Nasze Autobusy Modimio 1/43

Oczywiście.
Nie wiem po co przerabiać go na siłę na Jelcza, skoro różnice są niewielkie, a trudne do wykonania.

Patrząc na zdjęcie z okładki, jestem pod dużym wrażeniem. Podoba mi się bardzo Skoda w tej wersji i w takim malowaniu. I tak jak wspomniałem wcześniej, moim zdaniem ten autobus Skoda lub Jelcz wygląda lepiej z lampami w obrysie karoserii.

W ZSRR Skoda 706 RTO była znana. Trafiały tam oprócz standardowych różne, ciekawe wersje, np. ruchome ambulatoria, gabinety dentystyczne, bibliobusy, etc. Jest trochę zdjęć Skody RTO sfotografowanej m.in.w ZSRR - w grupie na Facebooku p.n. "RTO-KLUB". Skoda 706 RTO była dobrze znana również na Kubie.

Edit.
Miałem latem przyjemność przeprowadzenia bardzo ciekawej rozmowy z miłośnikami transportu miejskiego z miasta Jablonec, stojąc przy identycznej Skodzie jak ta z powyższego obrazka. Zwróciliśmy uwagę na istotną różnicę między miejską Skodą a Jelczem MEX. Skoda nie ma siedzeń pasażerskich przy tylnej ściance, tylko pomost dla pasażerów stojących. Nasz Jelcz miał trzy siedzenia pasażerskie. Tylko takie Jelcze pamiętałem

W126 napisał:

Jak dorobisz wypukłe lampy z przodu, to tak, ale raczej nie dorobisz bez przemalowywania całości.

Nie ma potrzeby przerabiania lamp. W pierwszych latach produkcji Jelcz 272 MEX miał lampy takie jak jego licencyjny wzorzec, czyli takie jak w modelu. Proces uproszczeń produkcyjnych i zamiany oryginalnych elementów na polskie zamienniki (m.in. reflektory, wycieraczki i inne) rozpoczął się na przełomie lat 60/70.
Model z zewnątrz oddaje zarówno Skodę 706 RTO w wersji MTZ jak i wczesnego Jelcza 272 MEX.
Jeśli miałbym coś poprawiać to kolor zderzaków, które w polskich autobusach z reguły były w kolorze kremowym - jak górna część nadwozia lub żółte (w późniejszych latach). Ale to drobiazg.
Poniżej dwa na szybko znalezione zdjęcia MEX-ów z pierwszych lat. Jakby co, mam więcej zdjęć 😉
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Czy pierwsze Jelcze MEX miały tak jak Skoda "kasetę" na numer linii/trasę również w tylnej części dachu?

Pamiętam, że Skody w wersji miejskiej miały zarówno tylny zderzak
pełen ( na całej szerokości ) i dzielony, taki jak w Jelczu.

Pierwsze MEXy nie miały w ogóle ekspozytorów, ani z przodu ani z tyłu. Były to autobusy z tzw. przyspieszonej produkcji w roku 1963. Sytuacja transportu publicznego w wielu polskich miastach była tragiczna i zdecydowano o wcześniejszym o rok rozpoczęciu produkcji miejskich Jelczy. Autobusy te nie miały części typowego dla wersji MEX wyposażenia.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

W 1964 roku wprowadzono już do produkcji pełną wersję MEX zawierającą również tylny ekspozytor ale dosyć szybko z niego zrezygnowano.
[link widoczny dla zalogowanych]

Dziękuję ! O to mi chodziło.🙂

Cóż. Obok Ikarusa 620 to dla mnie najważniejsze autobusy miejskie lat 60-tych w Europie Wschodniej. Dwa bardzo mi się podobają 🙂

Racja. Zasugerowałem się późniejszymi latami produkcji tych autobusów i wypadła mi z pamięci pierwsza wersja. Pamiętałem o Oławce, a zapomniałem, że pierwsze Mexy z tamtych lat też miały lampy prosto ze Skody. Czy układ siedzeń wewnątrz pasuje do Jelcza, czy była ta różnica z tyłu, o której wspomniał BUSSING? Jeśli siedzenia były inaczej rozmieszczone, to głównie to trzeba poprawić (oprócz koloru zderzaków) i można robić Jelcza, jak ktoś nie chce Skody. Nigdzie nie twierdziłem, że na siłę trzeba. Po prostu model może być dobrą bazą do spolonizowania i to wszystko.

Różnic między Skodą/Karosą, a Jelczem było więcej. Nawet na tym obrazku widać jedną dużą klapę wywietrznika dachowego, a w Jelczach były dwie. Inny układ okien z elementami otwieranymi. Wewnątrz, siedzenia bezpośrednio za kierowcą, po obu stronach, w Skodach były ustawione bokiem do okien, a w Jelczach plecami.
itd. itp.
Dopiero jak będziemy mieć w ręce model, to się okaże, co ewentualnie jeszcze jest do przeróbki.

Wnętrza Skód 706 RTO w wersjach MTZ i MEX (także Jelcza 272) były aranżowane inaczej. Ale jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny, także klapy wywietrzników dachowych to różnice nie są jednoznaczne i oczywiste.
W każdym razie zgadzam się, że trzeba poczekać na model żeby się o nim miarodajnie wypowiedzieć.

Na stronie Modimio wreszcie oficjalna informacja o Skodzie 706 RTO. Oprócz tego następna ciekawostka ze strony wydawnictwa- na maj zapowiedziane jest wydanie autobusu Ikarus 556.

Andrzeju, od soboty trwa już akcja zakupowa Smile

http://www.motoshowminatura.fora.pl/akcje-zorganizowane,120/skoda-706-rto-1-43-z-rosji,23761.html

Wiem o tym ,ale na stronie Modimio nie było oficjalnej zapowiedzi. Czytaj ze zrozumieniem.

andrzej50_lodz napisał:

(.....) Czytaj ze zrozumieniem.

Staram się. Dzięki za radę 😂

Przejrzałem sobie w ostatnim czasie trochę filmów na YouTube prezentujących Ikarusy z serii Modimio. Moim zdaniem najlepiej - jak do tej pory - odwzorowany został Ikarus 620. I właśnie z tym modelem rozpoczynam "przygodę" w elitarnym klubie kolekcjonerów autobusów w skali 1:43. Rodzina była wspaniałomyślna. Dostanę ten model jako prezent na 50-te urodziny.
Zastanawiałem się nad modelem nr 4 z serii, czyli Ikarusem 260. Dla mnie nie do przyjęcia jest tylna ścianka. Jest w modelu błędna imitacja przetłoczenia, w którym umieszczone są tylne lampy. Przecież w oryginale tego nie ma.

Jakie plany na przyszłość? Skoda/Karosa 706 RTO zapowiada się interesująco. Zobaczę jak będzie wyglądał ten model. Ikarus 556 w planach to kolejny, wielki przebój. Gdy widziałem te autobusy na żywo w WPK Katowice, byłem zdziwiony dlaczego zdemontowali tylny zderzak. Później dowiedziałem się, że fabrycznie, w oryginale te samochody nie miały przewidzianego tylnego zderzaka. Wiele przedsiębiorstw komunikacyjnych dorabiało dla tego autobusu metodą warsztatową tylny zderzak. To nie było trudne posiadając giętarkę-krawędziarkę

@BUSSING: Generalnie, moim zdaniem Ikarusy 260 są niestety najsłabszym ogniwem tej kolekcji. Wyglądają na opuchnięte, zwłaszcza z przodu.