Robur LD 3001 "brudas"

Kolejny model z serii "brudasów" poprawiony o detale w postaci ramek kierunkowskazów, kolorystyki szoferki, paki oraz plandeki. Jeżeli coś nie tak to piszcie Smile

a jeżeli dobrze to też Wink

W dniu jutrzejszym tradycyjnie fotki w plenerze Smile

Koła za czyste Very Happy

A ogólnie jest świetnie.

Wygląda naprawdę fajnie Wink

Powiedz tylko czemu przed malowaniem plakatówką podgrzewamy podłoże? Daje to jakiś efekt? Czy lepiej się farbą trzyma?

Część ludzi tutaj wie, że uwielbiam brudne modele, sam też coś tam czasem ufajdam ale do pro mi daleko.. Tak czy inaczej napiszę co myślę, prawdopodobnie się narażę, ale trudno.

o ile brudzenie podwozia czy silnika w Warszawie idzie Ci naprawdę genialnie to "weathering" nadwozi Twoich modeli jest .. delikatnie mówiąc kiepski i mało realny. Nie wiem skąd się bierze tak drastyczna różnica w wykonaniu tych samych czynności - ale tak to widzę na fotach. Być może to wina faktury lakieru, o wiele łatwiej jest przecież ubrudzić model pomalowany przez siebie niż połyskujący lakier od producenta

Efekt na pewno lepszy się uzyskuje po nalożeniu takiej farbki w trakcie nagrzewania - z dużym sztrumem jeżeli dotyczy to plandeki, w ten sposób warstwa szybciej schnie i przy tym eliminuje się brzydkie ślady kropli farbki. Przy nakładaniu farbki np na elementy metalowe jak szoferka również używam suszarki przy ustawieniu ciepła - średnim, nadmiar farby zdejmuje delikatnie szmatką z mikro-włukien - tak aby nie były widoczne ruchy pędzla dające nierealistyczny efekt.

Jeżeli chodzi o sposób przybrudzenia to efekt jest jaki jest - robię to metodą archaiczną, na pewno jest wiele innych sposobów aby całość prezentowała się bardziej realistyczniej.

Bardzo podoba mi się Twój Robur! Dla lepszego efektu, podobnie jak jeden z kolegów wcześniej, sugerowałbym przybrudzenie kół. No i może warto byłoby również trochę pochlapać błotem pakę, bo skoro brud dopadł najwyższe partie kabiny to aż dziwne, że tył pozostał czysty. Poza tym gratulacje, efekt końcowy jest naprawdę świetny.

Po wprowadzonych zmianach...

A ja powiem tak: dopóki wykonawca wszelkich przeróbek ma z tego radość to wszystko w porządku. Wiadomo, ze jedne modele wychodzą lepiej inne gorzej, ale ogólne wrażenie jest naprawdę pozytywne. Poza tym prezentując swoje "dzieła" niejako oczekuje sie opinii konstruktywnych (rownież krytycznych), aby sie doskonalić.
PS. Napisz czym zakurzyles burty, bo tez tak chciałbym zrobić.

Plandekę, burty oraz szoferkę przykurzyłem filtrem z odkurzacza - gąbka Smile

Bym zapomniał.. a gdzie kierowca?

Fotki makro niepotrzebne - wlasciwie cos tam wypaczaja Smile

Poza tym - bardzo fajne wrazenie, Robur bardzo sie zmienil,
na korzysc.

Chciałem zrobić zbliżone ujęcie tego drwala za kierownicą heh

Na przednich szybach można bardziej przybrudzić obszar poza zasięgiem pracy wycieraczek. Zwykle na brudnych szybach widać różnicę. No chyba, że mu się silniczek spalił...

Ślady po wycieraczkach są, no tak.. ale bez spryskiwaczy tak na sucho jechać? szkoda szyby Very Happy

Jak to jest zrobione?
Do imitacji kurzu na powierzchni szyb w miejscach poza zasięgiem wycieraczek posłużył mi filtr z odkurzacza. W trakcie kurzenia miejsca
'czyste" podkleiłem tymczasowo taśmą dociętą na wymiar miejsce pracy wycieraczek. Jak już wiadomo aby dobrze przylegał kurz wcześniej powierzchnię szyby spryskałem lakierem do włosów - teraz nawet dotknięciem palca kurz idealnie przylega. Ptrzetarcia w miejscach gdzie pracują wycieraczki wykonałem poprzez pastę polerską lekkościerną.

PRZED:

PO:

Nadeszła pora na fotki w plenerze:

[link widoczny dla zalogowanych]
http://youtu.be/Ib7s8eqBTYY

z modelu na model jest coraz lepiej,bez aerografu trzeba bardzo wielu prób i błędów żeby uzyskać dobry efekt eksploatacji,i jesteś na dobrej drodze do doskonałości.Jedynie kilka drobiazgów jeszcze zobaczyłem,mianowicie -tłumik i rura wydechowa powinny być w kolorze domku (czyli zardzewiałe) ,ramki reflektorów też rdzewieją,i coś czego już nie poprawisz to ślad pracy wycieraczek,zupełnie nie pasuje do tego co zostawiły by gdyby były ruchome. Brudziłem też swojego Robura i do określenia śladu wycieraczek użyłem przenośnika (cyrkiel z dwiema igłami).

Co nie zmienia faktu że gratuluję efektów Twojej pracy.