Różne różności od reno

Dlatego nad zdjęciem jest opis, że to hiszpańska wariacja na temat Fiata. A poza tym to autko strasznie mi się spodobało z całym swoim nieproporcjonalnym wyglądem Smile

Powiem więcej - mam zamiar jeszcze kilka innych seatów z tego okresu w swojej kolekcji zamieścić.

Słusznie. Dawne Seaty to przecież rodzina Fiata. Tak jakby " kuzyni ". Ciekawy jest też Seat 133 ( jego model występuje w hiszpańskiej serii Altai " Seat Collecion").

Racja, fajny modelik. Mnie z tej kolekcji urzekł Seat 850 E, czyli ciekawa "mutacja" urodzinnionego, poprzez dodanie pary tylnych drzwi, Fiata 850.

Wraz z nadejściem dłuuugo oczekiwanej wiosny pojawiło się kilka nowych kwiatków w mojej gablotce:)

45. Fiat 500L Red (Mondo Motors)

46. Fiat 500L White (Mondo Motors)

47. Alfa Romeo 159 (Norev - salonówka)

W mojej kolekcji pojawiła się również nowa marka, którą obok aut włoskich darzę ogromną sympatią. Może nie projektowana z taką dozą fantazji jak te wyżej wymienione, ale za to jaka solidna:D

48. Opel Kadett C Aero (Opel Collection)

49. Opel Kadett Coupe (Opel Collection)

"Dziadek" od Gamy...bardzo klimatyczny:)

50. Opel Kadett GSI Cabrio (GAMA)

A teraz dwa angliki udające niemca;)

51. Vauxhall Astra II (Schuco)

52. Vauxhall Astra II Combi (Schuco)

Mam pytanie co do Alfy 159 , Norev salonówka. posiadam taką sama i jesli chodzi o lakier to nie zaciekawie jest położony ;/ a twoja? nie ma takiej wady jak moja? Razz

Pzdr.

Niestety i moja Alfa ma paskudnie położony lakier. Widać to nawet trochę na zdjęciach, ale w rzeczywistości jest jeszcze gorzej. A poza tym model jest strasznie uproszczony, pretendując raczej do miana zabawki. Jest to chyba najgorzej wykonana salonówka Noreva w moich zbiorach Sad

Polecam rozejrzenie się za 159 od M4-model pierwsza klasa, a można go wyrwać za grosze Wink

Kolorowe wnętrze pełne detali jak liczniki, przyciski, wstawki na boczkach czy logo na kierownicy. Do tego całkiem ładne felgi (choć mogłyby być większe), logotypy i oznaczenia na całym nadwoziu i piękny lakier Wink

Sam uwielbiam dłubać i poprawiać modele, ale przy M4 praktycznie nie było co robić, jedynie pomalowałem zaciski hamulcowe na czerwono, reszta nie ustępuje niczym dużo droższym modelom.

Wnioskując już po samych zdjęciach, stwierdzam że różnica w jakości jest niezaprzeczalna... oczywiście na korzyść m4. Dzięki za podpowiedź Smile

Ta moja nieszczęsna Alfa to był praktycznie gratis do kupionych w salonie Fiata dwóch modeli 500 L ( które też nie grzeszą perfekcją wykonania, ale jak na razie nie ma raczej ciekawszej alternatywy tych miniaturek ).

Czas na małą aktualizację tematu Smile

Już od dłuższego czasu nowe nabytki spod znaku błyskawicy stoją zaparkowane w gablocie, ale tak się jakoś składało, że nie było ciągle czasu na ich dokumentację fotograficzną.
Tak więc po kolei :
Na początek trzech reprezentantów pokolenia z lat 90-tych, czyli (moim skromnym zdaniem) ostatnie "niezniszczalne" Ople - oczywiście w aspekcie mechanicznym a nie blacharskim Wink

Pierwszy z nich to Astra pierwszej generacji, w topowej wersji Cabrio stworzonej przez mistrza Bertone.

53. Opel Astra F Cabrio (Opel Collection) - dzięki RAF

Następny to poczciwa Corsa w wersji z odkrytym dachem. Miniaturka pięknie odwzorowana, wraz z wieloma szczegółami wnętrza ( podobnie jak w modelu opisanym wyżej - jest nawet wzór tapicerki na fotelach, a to tylko "gazetówka" ).

54. Opel Corsa B Swing (Opel Collection)

Ten trzeci to znamię luksusu początku lat dziewięćdziesiątych w Polsce, a teraz ulubione "wozidło" mini firm remontowo-budowlanych Very Happy

. Oczywiście model w klasycznym bordowym kolorze Smile

55. Opel Vectra A (Opel Collection)

Kolejne modele, to trochę starsze klasyki:

Babcia Olympia Rekord, jako kolejne autko w wersji z odkrytym dachem w mojej kolekcji - to chyba syndrom lata, albo zbliżającego się "kryzysu wieku średniego" Very Happy

56. Opel Rekord Olympia (Opel Collection) - dzięki LGD

Olympia A, po prostu piękna! Zastanawia mnie tylko prawidłowość w wyskalowaniu kół - czy nie są za duże?

57. Opel Olympia A (Opel Collection) - dzięki LGD

Na zakończenie tej aktualizacji największy przedstawiciel mojej mini kolekcji aut spod znaku błyskawicy, czyli Opel Blitz Kastenwagen. Zanim go kupiłem, myślałem że jest wielkości naszej Nyski, ale jednak bliżej mu wielkością do Avii/Saviem - kawał "konkretnej blachy" od Starline z szczegółowo odwzorowanym wnętrzem. Model w barwach firmy Osram.

58. Opel Blitz Kastenwagen A - 1960 (Starline)

Fajnie, że kolejna osoba zainteresowana jest Alfą Romeo. Czy w Twojej MiTo boczne szyby też tak odstają na dole?

Masz kilka Alf produkcji Norev sprzedawanych w salonie i tak sobie je porównuje z tym co mają na stronie. Wychodzi na to, że to dwie różne bajki.

W mojej MiTo boczne szyby są ok. więc to pewnie bardziej kwestia źle spasowanego egzemplarza. Co do poziomu uszczegółowienia modeli Alf i Fiatów produkcji Norev, z salonów, to niestety bliżej im do zabawki niż do modelu, ale trudno wymagać cudów za cenę poniżej 25 PLN, a często nawet poniżej 20 PLN - bo przeważnie tyle mnie one kosztowały ( oczywiście mówimy tu o cenie sklepowej nowego ). Jeżeli ta 159, której zdjęcie wrzuciłeś, jest produkcji Norev'a, to na pewno nie jest odwzorowaniem tego co kupiłem w salonie - więc są to dwie różne bajki Smile

Po długim czasie zaniedbania tematu czas na małą, a właściwie skromną aktualizację, ale wiecie jak to jest jak nowy członek rodziny na świecie się pojawi Smile

Miejmy nadzieję, że pójdzie w ślady tatusia i też takie różne małe dziwne pojazdy będzie kolekcjonował Very Happy

Ale do rzeczy. Tym razem moją kolekcję zasilił długo wyczekiwany przeze mnie model włoskiego dostawczaka, czyli Fiat Doblo w swojej najnowszej odsłonie, który przy okazji może udawać swojego bliźniaka - Opla Combo, a jak wiadomo Opelki też zbieram, więc można by rzec że dwa auta za jednym zakupem ustrzeliłem;) Poza tym model jest wreszcie w takim kolorze w jakim dostawczak powinien być, czyli białym - oczywiście moim skromnym zdaniem.

59. Fiat Doblo (Norev)

Wysłany: Śro 2:19, 26 Mar 2014

Witam po dłuższej nieobecności Smile

Czas na doładowanie galerii moich miniaturek.

Na dobry początek coś z włoskiej stajni, niepozorne, leciwe ale mocne:

60. Fiat 850 TC Abarth - Metro

Kolejny model to nowość w mojej gablotce, oczywiście w sensie marki, a mianowicie trójramienna gwiazda z niemieckiej serii gazetkowej Mercedes-Benz:

61. Mercedes 350 SL - Deagostini

Jakość wykonania tej miniaturki oceniam na bardzo zbliżoną do Opel Collection, czyli bardzo porządną "gazetówkę".
Kolejne autka to już wspomniana wyżej seria Opla, chociaż z wyjątkami. Tak więc po kolei:

62. Opel Kapitan P2.6 - Opel Collection

63. Opel Commodore - Opel Collection

64. Opel Rekord E2 Caravan - Opel Collection

65. Opel Frontera - Opel Collection

Kapitan i Commodore wykonane całkiem poprawnie, natomiast znawcy serii zapewne się ze mną zgodzą, że Rekord i Frontera są po prostu piękne.
Następne autka to części składowe powstającej u mnie mini kolekcji, jaką nazwałem roboczo A-J, co w rozwinięciu oznacza od Opla Kadetta A do Astry J. Co prawda nazwa modelu się zmieniła, ale numeracja literowa kolejnych generacji pozostała kontynuacją. To dopiero początek tej zbieraniny i w dodatku nie zaczyna się od A tylko od B, a kończy na H zamiast J...ale myślę, że jakaś baza do mini kolekcji już jest:)

66. Opel Kadett D - Opel Collection

67. Opel Kadett E - Opel Collection

68. Opel Astra F GSI - Opel Collection

69. Opel Astra G Cabrio - Minichamps

70. Opel Astra H Caravan - Minichamps

I na koniec tej aktualizacji tematu zbiorcze zdjęcie Kadett/Astra z moich zbiorów:

Przy okazji widać, jak jedna linia "napuchła" przez lata. Shocked