Kolekcja kurkumy. Gdzie ona się podzieje?

Kolekcji omawiał nie będę, bo wszyscy ją dobrze znają. No ale trochę KAPów się już nazbierało i trzeba je gdzieś podziać. Na osobną gablotkę absolutnie miejsca brak, więc wymyśliłem sobie takie rynienki:
pierwsza próbna

Docelowo z przodu będzie pleksa mocowana na magnesy.
Długości rynienek mogę dobierać dowolnie (na żuka i ferajnę musi być wyższa) Mocować mogę w pionie i w poziomie do istniejących szafek, lub bezpośrednio do ściany. Taki system da mi pewną swobodę w zagospodarowaniu miejsc w których na zwykłą gablotkę nie było by wystarczającej przestrzeni.
Kolekcja przewidziana na 60 modeli jak na razie. Będę chyba jedynym zbieraczem który nie zechce jej przedłużenia, bo na 60 to miejsce znajdę, na więcej już nie Very Happy

P.S.
Po wyjęciu autek z blistrów okazało się, że w paru są krzywe ośki i kółka się nie kręcą. Nie mam wyjścia! Muszę złożyć reklamację! Laughing

Całkiem dobry pomysł do ciasnego mieszkania. Tylko zrób zamknięcie, bo będą się niemiłosiernie kurzyć. Ty z tą reklamacją to chyba nie mówisz serio?!

Podlej kwiatka!

Fajny pomysł, tylko czy nie marudzi Ci żona, że nie pasuje kolor? Laughing

U mnie by tak łatwo nie poszło

Z tego samego powodu ja mam gabloty w garażu Crying or Very sad

Ja na razie mam do dyspozycji sporą półkę w meblościance za przeszkleniem, po negocjacjach, myślę, że dostanę drugą Very Happy

Pomimo, że ukatrupiłeś kwiatka i zamiast wiertarki powinno być szkło na browar... a tak serio.. pomysł fajny i modele bardzo ładnie się prezentują w na białym tle

Pomysł fajne. Mi jedynie nie podoba się to że ścianki zewnętrze są białe, mogłeś zrobić już pod kolor szafki i zostawić białe tło i ''podłoge'' pod modele. Wtedy było by supcio Cool

Ale szacun za przemyślany pomysł.

classicline - mojej żonie bardziej przeszkadzały samochody leżące wielką kupą na parapecie. Teraz jest szansa na porządek.

smookiee - nie znoszę zieleniny w mieszkaniu. Kwiatek to ma być kolorowy, a nie jakieś trawy! Ja go pielęgnował nie będę, a jak inni zapominają to nie mój problem.

cysior - w sprawie kwiatka jak wyżej, a meble to się dopiero robią. Jeszcze nic nie jest na swoim miejscu, ale szkło to się znajdzie w razie potrzeby Smile

1313 - docelowo z przodu ma być pleksa, a reklamacja... skoro kółko się nie kręci to jak mam się bawić samochodzikami? No i jak ktoś mądry powiedział na motoniusie: za 26 zł to już można wymagać Very Happy

MaSCott - chodziło mi o to żeby ścianki były jak najcieńsze, a tylko biała płyta miała 10mm grubości. Bo robię to w pracy z odpadów. W tej chwili całość wyniosła mnie 3,50 zł.

[link widoczny dla zalogowanych] Jeszcze dodam - fajny pomysł z tym lustrem z tyłu Smile

W końcu zdobyłem pleksę. Oto finalny wygląd "gablotki":

W normalnych warunkach pleksa jest praktycznie niewidoczna:

Pomysł mocowania pleksy na magnesach upadł, stąd widoczne wkręty.
Mogę pomalować je na biało, lub zakleić zaślepkami samoprzylepnymi. Jeszcze pomyślę.
W każdym razie pomysł się sprawdził i mogę zabrać się za upakowanie reszty modeli Very Happy

P.S.

Miłośnikom kwiatków zwracam uwagę na świeży egzemplarz widoczny na zdjęciach. Ciekawe jak długo się uchowa Twisted Evil

No tak, tylko że teraz masz brak dostępu do modeli.

To prawda. Ale po co mi stały dostęp? Stoją sobie i tak już będą stać. Nie będę się nimi bawił. Mają cieszyć oko i to wszystko.
A jak zajdzie potrzeba dostania się do środka to raz na jakiś czas mogę sobie śrubkę odkręcić Laughing

jak to nie będziesz się bawił????? Shocked

jak można tak zamknąć na amen samochód???? Shocked

nie zrobić nim brummm-brummm po stole... nie sprawdzić czy oska któraś nie jest krzywa (żeby był powód złożyć reklamacje w dea)... Wink

a serio to pomysł fajny, ja to bym tylko w tle lustro wstawił - myślę ze u szklarza taki wąski pasek to by się z jakiś resztek za pół-darmo znalazł a efekt byłby niesamowity Smile

Xiendzu ma rację. Ja bym nie wytrzymał nie mogąc przestawić co jakiś czas modeli. Albo pokazywać znajomym przez szybkę bez wyjęcia modelu. Z szybą z tyłu super pomysł. Wygląda to rewelacyjnie UWIERZ Laughing