Półka, szafa czy stoliczek?

Ja moje modele przechowuję póki co w prowizorkach, bo nie stać mnie na gablotę, ani nie mam sprecyzowane, jaka ma być.

Do dzisiaj spora część modeli znajdowała się pod plastikowymi opakowaniami, ale już miałem dosyć przecierania tych "osłon" i dzisiaj część z nich postanowiłem przenieść do akwarium Laughing

i przykryłem szybą.

Reszta jest dalej na półkach. Sporą część pochowałem do szafek. A główna część kolekcji stoi na stole w drewnianej ramce pod uszczelnioną szybą. Ale z kolei słonko na nie latem świeciło. Trzeba było przykryć dyktą chociaż. :roll: No nic, następnym razem tak zrobię, jak się jeszcze nie dorobię gabloty.

Ja się spytam, nie odbieraj tego jako złośliwość. Zupełnie Ciebie nie razi rozrzut skal tych modeli?

skala to jedno, ale rozrzut tematyczny jest spory?

No, wiedziałem, że tak będzie.

Jeden profesjonalny zbieracz "przyczepi się" się do skali, a drugi nie będzie miał nic przeciwko, aczkolwiek większość "przyczepi się" do motywu przewodniego. ;p Może, żeby nie rozwijać dyskusji; nie. Jestem amatorem i nic mi nie przeszkadza. Podobają mi się różne modele, w różnych skalach i takie kupuję (chociaż generalnie już zakończyłem zbieranie).

A ja może jednak zaskoczę. Mnie się kolekcja podoba Wink

Przede wszystkim widzę, że masz to uporządkowane, a jest to plus. Na tle innych zbierających podobne auta zdecydowanie jest to poukładane z głową Wink

Co do tematu kolekcji to jest nieźle, tzn. widzę o co chodzi, ale kilka rzeczy można zmieinić. Przykładowo oddzielić strażaki i budowlane od reszty i już będzie bardziej klarownie! Co do skali to są na to różne szkoły. Generalnie unikaj kontrastów - czyli 1/18 koło matchboxa bo to razi najbardziej. Co do jakości modeli to temat nie jest istotny, należy zbierać to co się podoba i widzę, że realizujesz to założenie. Nie wiem co znaczy ostatnie zdanie, że już nie zbierasz... Generalnie na pewno warto kontynuować, chyba że chodzi o względy finansowe wtedy oczywiście rozumiem Idea

Modelik - i właśnie o to mi chodziło! Czysta ciekawość Smile

. Mnie by raziło, Ciebie nie i ok. I właśnie Tobie ta kolekcja ma sprawiać przyjemność, nawet gdybyś zbierał nie modele, ale motyle Smile

. Przecież o to w tym chodzi!

Piotrek_EPKK napisał:

Przede wszystkim widzę, że masz to uporządkowane, a jest to plus. Wink

Oczywiście. Smile

U mnie nawet jeśli są to modele Welly, to muszą być starannie ustawione, odkurzone i w żadnym wypadku żeby nie stykały się ze sobą. I tak mają trwać bez zbytniej ingerencji przez dekady. Smile

Przed kupnem Welly także oglądałem je ze wszystkich stron, porównywałem, żeby było (w miarę) ok. Smile

A jak coś nie było (zalane farfocle), to nawet zdarzyło się, że poszedłem wymienić.

Piotrek_EPKK napisał:

Co do tematu kolekcji to jest nieźle, tzn. widzę o co chodzi, ale kilka rzeczy można zmieinić. Przykładowo oddzielić strażaki i budowlane od reszty i już będzie bardziej klarownie! Co do skali to są na to różne szkoły. Generalnie unikaj kontrastów - czyli 1/18 koło matchboxa bo to razi najbardziej.

No racja, ale ta "ramka" z modelami, to tylko prowizoryczna "przejściówka" i poustawiałem w niej modele tak, aby jak najwięcej się zmieściło pod szkło, z musu. W normalnej gablotce będzie to trochę inaczej wyglądać. Smile

Piotrek_EPKK napisał:

Nie wiem co znaczy ostatnie zdanie, że już nie zbierasz... Generalnie na pewno warto kontynuować, chyba że chodzi o względy finansowe wtedy oczywiście rozumiem Idea

Hmm.. Po prostu przeznaczyłem ileś tam pieniędzy na na daną ilość modeli, żeby zdobiły ścianę i koniec. Coś jak muzeum; czas przemija, wszystko się niszczy i psuje, a modele stoją w niezmienionej postaci. Cool

A dokupywał będę ewentualnie sporadycznie, jak coś mi się wyjątkowo spodoba. Smile

Pozdrawiam. Smile