Złota kolekcja Auta PRL-u

ja dostalem taka odpowiedz od DeA:

Szanowny Panie,

Informujemy, że ze względu na duże zainteresowanie kolekcją „Auta PRL-u Złota Kolekcja” zamówienia na prenumeratę przyjmowane są tylko i wyłącznie na oryginalnych kuponach dołączonych do pierwszego numeru. Jeżeli nie uda się Panu złożenie zamówienia w tej formie prosimy o kontakt za ok. 1,5 miesiąca sprawdzimy nasze stany magazynowe i ewentualnie przyjęte zostanie zamówienie mailowe.

Serdecznie pozdrawiamy,

BOK De Agostini

Ja mam kupon na prenumeratę i chciałbym rozpocząć od numeru 3 z warszawą,mogę go jeszcze odesłać.

kazan65 na forum syreniarze.com napisał:

"W rozmowie telefonicznej Pani poinformowała mnie, że ma być wznowiona i mają być dodatki do "haków" i coś na deser."

Oczywiście szczególnie ciekawe są "dodatki do haków" Smile

Zastanawia natomiast kiedy wznowienie i co mogłoby być tym "deserem".

Piotrek_EPKK napisał:

Nic nie będzie kontynuowane! Seria próbna zakończyła się definitywnie na czterech numerach, być może ruszy kiedyś w przyszłości jako regularna. Jest na to kwit i zdrowy rozsądek (...) Wink

Otrzymałem taką samą odpowiedź z DeA. Dzwoniłem w tej sprawie na numer 22 208 93 03. Ponadto otrzymałem paczkę ze wszystkimi czterema modelami (była też Syrena, którą kupiłem na allegro dla kuponu). I w pismie napisali, żebym przyjął te modele na specjalnych zasadach jako prezent, dziękując za złożenie zamówienia. Seria (po uwzględnieniu sugestii nabywców serii testowej) ma być wydana od pierwszego modelu - czyli od Syreny.

Kretyństwo jakich mało. Podobno człowiek uczy się na błędach.
- dalej jest ograniczenie do PRL
- dalej jest to "blistrove valenie", czyli czarne wnętrze, czarne opony, srebrzyste grille.
Pozostaje chyba czekać aż modele polskich aut zostaną wydane konkretnie we Francji czy Hiszpanii przez Atlas/Altaya - czyli również deAgostini. Na nowe modele w IST chyba nie ma co liczyć Confused

Abrimaal;

ograniczenie do PRL jest dość logiczne jeśli chodzi o serię o nazwie "Auta PRL-u..."

blistry, czarne wnętrza, grille bez głębi to kwestia ograniczeń cenowych, zawsze można kupić ( lub poczekać na ) gablotkowe IST za ... 90zł

No ale jeśli koledze przeszkadzają czarne opony, to faktycznie trudno dogodzić Smile

Czarne opony nie przeszkadzają. To w końcu standardowe opony, co nie znaczy że wszystkie modele muszą mieć takie. Nazwa "złota kolekcja" do czegoś zobowiązuje - głównie do jakości wykonania i detali, z samego założenia powinna być dużo wyższa niż w regularnej kolekcji. Seria "Auta PRL" już była w kraju wydana i to nie 20 lat temu aby istniała konieczność wypuszczenia jej po raz drugi. To jest ewidentne naśmiewanie się z Polski i Polaków, a także testowanie jak bardzo kolekcjonerzy są uzależnieni od swojego hobby. Czy kupią drugi raz to samo, tylko w innym kolorze. Modele Atlas czy takich serii jak Opel, Mercedes-Benz, Simca itp. kosztują 10-15 zł drożej i mogą mieć wszystko to, o czym wspomniałem wcześniej. Przyzwalając na takie działanie możemy spodziewać sie za 3 lata kolejnej serii "Auta PRL - platynowa kolekcja" w pojedynczych gablotkach, nowych kolorach i przy tej samej bezwysiłkowej jakości wykonania.
IST to klasa premium, wychodzi w niej niewiele. Brakuje tego właśnie "złotego środka", który uzupełniłby lukę pomiędzy IST a KAP. To nie jest lista życzeń, lecz przykład - gdyby pierwszym numerem była nie Syrena 104, tylko 102S z pionowym grillem i charakterystycznym dla niej malowaniem, kupiłbym bez zastanowienia. Warszawę 200 z napisami na błotnikach i strzałą na masce również.
Życzę powodzenia w duplikowaniu kolekcji i wytrwałości.

"IST to klasa premium" - no ja Ciebie naprawdę bardzo proszę Laughing

Po części masz rację, ale te żale powinieneś wysłać bezpośrednio do DeA. Biadolenie tutaj na pewno nic nie da. Powoływanie się jednak na nazwę kolekcji tj. "złota" jest mocno śmieszne. To jest w zasadzie reedycja KAP pod inną nazwą, a nie jakieś modele "premium" (podoba mi się to słowo!). Próba sprzedania tego samego drugi raz? Zgadza się. Pretnesje? DeA. No i zawsze masz wyjście tego nie kupować. Biznes to biznes, a DeA to nie WOŚP Wink

Jak ktoś chce, albo jak wolisz, jak ktoś jest frajer, to zduplikuje kolekcję. Nikt do tego nie zmusza. Osobiście nie mam zamiaru tego kupować. Co do Opli to mylisz się sromotnie. Otóż nie 10 - 15 zł, bo KAP kosztuje 22 zł w prenumeracie, a Opel zdaje się 13 E, czyli blisko 55 zł. Do tego taakże odbiega jakością od gablotkowcyh modeli. Ponadto zobacz, jakie wałki robią Niemcom. Identyczne modele w innym kolorze i to w zasadniczej kolekcji o tej samej nazwie. I nie piszę tego, bo uważam, że KAP jest cudowny, a DeA dwoi się i troi, aby zadowolić klienta. Bynajmniej, ja też uważam, że to jest działanie celowe, naciąganie, żerowanie na naiwności i niewiedzy, aby się nachapać jak najwięcej po najmniejszym koszcie. Co nie oznacza, że tak jest tylko u nas.

Jeśli ktoś kupował(kupuje) KAP a teraz zbiera "Auta PRLu", to nie dubluje kolekcji, tylko zbiera DWIE KOLEKCJE.
W których oczywiście dublują się modele i jest ten sam producent i wydawca, ale kolekcje są DWIE.

I nie biadolcie, bo może właśnie DeA bada jak chłonny jest nasz rynek...

Płaczemy, że chcemy mieć tak jak w Niemczech albo Rosji, ale jeszcze chyba do tego nie dorośliśmy.
Pamiętacie początek NashAvtopromu?
Wypuścili kopie AvtoLegend w pudełkach i trochę innych kolorach.
I większość zeszła na pniu.
Mimo iż większość już miała Wołgi, Zaporożce czy Pobiedy z innych wydawnictw.
Ale pojawiło się nowe więc trzeba mieć.

A u nas?
Ciągle słychać "Mam już jedną Syrenkę 104, to drugiej nie kupię"

Powtórzę to po raz kolejny:

"DOPÓKI NIE NAUCZYMY SIĘ ZBIERAĆ :
KONKRETNYCH MODELI SAMOCHODÓW
A NIE :
MODELI KONKRETNYCH SAMOCHODÓW
DOPÓTY BĘDZIEMY TRAKTOWANI JAK
KOLEKCJONERSKI TRZECI ŚWIAT"

I możecie na mnie kląć i uważać za lamusa, ale taka jest prawda...

Pozwolę sobie wtrącić moje "trzy grosze" Wink

Osobiście mógłbym mieć u siebie na półkach kilkadziesiąt modeli Poloneza 1500 różniącego się tylko kolorem, i gdyby nowa seria wyszła w Poznaniu, to cz przyjemnością nabyłbym białego poldka ze "Złotej kolekcji". Jednak kolejnej Syreny czy Warszawy to już niekoniecznie Wink

classicline napisał:

"DOPÓKI NIE NAUCZYMY SIĘ ZBIERAĆ :
KONKRETNYCH MODELI SAMOCHODÓW
A NIE :
MODELI KONKRETNYCH SAMOCHODÓW
DOPÓTY BĘDZIEMY TRAKTOWANI JAK
KOLEKCJONERSKI TRZECI ŚWIAT

Nie zgadzam się z tym stwierdzeniem, to jest zbyt duże uproszczenie.
Abstrahując od KAP - mam 93 modele Renault Clio i 35 modeli Peugeota 206, wszystkie w skali 1/43, każdy inny (nie ma dwóch takich samych). Zbieram więc modele konkretnych samochodów, ale nie jest to z pewnością trzeci świat, tylko prawdopodobnie jedna z większych takich kolekcji w Polsce (w sensie modeli Clio).
Tak więc dla mnie to trochę za duże generalizowanie.
Wciąż mam prenumeratę KAP i chcę dociągnąć do końca, ale Złotej Kolekcji z pewnością już nie zamówię, bo tych modeli dublować nie zamierzam.
Pozdrowienia

Mam kupon na prenumeratę który był dołączony do pierwszego numeru ZKAP z Syreną 104.
Reflektuje ktoś na wymianę za jakiś modelik? Smile

A CO TO JEST? DZIAŁ HANDLOWY???- ostrzeżenie

Jarku, masz rację zgeneralizowałem.

I nie do końca mnie zrozumiałeś, oczywiście zbieranie modeli jednego auta, to też jest przecież tworzenie kolekcji (notabene imponującej w Twoim przypadku), - ja sam mam ze dwadzieścia Wołg 21/22 Wink

Mi chodzi o to, że płaczemy, że nie ukazują się żadne inne serie
(choć tak naprawdę wszystko co się ukazuje za granicą jest dostępne też u nas, tylko trzeba się trochę rozejrzeć )
a gdyby się ukazały, to byśmy nie kupowali, bo
"już mam z KAPu"

Zbieraliście kiedyś znaczki pocztowe?
Znacie jakiegoś poważnego filatelistę, którego celem nie jest uzbieranie całej serii jakichś znaczków?
Albo takiego, który jeśli ma jeden znaczek z paprotką, to innego z paprotką nie kupi?

Nikt kto czyta w fora internetowe takie jak to, nie wyda w najbliższym czasie dużej serii z modelami polskich aut, bo się będzie bał, że
"nie kupią, bo mają z KAPu"

więc się nie dziwcie, że "nie wydają".

Oczywiście moje zarzuty dotyczą także mnie samego, żeby nie było że się wywyższam.

Po prostu piszę jak jest.