Samochody pożarnicze

Udało się po dłuższym czasie wydłubać jakiś nowy model. Tym razem absolutny rodzynek, jeszcze pachnący farbą - Star 244 z zabudową austriackiej firmy Rosenbauer. Samochód nosi pożarnicze oznaczenie GBAPr 1,5/20/750. Został zbudowany w pojedynczym egzemplarzu i po serii testów CNBOP w Józefowie został wprowadzony do podziału bojowego oddziału III łódzkiej straży pożarnej gdzie przez kilkanaście lat służył jako samochód pierwszego wyjazdu.
Na pokładzie Stara zabudowano zbiornik na 1500 l. wody, 100 l. środka pianotwórczego oraz ciśnieniowy zbiornik na 750 kg proszku gaśniczego. Do podawania wody i piany służyła autopompa Rosenbauera o wydajności 2000 l/min.
Całość wyposażenia uzupełniał wysokociśnieniowa linia szybkiego natarcia, przenośne działko wodno pianowe i 10 metrowa drabina wysuwana.
Samochód budził sprzeczne uczucia u używających go strażaków. Oczywistym obiektem porównań był standardowy Star 244 GBA 2,5/16 "Cola". Z jednej strony w Rosenbauerze ceniono bardziej przestronną i ergonomiczną kabinę (zbudowaną również przez Rosenbauera, ze Starowskich blach wykorzystano tylko przód i przednie drzwi.). Dużą zaletą była też autopompa ze stopniem wysokiego ciśnienia umożliwiająca sprawne gaszenie małych pożarów linią szybkiego natarcia przy małym zużyciu wody. Niestety były też wady z których największą był ograniczona pojemność zbiornika wody. Agregat proszkowy był przez strażaków traktowany jako zbędny balast. Korzystano z niego niezwykle rzadko. Do jego użycia w pewnym okresie była potrzebna zgoda wyższego oficera który oceniał zasadność użycia również pod kontem ekonomicznym. A woda była potrzebna przy każdym pożarze. W starym centrum Łodzi brakowało jej prawie zawsze. Przekleństwem kierowców szczególnie w ruchu miejskim był brak wspomagania układu kierowniczego.
Pomimo kontrowersji samochód wnosił nową jakość wyposażenia do łódzkiej straży pożarnej. O solidności konstrukcji może świadczyć fakt, że samochód jest używany operacyjnie do dziś. Warto wspomnieć, że zabudowa tego typu został nieco później zastosowana na podwoziu Mercedesa 1113. Nowe podwozie umożliwiło zlikwidowanie największej wady Stara - powiększenie zbiornika na wodę.

Miniatura została zbudowana w oparciu o model Stara 200 firmy Adam Modellbau. Adamowi dziękuję za wsparcie materiałowe przy budowie.

W oryginale samochód wyglądał tak:
[link widoczny dla zalogowanych]

a tak wygląda miniatura:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Wspólne zdjęcie z drabiną z tego samego oddziału:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

oraz z samochodem tej samej kategorii GBAPr wyprodukowanym przez firmę Magirus w barwach poznańskiej straży:
[link widoczny dla zalogowanych]

Bardzo ciekawy i ładny model!! Gratulacje!!!

Merytoryczne podejście - "robi model". Taki >komplet< - brzmi sensownie. Model ładnie wykonany i dla fanów to na pewno świetna perełka. Poważam to chociaż to nie dla mnie.

Mała zapowiedź kolejnego modelu - Unimog 1300 z zabudową Ziegler RW-1. Samochód ratownictwa technicznego chemicznego, którego kilka egzemplarzy zakupiono na potrzeby zakładowych straży pożarnych PKP. Model na podwoziu Roco, zabudowa wykonana od podstaw. Docelowo będzie nosił oznaczenia ZZSP PKP łódź - Olechów.

Tu krótko o oryginale:
[link widoczny dla zalogowanych]

a tu model:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Do tego małe porównanie dwóch modeli sklepowego i samoróbki dwóch samochodów z zabudowami Ziegler RW-1 używanymi w Polsce, oba typy były również używane w Poznaniu. Mercedes 911 odbudowany z wraku modelu firmy Preiser w barwach poznańskiej ZSP oraz Unimog używany przez ZZSP PKP Poznań Franowo (tu rzecz jasna bez oznaczeń)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

kozaa napisał:

Pomarańczowa "2" była używana przez LSP Balice od nowości. Natomiast czerwona "3" trafiła do Krakowa w zamian z Pantfindera, który odgórną decyzją został w roku 1978 przesunięty do Gdańska.

[link widoczny dla zalogowanych]

"2" mamy w Muzeum, a jakie są losy "3"?

EDIT: Po co cytujesz całego posta z wszystkimi zdjęciami? Nie wystarczy tak, jak teraz? Mod.

Niestety nie wiem.

Pierwszy Jelcz na półce, mam nadzieję, że nie ostatni. Do kompletu będą jeszcze oznaczenia.

Jelcz/Total GPr-3000.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

A bierzesz jakieś modele na bazę (ten Jelcz) czy robisz samodzielnie?

Gość

Taki Jelonek był w asortymencie Tololoko
[link widoczny dla zalogowanych]

Proszkowy jelcz z Tololoko jeszcze się nie ukazał, na razie jest tylko zapowiedź. Do budowy tego modelu jako bazy użyłem żywicznego zestawu Lockojacko. Swojego czasu bywał na allegro.
Jelcza serii 400 dłubię od podstaw z łącznie z kabiną ale jeszcze trochę potrwa zanim będzie gotowy.

No to ciekaw jestem efektów, bo modele nieduże

Wreszcie mogę pokazać coś w dominującej na forum skali 1:43. Prosta przeróbka Wołgi M-21 KAP na samochód operacyjny Komendy Wojewódzkiej Zawodowej Straży Pożarnej w Łodzi. Model prezentuje stan na okres 1973-76. Oczywiście wszystkie oznaczenia udokumentowane.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

można jakąś fotkę

Niestety nie jestem upoważniony do ich publikacji.