Kapowe modyfikacje - domowy warsztacik

Z mojego punktu widzenia plandeka wygląda o niebo lepiej niż w wydaniu kap - nie jest to arcydzieło ale na pewno nie zgodzę się z tym że szpeci, czy też szpecą modele.
Już się spotkałem nie raz z plandeką wykonaną z papieru toaletowego - szarego - tam to owszem szpetnie Wink

Kapowy lakier biały na felgach to p[orażka, sam schodził, wystarczyło troche paznokcia i z rantu nie ma lakieru tylku nikiel. I jeszcze w zmianach nie dopisałem że zmatowiłem opony - wyglądają naturalnie i nie błyszczą się - ten sam zabieg wykonałem z początku przy modeli Warszawa w skali 1/8.

Jeszcze pare ujęć na model w wersji makro:

Model jest oficjalnie ukończony.
Teraz czeka mnie na pare tygodni przerwa w pracach przy kolejnych modelach Kap - skończyły się nie które lakiery. Sprowadzane z Niemiec lakiery kupuję za śmieszne pieniądze na targach (pchli targ), a najbliższe dopiero w maju Smile

Żuk świetny. Według mnie paka ładnie wyszła, plandeka także. Co prawda tak jak już jeden kolega wcześniej wspomniał, lepiej było by postarzeć kabinę niż odrestaurować pakę, ale i tak wyszło ładnie. Wink

Gratuluję udanego wykonania. Smile

FSO Warszawa Pickup
Wprowadzone zmiany: głębia grila, plandeka, kolorystyka wnętrza, zmienione felgi, zmniejszona przednia tablica, odchudzone pióra wycieraczek, uszczelki.

\

FSO Warszawa 203 Kombi
Do zrobienia: kolorystyka deski rozdzielczej (bialo-czarna)
Zrobione: głębia grila, zmniejszona przednia oraz tylna tablica rejestracyjna, czarne ramki tylnych swiateł + kierunkowskazy, uszczelki wszystkich szyb, srebrne słupki oddzielające szyby w drzwiach, zmatowiony profil opon, odchudzone wycieraczki. Apropo samych wycieraczek to kiedyś wymienięwe wszystkich modelach kap na fototrawione.

Napisałem już kiedyś, że wkładasz dużo serca w te przeróbki ale mam czasem wrażenie, że to "upodabnianie" modelu do prawdziwego samochodu odbywa się wg własnego pomysłu i nie ma wiele wspólnego z rzeczywistością. Tylne lampy zespolone Warszawy kombi, tak samo jak Warszawy 223/224 sedan, miały ramki stalowe pochromowane. Czyli mocno błyszczące a nie czarne. Uszczelki szyb bocznych były praktycznie niewidoczne bo schowane wewnątrz płatów drzwi. Widoczne były natomiast srebrne, chromowane ramki trójkątnych szybek uchylnych (fletnerek) oraz również srebrna, chromowana listwa ozdobna obramowująca łącznie szyby drzwiowe. Zarówno szyba przednia jak i tylna miały w uszczelce szeroką metalową, błyszczącą listwę i to ona rzucała się w oczy a nie wąski pasek czarnej gumy. Jedynie tylne boczne szyby miały gumowe uszczelki bez ozdobników metalowych i pomalowanie ich na czarno jest poprawne. W pozostałych przypadkach jak napisałem wyżej.
W latach 60-tych kolor czarny nie był uważany za ozdobny, tę role pełniły elementy chromowane i niklowane czyli w kolorze srebrnym - błyszczącym. Kolor czarny jako wykończenie detali zaczął wchodzić w połowie lat 70-tych i to stopniowo. Wiązało się to głównie z rozwojem przemysłu chemicznego, który potrafił wyprodukować lekkie, wytrzymałe i tanie tworzywa, które zastępowały tzw. "galanterię" samochodową produkowaną wcześniej z metalu. W związku z tym wykreowano modę na czarne elementy, które stopniowo wyparły chrom i inne błyszczące ozdobniki. Zrobisz jak zechcesz ale jak już pisałem, warto żeby duży wkład Twojej pracy nie szedł na marne Wink

Model oficjalnie ukończony.
Wprowadzone zmiany: kolorystyka deski rozdzielczej, głębia grila, zmniejszona przednia oraz tylna tablica rejestracyjna, czarne ramki tylnych swiateł + kierunkowskazy, uszczelki wszystkich szyb, srebrne słupki oddzielające szyby w drzwiach, zmatowiony profil opon, odchudzone wycieraczki.

Fajne przeróbki robisz ale nie przeszkadzają Ci te tablice rejestracyjne? Nie mają one nic wspólnego z rzeczywistością wg mnie to jedna z tych rzeczy, która bardzo szpeci te modele. W tamtym okresie tablice miały zupełnie inną czcionkę, przykładowo z filmu "Nie lubię poniedziałku"
[link widoczny dla zalogowanych]

Kiedyś zrobię akcję serwisową wszystkich kapów, nadrukuję całą stronę A4 tablic rejestracyjnych i będzie w czym wybierać Smile

Żuk A-05.
Do zrobienia: tablice rejestracyjne (te od DEA krzywo wybite), boczne szybki z uszczelkami, uszczelka tylnej szyby, odchudzenie wycieraczek, wkłady lusterek.
Zrobione: barwne wnętrze (jest to troche inny odcień w stosunku do karoserii auta, więc jest nieco różnica), zderzak w kolorze szarym.

to tak jak z robotami blacharskimi , o końcowym wyglądzie świadczy wykończeniówka .
w Żuku do poprawy
-- dźwignie pod kierownicą , czemu do góry ?
-- do zlikwidowania dźwignia zmiany biegów w podłodze
-- do pomalowania punkty mocowania szyby w ścianie działowej

Fakt dżwignia przy kierownicy powinna być skierowana w dół (w A-09 już poprawione - zaktualizuję fotki), co do punktów mocowania szyby to je zlikwidowałem - miejsce punktów zaszpachlowałem, potem wygładzę i lakier, szyba będzie na wcisk (robiłem przymiarkę), drążek skrzyni przy ręcznym usunę i zamontuję "łatę" polakierowaną w kolorze boczków drzwi - szpachlowanie nie wchodzi w grę ponieważ jest mega utrudniony dostęp, bo fotele są już wklejone na dobre.
Dzięki za info. Very Happy

Wprowadzone zmiany: tablice rejestracyjne (te od DEA krzywo wybite), boczne szybki z uszczelkami, uszczelka tylnej szyby, odchudzone wycieraczki, wkłady lusterek, barwne wnętrze (jest to troche inny odcień w stosunku do karoserii auta, więc jest nieco różnica), zderzak w kolorze szarym.

Ale cytryna lub kanarek. Chyba całkowita fikcja. Nie widziałem Żuka smutka w tym kolorze.

Nie chciałem ingerować w zmianę lakieru - modyfikacje miały coś innego na celu Smile

MARCO napisał:

Ale cytryna lub kanarek. Chyba całkowita fikcja. Nie widziałem Żuka smutka w tym kolorze.

TE, Mod, przeca kolega nie ingerowal w kolor z KAPu,
tak to ...rozumiem Snakeman

Wiec reklamacja nie do niego, on ma alibi Wink