Waloryzacje Wojciecha

Kosmetyczne zmiany w Jelczu.

Wojciech1500 napisał:

Siema Stary Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Pokaż proszę więcej zdjęć tej zamiatarki i napisz coś na temat zabudowy. Bardzo mi się podoba

Ten piękny model zrobił nasz kolega Metall - chyba w swoim temacie nawet więcej pokazał. Ja dodałem tylko kilka detali.

Pokażę jednak dzisiejsze zdjęcia innej zamiatarki.

Wojciechu - miałem na myśli tę pomarańczową ze zdjęcia z mojego poprzedniego posta

Bardzo lubię tą Nyskę.

Wojtku, fajny pomysl na Nyse, ale wykonanie leży w szczegolach- "chromy" pościerane, kalkomania pofalowana, uszczelkie niedomalowane, kierunkowskaz wypada, kołpaki zachlapane farba. Dlaczego przy kompleksowych przerobkach nie zadbasz o proste poprawki np zamalowanie śladow po wycięciu na wycieraczkach?

Masz pomysły, ale mam wrazenie, że za szybko chcesz modele kończyc, a poprzez to dużo na tym tracą, zwłaszcza, ze podstawy modelarstwa się kłaniają. Jesteś w stanie dużo lepsze prace wykonać niz ta Nysa, tylko daj więcej czasu modelowi.

Pozdrawiam

Myślę, że te uwagi to kwestia zdjęć w tak dobrej jakości. Nie mam szczególnej wady wzroku, ale na żywo nie dostrzegam tych błędów. Powiem więcej, z tej nysy jestem bardzo zadowolony.

Podesłałbyś zdjęcia Twoich prac? Chętnie bym je zobaczył i może czymś się zainspirował.

Hej, wrzucam na PW moj nr telefonu, zadzwon w wolnej chwili lub napisz pogadamy o modelach Cool

Jacku podpisuję się obiema rękami pod tym co napisałeś 👏
Jest tylko jedno DUŻE ale - to nie temat do wytaykania błędów. U Pana Wojciecha trzeba tylko chwalić i zachwycać jego twórczością 🙃
Pokazanie błędów założyciel tematu zawsze negował i reagował "agresją" .
Tak więc Jacku musisz pokazać swoje przeróbki modeli, żeby nasz prawniko-zegarmistrz mogł je skrytykować "ot tak" dla zaspokojenia własnego cynizmu 🙈

Zabiorę głos ignorując jednak ostatni wpis gorset84.
Zdjęcia prezentują model powiększony. W rzeczywistości jest dużo mniejszy niż na fotce. I niektóre wady (które pewnie słusznie zostały wypunktowane) mogą być zupełnie niezauważalne w modelu.
Wiele razy zdarzało mi się, że wstrzymywałem się z prezentacją modelu na forum, bo na półce wyglądał super, ale zdjęcia wydobywały różne, niezauważalne wady. Przyznaję, bałem się krytyki szczegółów, nad którymi w prawdziwym modelu przeszedłem do porządku dziennego. I stoją u mnie na półce, cieszą mnie, a podzielić się tym nie mogę.
Bardzo bym żałował, gdyby Wojciech zdjęć takich modeli nie prezentował, bo modele nie są dość perfekcyjne, a zdjęcia wręcz przeciwnie.
Nasze forum będzie dużo bardziej atrakcyjne, jeśli będą pokazywane modele, jakie wykonaliśmy, szczególnie kiedy cieszą.

A ta Nyska da się lubić. Te chromy listew w prawdziwych Nysach też wglądały na zatarte, kołpaki bywały malowane srebrzanką, a nadlew wycieraczki też pewnie bym przeoczył w malutkim modelu.

Pozdrawiam wszystkich ale Wojciecha1500 szczególnie

Niestety tak to już jest, że zdjęcia (a zwłaszcza dobre zdjęcia jakie robi np Bartek prezentując nam gazetkowe modele DeA) uwypuklają wady i niedociągnięcia modeli. Mam to samo ze swoimi. Na żywo prawie nie dostrzegalne, a na zdjęciu dopiero wszystko widać.
Na słowa krytyki nie ma co się obrażać, bo nikt po złośliwości ich nie pisze (mam nadzieję), a wziąć sobie do serca rady bardziej doświadczonych kolegów Smile

Konstruktywna krytyka jest bardzo ważna i potrzebna. Pamiętam kiedy lata temu zaprezentowałem modele na forum modelarskim, a inspiracje jak zrobic model czerpałem z czasopism typu " Model Fan" , czy grzeczościowym korzystaniu z internetu modemowego u przyjaciela. Nad kazdym z modeli siedziałem tygodniami, a nawet miesiacami, a kazdy detal malowalem w skupieniu i namaszczeniem. Co się okazalo? Ze niezwracalem uwagi na ślady po wypychaczach formy, ignorowałem szwy produkcyjne, co jest bardzo istotne w koncowym modelu, a wiecie dlaczego? Bo nie wiedzialem, po prostu. Teraz też, nie jestem jakims oswieconym medrcem, ktory wszystko wie, ale cos wiem, bo sam musiałem wszystko wypracować.
Poza tym dzięki temu idziemy do przodu, ochy i achy jak coś jest słabe, do niczego, nikogo nie doprowadzą. Tylko trzeba pokory, to to fajne hobby, ale trudne i wymagajace.
Dzieki zwroceniu uwagi także myslimy jak poprawic bledy. Przykład Kolegi Gryngola i kalek na Mercedesach- ja do tej pory nie wiem gdzie lezy problem i sie zastanawiam jak bym to zrobił, żeby wszystko gralo- dlaczego? Bo szkoda mi pracy Kolegi, ktora jest dobra i naprawde fajna, a film kalkomanii to lekko psuje... Ale metoda prob i bledow, czy radami innych, da sie to poprawic. Tylko trzeba od siebie wymagac z kazdym modelem wiecej.

Pozdrawiam

promens napisał:

a nadlew wycieraczki też pewnie bym przeoczył w malutkim modelu.

Nie przesadzaj, że to mały model. Wycieraczki też są na tyle duże, że można spokojnie farbką srebrną pomalować miejsce odcięcia z formy.
Ale rozumiem Wojciecha, bo ja też czasem mam dość i nie chce mi się poprawiać wielu niedoróbek producenta modelu, i zostawiam je tak jak zostały zrobione. Jakby chcieć poprawić wszystkie niedoróbki, to trzeba by mieć mnóstwo czasu i wenę modelarską przez ten czas. A to jest często trudne do pogodzenia.

gorset84 napisał:

Jacku podpisuję się obiema rękami pod tym co napisałeś 👏
Jest tylko jedno DUŻE ale - to nie temat do wytaykania błędów. U Pana Wojciecha trzeba tylko chwalić i zachwycać jego twórczością 🙃
Pokazanie błędów założyciel tematu zawsze negował i reagował "agresją" .
Tak więc Jacku musisz pokazać swoje przeróbki modeli, żeby nasz prawniko-zegarmistrz mogł je skrytykować "ot tak" dla zaspokojenia własnego cynizmu 🙈

Właśnie przez takich maruderów/januszów/dziadów to forum stopniowo umiera, szczególnie dział prac własnych. Ile mamy aktywnych osób, które coś tworzą? Dwóch? Trzech? Nie chodzi o konstruktywną krytykę, tylko o czystą złośliwość. Ciekawy jestem Twoich prac... czemu ich nie zaprezentujesz?

Odnosząc się do ocen detali, zadam konkretne pytania:
- jak inaczej można pomalować dekle będące drukiem 3d? Nigdy nie będzie idealnie.
- jak można lepiej pomalować uszczelki? Szczerze mówiąc, nie widziałem by ktoś miał lepsze.

Zdjęcia takiej jakości i w takim rozmiarze zawsze będą uwypuklać wady. Myślę, że każdy model tak ocenić można.

Wobec powyższego - temat do zamknięcia.

Jak ktoś chce pooglądać moje prace, zapraszam na moją stronę:

[link widoczny dla zalogowanych]

Serio masz zamiar zaprzestać publikacji swoich prac...?
I to z powodu krytyki?
Przecież nigdy nie będziesz miał wśród komentarzy samych "ochów i achów"...
Publikując swoje prace musisz przyjąć na klatę również te negatywne opinie, bo nie wszystkim wszystko musi się podobać. Ja też mógłbym wymienić pewne detale, które nie podobają mi się w Twoich pracach, ale tego nie robię, bo już została na nie zwrócona uwaga.
Jak ja prezentuję swoje wypociny to również liczę się z tym, że ktoś wyraża negatywne opinie na ich temat.
Naprawdę nie masz do tego dystansu...?