ANDY - Włoska klasyka exclusive i nie tylko......

Ciekawy pojazd. Będzie przeróbka na wersję saudyjską? Wink

Bardzo ciekawy model. Pierwszy raz widzę.

Te Lambo jest tak porąbane, że nawet się podoba Smile

Pamiętam jak kiedyś jeździłem często do Radomia, i tam kątem oka zobaczyłem czarny dziwny samochód. Totalnie olałem i jak drugi raz przejeżdżałem, to oniemiałem. To LM jak się patrzy. Po czasie się dowiedziałem, że to egzemplarz z kolekcji Lamborghini tajemniczego kogoś Smile

msnrc, mafo, And - cieszy że model u jednych przywołał wspomnienia, "ktoś" zobaczył go po raz pierwszy a "ktoś" chce go "zmilitaryzować" Very Happy

W tej kolekcji nie ma przeróbek - wersji saudyjskiej nie będzie Smile

Na początku samochodem tym ścigał się J.M.Fangio min zajmując drugie miejsce w Mille Miglia w 1953 roku. Następnie pojazd ten został przekazany
do studio Pininfariny która zdemontowała nadwozie a cała reszta posłużyła jako studium do poprawy aerodynamiki samochodów Alfy Romeo.
Bo mowa o modelu Alfa Romeo 6C 3000 CM Super Flow który został zaprezentowany w 1956 roku. W okresie od 1956 do 1960 roku na bazie
tego samego podwozia powstały w sumie cztery różne nadwozia o podobnej stylistyce lecz jednak dość znacznie różniące się od siebie.
Najciekawsza i tak jest pierwsza wersja - osłonięte plexiglasem przednie koła, drzwi dzielone na pół, górna część otwierana do góry, dolna
normalnie (można było ją też całkowicie zdemontować), lekkie skrzydła na tylnych błotnikach i minimalistyczne tylne światła. Do napędu
użyto, jak wyżej, sportowego 3,5 litrowego, 6-cio cylindrowego silnika o mocy 278 KM.

ALFA ROMEO 6C 3000 CM SUPER FLOW PININFARINA 1956

KESS 1 z 400 sztuk

cdn.....

To jest piękne!

wpadłem w lekki zachwyt Smile

modelik jest fajny ale auto niesamowite
Ok!

Piękna Alfa. Model odwzorowany kapitalnie i z ogromną ilością szczegółów. Po prostu jest rewelacyjny.

Wysłany: Nie 10:13, 03 Mar 2024

Lucanero, zetorski, mafo - dziękuję Smile

, koncepty zawsze są ciekawe, może nie zawsze piękne Very Happy

Po prawie dwudziestu latach produkcji Countach, Lambo zaprezentowało model Diablo, kończąc jego produkcję w 2001 roku edycją 6.0 Special.
Końcem 2001 zaprezentowano następcę - Lamborghini Murcielago. Jednak niewiele osób wie że następca Diablo mógł się pojawić już
cztery lata wcześniej jako model który w oznaczeniu fabrycznym oznaczono P147 a nazwa handlowa to Lamborghini Canto Zagato.
Pod maską znajdowała się 6-cio litrowa V12 o mocy do 670KM pozwalająca na sprint do setki w 3,3 sekundy (tyle samo co McLaren F1).
Podczas testów Canto osiągało około 350 km/h.
W 1998 Lamborghini przeszło pod zarząd Audi z Ferdinadem Piechem na czele. Gdy projekt trafił "na dywanik", stwierdził on, że Canto "nie
jest wystarczająco włoski i agresywny aby nosić znaczek Lamborghini". Po tej decyzji rozpoczęto prace nad modelem który już znamy,
czyli Murcielago. Gdyby jednak decyzja była inna, Canto powstałoby w limitowanej do 400 sztuk egzemplarzy serii.
W sumie powstało 5 sztuk Canto, z tym że dwa nadwozia były przerabiane i modyfikowane. Są dwa istniejące egzemplarze - jeden
w muzeum Lamborghini a drugi u Zagato. Trzeci pełnosprawny pojazd (w kolorze czarnym) został najprawdopodobniej wysłany do
Japonii i znajduje się w prywatnej kolekcji.

LAMBORGHINI DIABLO CANTO L147 ZAGATO 1999

LOOKSMART

cdn.....

Wysłany: Nie 11:50, 03 Mar 2024

Zazdroszczę - tego mi brakuje w konceptach Lambo.

Wysłany: Nie 19:02, 03 Mar 2024

Piękny modelik i kapitalne zdjęcia. Ok!

Wysłany: Pon 8:30, 04 Mar 2024

No nareszcie go pokazałeś - nie mogłem się doczekać Very Happy

Wysłany: Czw 11:46, 07 Mar 2024

Rewelacja. Ogólnie jak na Lambo to bryła co najmniej dziwna, ale nietuzinkowości tego modelu nie można odmówić.

Wysłany: Czw 22:50, 07 Mar 2024

ładne detale, nawet te "ukryte"

Wysłany: Nie 9:51, 10 Mar 2024

lucanero - nie Masz co zazdrościć, sam Masz parę modeli których ja Ci zazdroszczę Very Happy

mafo, And, zetorski - dziękuję, fajny i ciekawy model Very Happy

Wiesiu - jakaś chronologia musi być Very Happy

I jeszcze raz podziękowania dla Ciebie Smile

To klimatyczny i "starszy" wiekiem modelik. Top Model robi różne i ciekawe modeliki z fajnymi detalami
ale same bryły troszkę "odstają"od dzisiejszych technologii.
Na temat tego modelu Ferrari nie znalazłem zbyt wiele, wiadomo tylko że startował nim francuski kierowca
Maurice Trintignant w 1954 i 1955 roku. W 1000km Buenos Aires w 54`zajął 7 miejsce w generalce i 3 w klasie.
W 1955 zwyciężył w Grand Prix Monako przed J. Fangio i G. Farina. Z rywalizacji odpadły Mercedes i Lancia
Alberto Ascari po wypadku, chyba przy wyjeździe z boksów.

FERRARI 375 PLUS 1954

GP BUENOS AIRES Team ROSIER - M. TRINTIGNANT

TOP MODEL

cdn.....

Wysłany: Nie 10:23, 10 Mar 2024

Bardzo ładny modelik. Lubię samochody w nietypowych kolorach, tj. np. niebieskie lub zielone Ferrari. Ciekawe jest dla mnie to, że "375" przy "Ferrari" kojarzy mi się typowo z bolidem F1. Takim, jakim jeździł chociażby Jean Alesi. Podsumowując: bardzo ładny nabytek Very Happy