Kolekcja daro

Zwinięte chlapacze z tego co pamiętam

Haha, no tak, pasowałoby Very Happy

Tylko dlaczego producent zrobił je z przezroczystego tworzywa ? Żeby to była jakaś budżetowa gazetówka, to bym zrozumiał, nie takie kwiatki się zdarzały, ale HPI ? to chyba raczej wyższa półka i mogli się szarpnąć chociażby na pomalowanie tego elementu...

One nie są przezroczyste, tylko podcieniowane (jak felgi w modelach itp), dlatego tak na zdjęciach wyszło

Dawno nic nowego nie wkleiłem a troszkę przybyło nowych nabytków. Dziś zaprezentuję część modeli z marek które już zamieściłem wcześniej.

Na początek Volkswagen T1 Team Bunker. Model był już prezentowany przez innych kolegów, również polecam, wart każdej wydanej złotówki. Dzięki TOWI Smile

Do Ferrari dołączyły dwa modele. Pierwszy to kupiony okazyjnie za całe 23 złote Ferrari 599 FXX Hot Wheels Elite. Nie mam do niego żadnych zastrzeżeń.

Drugi jest dużo bliższy moim klimatom, kupiony parę dni temu za 45zł Ferrari 250 TESTAROSSA z 1958 roku firmy IXO. Jedna z ładniejszych w mojej kolekcji, piękne felgi i lakier. Ciekawe jak bardzo się różni od wersji gazetkowej.

A teraz model na którego długo polowałem. De Tomaso, włoska marka super aut z silnikami V8 Forda z za oceanu. Model MANGUSTA był produkowany pod koniec lat 60 i nie zrobił furory, szybko został zastąpiony tańszą w produkcji Panterą która również mam nadzieję kiedyś dołączy do kolekcji. Model ma dziwny kolor, coś a la spiżowy jak w ATU Plusie teścia, wyróżnia się w tłumie pospolitych kolorów, osobiście wolałbym czerwony. Model posiada otwierane tylne klapy maski, ale za wiele ciekawego pod nimi nie widać.

DE TOMASO MANGUSTA PMA

Wow. Piękny! Uwielbiam te stare supersamochody.

Pantera fajniejsza ale póki co mam parę wersji Matchboxa.

A teraz coś co prezentowałeś ale innej firmy; LISTER STORM od SPARKA

Modelik jednego z najlepszych super aut z początku lat 90. Posiada największy na świecie silnik V12 Jaguara i coś co jest mi bardzo bliskie, tylne światła pochodzą od AUDI 80 Smile

. Jak dla mnie jest ok.

Następne super auto ma też coś wspólnego z AUDI, jest niemieckie, posiada silnik 4.2 l z podwójnym turbo i stworzył je pan Roland Gumperd który przez lata był szefem w dziale sportu AUDI. Wraz z innymi inżynierami zbudowali potwora; Gumpert Apollo.
Model firmy SPARK zdobyty za całe 23 zł.

Kolor deTomaso ma swoje zalety - metalik, więc od razu widać, że nie przelany. Niestety moja czerwona Mangusta ma wyraźnie grubszą warstwę lakieru, Pantera zresztą też. W miarę tanio można trafić Panterę od Sparka, ale to już wersja po liftingach.
Sparkowy Lister to pozycja obowiązkowa, szczególnie teraz gdy często trafia się na wyprzedażach.
Gumperta w tej cenie, cóż, "pozytywnie zazdroszczę" Wink

.

Gumpert był tani bo w opisie aukcji było; uszkodzona gablotka, jeśli rysą można nazwać uszkodzona to proszę o takie same uszkodzone.

Obserwowałem pantery od sparka na ebayu to ceny tych nowszych wersji dochodziły nawet do 350 zł. Na allegro jest czerwona za 139 zł, poczekam może trafi się taniej.

A teraz coś angielskiego;

JAGUAR

E TYPE cabrio KYOSHO. Chyba najlepszy samochód swojej epoki, czy najładniejszy to już kwestia gustu, model już ma swoje lata ale wykonany jest bardzo ładnie, piękny lakier i detale.

E TYPE coupe KYOSHO

E TYPE Model Box

JAGUAR XK SS AutoArt

JAGUAR XJ220 Minichamps

TVR TAMORA Spark

Taki sam TVR był kiedyś na allegro za jakieś 20zł (coś koło tego) z odczepionym dachem (wystarczyło dokleić).. do dziś pluję sobie w brodę że go nie kupiłem

Mangusta jest przepiękna, uwielbiam ten samochód Very Happy

Gratuluję

Cytat:

Taki sam TVR był kiedyś na allegro za jakieś 20zł (coś koło tego) z odczepionym dachem (wystarczyło dokleić)..

Też sie wtedy nad nim zastanawiałem, ale ostatecznie kupiłem coś innego. Generalnie tak jak mówisz kilka minut i byłby jak nowy Smile

He he, to właśnie ten TVR o którym piszecie, miał odklejoną czarną część, złożony dach za fotelami, nawet nie trzeba było kleić, wystarczyło włożyć Smile

Szczerze mówiąc to własnie myślałem, że to jest konkretnie ten egzemplarz Smile

Gratuluję okazji, a sam nawet nie żałuje, że nie kupiłem Wink

A ja bardzo żałuję ! Mimo że żywice jakoś mnie nie przekonują (ale to pewnie dlatego że żadnej jeszcze nie mam) to bardzo lubię TVRy i nie mogę go odżałować...
Wink