
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Nie dawał mi spokoju (i nadal nie daje) ten kabriolet MR75 i po dłuższym wpatrywaniu się w jego zdjęcia odkryłem, że są reprodukowane odwrotnie 😉
Poznać to można po umiejscowieniu daszka nad zegarami deski rozdzielczej, co widać dość dobrze na dolnej fotografii, gdzie dach samochodu jest schowany. A także po umiejscowieniu rury wydechowej.
To co widzimy na ww. fotografiach to tak naprawdę prawa strona pojazdu.
Istnieją zdjęcia MR z góry (m.in. w jednym z poprzednich moich postów) z których jednoznacznie wynika, że kierownica w nim była po lewej stronie, a skoro tak, to wlew znajduje się również po lewej stronie jak w MR73, tardze i każdym normalnym PF 125p.
I tak wyjaśniona została kolejna, chociaż na pewno nie ostatnia tajemnica kabrioletu z FSO 😁

brawo

Super max!
I wycieraczki szyb na tych fotkach złożone są w stronę widza (na lewo) - a powinny być na prawo.
Czyli odwracamy fotki i otrzymujemy:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Czyli jajcarze byli już kiedyś... też? No, niemożliwe Wink

max - szacun!

PS.
A wszyscy, którzy się w "nabożnym skupieniu" wpatrywali
w te foty przez ostatnie naście lat - nap...ć teraz max'owi pomagasy
za to, że Was (mnie... nas Wink

) na ziemię sprowadził!
Te ...ech... co nigdy nie wcisnęły POMÓGŁ - TEŻ ! Gives thy a finger

Hmm, ok, foto odwrócone, a kant drzwi nadal prostopadły i światła tylne nadal fiatowskie, a nie od "łady" 🤔

mto napisał:

(...) światła tylne nadal fiatowskie, a nie od "łady" 🤔

No a jakie miały by być - od Trabanta?
PF125p MR75 miał tylne światła od FIAT-125S po liftingu w 1970. Takie same światła miał SEAT-1430 II serii (1971-1973) i III serii (1973-1975).

Edekyogi napisał:

mto napisał:

(...) światła tylne nadal fiatowskie, a nie od "łady" 🤔

No a jakie miały by być - od Trabanta?

Zanim palniesz drugi raz, zapoznaj się z tematem Wink

Sorry QLIG - a gdzie ja coś "palnąłem"?
Polemika o światła poszła od stwierdzenia - że Cabrio-I miał oryginalne światła od 124. Ja stwierdziłem - że raczej od WAZ-2101, czyli rzeczonej Łady, która w wyglądzie zewnętrznym praktycznie w 99,9% powtarzała 124 - w tym i światła. W drodze dyskusji wyjaśniło się, że te światła typu 124 były produkowane w Polsce właśnie dla WAZ-2101 - czyli w Cabrio-I były jednak nie oryginalne tylko licencyjne. Tak samo z resztą - jak i w PF125 MR75.

Dzisiaj wyszedł kolejny 3 numer Legend, a w nim Polonez Coupe.
Większość z nas była przekonana że DeA puści "odgrzanego kotleta" w postaci kompletnie skopanego modelu jaki ukazał się w KAP i ZK. Ja oczywiście również tak myślałem i w punkcie gdzie udało mi się kupić poprzednie 2 numery, nie "zaklepałem" sobie Coupe-ty.
Całe szczęście, że mimo wszystko postanowiłem "rzucić okiem" na ten model i stosunkowo wcześnie zajrzałem do kiosku - udało się - "jeszcze jeden był" Laughing

, bo nakład kolejny raz został zmniejszony o połowę poprzedniej dostawy (pomimo, że z kiosku zeszły wszystkie egzemplarze i nic nie poszło do zwrotu).
Wziąłem modelik w łapki i zaglądając przez blister zacząłem zbierać szczękę z podłogi Shocked

Modelik jest przepiękny, to zupełnie nowo opracowana forma.
Wreszcie poprawne proporcje, czyli przedłużone przednie drzwi, kolorowe wnętrze (deska rozdzielcza i fotele brązowe - podłoga, boczki i tylna półka czarne, co fantastycznie się uzupełnia), uszczelki w koło okien, srebrny pasek w tylnym zderzaku kolorowe przednie kierunkowskazy i pozycje, lampy przednie z podmalowaniem na srebrno, tylne lampy kolorowe, a z resztą - sami oceńcie
(tradycyjnie sory za jakość zdjęć, ale tego to się chyba nigdy nie nauczę robić Embarassed

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

I małe porównanie z poprzednim wypustem z KAP - widać ewidentnie że obecny model, to zupełnie nowe opracowanie

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

I to jest rewelacyjna wiadomość, że model został poprawiony. Imponują też szczegóły wykończenia jak na model gazetowy Shocked

Wygląda na to, że DeA zaczyna odrabiać lekcje!

No i pięknie! Widać, że cena idzie w parze w jakością Ok!