Legendy FSO - skala 1:43

Wpis nie na temat
No w sumie tak Very Happy

Więc odwrotnie: Kadett D był inspiracją przy projektowaniu Warsa Razz

Wpis nie na temat
Wars był takim samym prototypem Kadetta, jak Beskid był prototypem Twingo. Nie zaczynajcie nawet tego tematu, bo tyle bzdur wokół niego powstało, że aż strach. Nie było żadnego plagiatu. Takie były wówczas trendy i tak się projektowało nadwozia. Trudno było się nie inspirować tym, co pokazywano na świecie. Ot cała historia.

Wpis nie na temat
No fajnie to wszystko wygląda, ale coś za dużo prototypów jak na serię, która ma w nazwie LEGENDY. Przez to, że ograniczyli się do tylko jednej marki, to takich prawdziwych legendarnych samochodów z ulic zobaczymy tylko kilka modeli typu Warszawa, Syrena, mały/duży Fiat i Polonez w kilku wersjach (nawet nie zobaczymy Nys, Żuków i Lublinów, bo przecież one nie należały do FSO). Jest też faktycznie parę ciekawych prototypów jak Wars, Ogar, czy Warszawa 210.

Jednak obawiam się, że reszta kolekcji będzie upychana różnymi wesołymi wariacjami tych samych modeli. Jeszcze rozumiem combi i pick-upy, ale jakieś wydłużone niby-limuzyny, pickupy z dodatkową osią, cabriolety bez ładnie wykończonego wnętrza nie wyglądają zbyt atrakcyjnie, przynajmniej dla mnie.

"Mały" Fiat też nie był robiony przez FSO. Mi tam tytuł legendy jak najbardziej pasuje. Legenda to nie tylko coś sławnego, ale też coś o czym niektórzy słyszeli, ale mało kto widział, coś owianego nutką tajemnicy. Do prototypów pasuje taki przydomek jak ulał. Dla mnie tytuł kolekcji jest trafiony znacznie bardziej, niż chociażby kultowe samochody PRL-u. Nie martw się o zapełnienie numerów w serii. Prototypów i wersji nadwoziowych było tak dużo, że na luzie dadzą radę bez powtórek.

voytechek napisał:

No fajnie to wszystko wygląda, ale coś za dużo prototypów jak na serię, która ma w nazwie LEGENDY. Przez to, że ograniczyli się do tylko jednej marki, to takich prawdziwych legendarnych samochodów z ulic zobaczymy tylko kilka modeli typu Warszawa, Syrena, mały/duży Fiat i Polonez w kilku wersjach (nawet nie zobaczymy Nys, Żuków i Lublinów, bo przecież one nie należały do FSO). Jest też faktycznie parę ciekawych prototypów jak Wars, Ogar, czy Warszawa 210.

Jednak obawiam się, że reszta kolekcji będzie upychana różnymi wesołymi wariacjami tych samych modeli. Jeszcze rozumiem combi i pick-upy, ale jakieś wydłużone niby-limuzyny, pickupy z dodatkową osią, cabriolety bez ładnie wykończonego wnętrza nie wyglądają zbyt atrakcyjnie, przynajmniej dla mnie.

Ty się zastanów co piszesz . Za dużo prototypów ? Mały Fiat Z FSO ?
Seria ma mieć 60 numerów , większość modeli samochodów "z ulic" w tym także Żuki , Nysy czy Tarpany wydano w KAP i ZK . Duża grupa , w ty ja , liczymy właśnie na prototypy.

jat02 napisał:

Ty się zastanów co piszesz . Za dużo prototypów ? Mały Fiat Z FSO ?
Seria ma mieć 60 numerów , większość modeli samochodów "z ulic" w tym także Żuki , Nysy czy Tarpany wydano w KAP i ZK . Duża grupa , w ty ja , liczymy właśnie na prototypy.

Tak, biję się w pierś, napisałem o dużym fiacie i jakoś odruchowo mój mózg napisał też o małym, co jest oczywiście bzdurą, bo go nie produkowano w fabrykach FSO. Co do tych prototypów - jasne, że mogą być fajne, ale boję się tylko odgrzewania ciągle tych samych kotletów opartym na jednym modelu w ramach jednej serii, mam nadzieję, że mnie zrozumiesz tym razem.

Mam nadzieję, że w serii nie zabraknie bardziej współczesnych modeli. Marzą mi się nowsze Polonezy (Atu, Caro plus), Matiz i Lanos.

A większość z nas czeka na te odgrzewane kotlety w różnych wersjach w tym niby limuzyny, pickupy takie jak polonezo-kant i inne. Jak ci nie pasi to nie kupuj, proste !

voytechek napisał:

Mam nadzieję, że w serii nie zabraknie bardziej współczesnych modeli. Marzą mi się nowsze Polonezy (Atu, Caro plus), Matiz i Lanos.

Raczej też będą, Czesi swoją nowszą Felicję dostali grubo po dwudziestym numerze więc jest szansa że u nas będzie podobnie.

I liczę że wzorem Czechów z MTX-em u nas też pojawi się np. Stratopolonez.

Tylko nie wiedzieć czemu kolekcja Czechów ma liczyć 80 modeli, a nasza 60. Powinno być tyle samo, choć i w tych 80-ciu by się nie zmieścili.

Wpis nie na temat
Weź pod uwagę to, że w przypadku Skody jest po prostu co wydawać. Firma ma znacznie pokaźniejszy dorobek aut seryjnych, a w naszym przypadku DeA wydaje kolekcję strasznie niszowych modeli, w znacznej części prototypów, które znajdą zbyt tylko na naszym rynku. Poza Polską i kilkoma odbiorcami FSO to egzotyczna marka, a na dodatek wcale nie budząca wielkich sentymentów. Przeszczepienie ich do pełnowymiarowej serii IXO, tak jak to ma miejsce w przypadku Skód - nie miałoby zwyczajnie sensu. Na pocieszenie warto zaznaczyć, że mieliśmy sporo marek samochodowych w porównaniu do innych demoludów, więc pole do popisu w temacie naszych pojazdów jest jeszcze nie w pełni wykorzystane. Wink

Wpis nie na temat
Biorę to oczywiście pod uwagę. Škoda ma na pewno większy dorobek, bo produkowała samochody już przed wojna. Ale moim zdaniem skoro w jednej kolekcji ilość planowanych modeli to 80 szt. to w drugiej powinno być tyle samo. Co nie zmienia faktu, że gdyby chcieli wydać wszystkie modele produkowane seryjnie, specjalne czyli karetki, taksówki, itp. to musieli by przedłużyć obie kolekcję. Kolekcja FSO przekroczyła by 120 szt, natomiast Škoda na pewno ponad 200, jak nie 300 modeli.

Wpis nie na temat
Musimy wziąć koledzy pod uwagę też to, że DeA ma tendencje do wydłużania kolekcji. Kultowe Auta też były planowane na bodajże 60 czy 80 numerów, wyszła ,,Moda na sukces" na ponad 240 numerów. Kultowe Autobusy też wydłużyli do 85. Jak do tej pory z gazetówek z modelami nie wydłużyli tylko Złotej Kolekcji.

Co do wersji specjalnych - karetki, milicyjne, rajdowe - nie byłbym takim optymistom. Myślę, że poza dodatkiem do prenumeraty premium ich nie uświadczymy, nie ma ich ani na stole w reklamie a po drugie - po to pewnie jest ten dodatek do prenumeraty premium. Nie zmienia to faktu, że sam bym chętnie zobaczył w kolekcji Syrenę z Rajdu Monte Carlo, ,,rekordowego" PF 125p z 1973 r. czy Stratopoloneza.

Wpis nie na temat

W126 napisał:

Wars był takim samym prototypem Kadetta, jak Beskid był prototypem Twingo. .................. Takie były wówczas trendy i tak się projektowało nadwozia. Trudno było się nie inspirować tym, co pokazywano na świecie. Ot cała historia.

W latach 1981 - 85 pracowałem u głównego technologa .
Na wprost od bramy głównej jest ulica (wewnętrzna) . Po prawej jest nowa lakiernia (jeszcze jest) po lewej była hala narzędziowni . Na końcu tej hali (w jej lewym rogu (od strony zakładu silnika - zakład 6) niejako po przekątnej do odlewni był OBR . Byłem w nim częstym gościem .
(Wszystkie opisane tu 3 budynki już nie istnieją )
Po drugiej stronie drogi wewnętrznej biegnącej od tłoczni do odlewni (do niej przylegał OBR) były jakieś magazyny, (ponoć była to kiedyś hala montażu syreny )
Tam (naprzeciw OBR) był jakiś magazyn / prototypownia nie wiem, co to było, ale chyba należało do OBR.
Nie było to duże pomieszczenie i byłem tam chyba raz albo dwa.

Stał tam na pewno PF 125 kombi z układem napędowym od Nivy, (dokładnie taki jak w Kap) chyba pomarańczowy prototyp poloneza sedana (jeszcze zrobiony z borewicza) i albo całe : Opel Kadett D - niestety nie pamiętam czy cały czy pudło (to przecież prawie 40 lat)
I na pewno pudło auta 4 drzwiowego: Peugeot 104.
Zapamiętałem je dokładnie , było czerwone, nie miało klapy tylnej i to, co mnie zupełnie zaskoczyło, auto miało nad bagażnikiem wspawaną fabrycznie półkę metalową , co jak na auto z tylną klapą było rozwiązaniem dość dziwnym.
Z tego, co pamiętam był to okres projektowanie warsa i te samochody to były "pomoce dydaktyczne"

(Możliwe, że w tej pakamerze stał jeszcze Daihatsu Charade, ale pewien nie jestem)

pozdrawiam

Wpis nie na temat
Dodam od siebie, że Twoje zdjęcia zostały obejrzane, ale nie były komentowane
Stosując się do pilnego ostatnio przestrzegania regulaminu forum ( ten wpis co prawda temu przeczy, ale trudno) zamieściłem fajne fotki pojazdu - który być może pojawi się w serii - w odpowiednim dziale, żeby właśnie nie było później kwasu, że nie na temat, no i widzę, że nikt tego nie obejrzał , więc zapraszam :
http://www.motoshowminatura.fora.pl/gadamy-o-samochodach,35/klasyki-z-naszych-drog-fury-ktore-spotkalismy-na-ulicach,115-1905.html

Dzisiaj przyszła moja pierwsza przesyłka, z Warszawą 203P i Ogarem oraz dwiema plakatami.