Zbiór "prac" Brociu

Prezentacja "zmęczonego" Uaza - super! Very Happy

Ogólnie też Ok!

Fajnie tu zajrzeć Smile

MARCO napisał:

W czerwonej i zielonej Ładzie kolumny kierownicze jakoś nierealnie pochylone. Chyba byłby problem z wsiadaniem i wysiadaniem.

Tutaj problem możesz mieć tylko do IST, w czerwonej nie dokonywałem żadnych modyfikacji Smile

Czasami nie zwracam uwagi na takie rzeczy, a nawet jeśli to robię, to nie zawsze dojrzę takie szczegóły. Dziękuję za zwrócenie uwagi na problem, postaram się zobaczyć co da się w nich wykombinować Razz

O dziwo w białej 2108 nie ma tego problemu...

sprzewo napisał:

Podoba mi się pomysł na modele, wykonanie, ale najbardziej sceneria. Szczególnie zdjęcia w plenerze. To powoduje, że modele zaczynają wyglądać na prawdziwe. Smile

Bardzo dziękuję, jednak nad wszystkim muszę jeszcze popracować, a w szczególności rozpracować aparat i jego ustawienia, bo chwilowo to dla mnie czarna magia Razz

@up: O ile zwykle staram się żeby nie można było rozpoznać, że za tło robią schody, murek, ściana domu, brama garażu, tak w tym wypadku chciałem go zaprezentować właśnie w garażu, wśród gratów, żeby wpasował się w tło samym klimatem.
Bardzo się cieszę, że taka realizacja pomysłu spotkała się z aprobatą Very Happy

Popracuj nad malowaniem uszczelek szyb w przypadku Uazów, co do tylnych świateł w Ładzie Samarze to polecam metodę usuwania powłoki fabrycznej farbką pactra i malowanie cienką warstwą pactry.

@up: Do uszczelek muszę kupić marker, malowanie farbką jest niefektywne

Co do Twojej metody malowania tylnych świateł to spoko, tyle tylko że w mojej Samarze tylne lampy to żywiczne odlewy... Very Happy

Ale jak będę poprawiał światła w czerwonej to spróbuję tak jak mówisz Smile

Dobry wieczór Razz

Dostałem ostatnio kopa do roboty, co skutkowało skończeniem jednego modelu. Jest to Moskwicz 400 w wersji hot-rod.
Jest to kolejny model ze złomu, był nawet w przyzwoitym stanie, brak świateł i zderzaka z przodu, jedno kółko urwane, druga ośka wykrzywiona. Poza tym chyba kompletny. Postanowiłem go okaleczyć i tak stopniowo stracił przednie błotniki, później maskę, następnie tylne błotniki i słupki B. Środki tylnych błotników zostały wykonane od nowa, przednia ściana grodziowa również, z przodu z oryginału został tylko grill z częścią "ramki", reszta jest zrobiona od podstaw. We wnętrzu wykorzystane zostały wyłącznie fotele (zmodyfikowane) oraz deska rozdzielcza.
Całe zawieszenie i podwozie, zostało wykonane od podstaw.
Lakier to mieszanka czarnego połysku z matem, daje efekt takiej satyny? Chyba tak to się nazywa Very Happy

Metodą salt chippingu, która jest używana do robienia rdzy na wrakach, zrobiłem wyrwy lakieru, w nich zostały umieszczone radzieckie symbole (sierp z młotem na dachu, literki C.C.C.P. na lewym boku, gwiazda na tyle i kawałek młota na prawym boku), które tworzą efekt, jakby wychodziły spod lakieru. Przynajmniej takie było założenie, nie wyszło mi tak jak chciałem, ale z ogólnego efektu jestem zadowolony. Rzeczone symbole są w kolorze czerwonym, tak jak klamki, zawiasy i detale.
Koła pochodzą z Forda Fairlane, na chrom został naniesiony czerwony clear, daje to efekt anodowania. Koła mają delikatny camber.
Bazą silnika była jednostka z jakiegoś HotWheelsa, został dorobiony dół silnika, kolektor wydechowy i sam wydech. Na koniec zostało pomalowane to wszystko na srebrno, z czerwonymi dodatkami.
Chętnie poznam Waszą opinię na temat tej mojej wariacji Razz

Pozdrawiam, Brociu Smile

Fajna sprawa, tylko brakuje trochę charakteru oryginału - brak lamp przednich, jednak nie wiem czy w tym aucie da się to jakoś zaadaptować. Z tyłu można dać większe i szersze koła. Ogólnie pozytywnie Smile

Ogólne założenie było takie że ilość elementów zewnętrznych w hot-rodzie ograniczona jest do minimum Razz

Ale jeśli kiedykolwiek będę robił jeszcze raz model w tym stylu, to postaram się go troszkę ugrzecznić Wink

Moskwicz 400 w wersji hot-rod, to dla mnie najfajniejsza Twoja praca (śledzę oba Twoje tematy). Urocze to zawieszenie z pomalowanymi na czerwono sprężynami. Chyba kilka długopisów coś straciło? Fajna pokraka. "Amerykanski" pomysł w sowieckim wykonaniu. Bardzo mi się podoba.
Działaj dalej!

Działam, działam, pozytywne komentarze motywują do dalszej roboty Very Happy

Długopisy nic nie straciły, sprężyny to nawinięty na patyczek higieniczny drut miedziany z kabli telefonicznych-jako przyszły technik telekomunikacji troszkę ich mam Razz

Amortyzatory to natomiast troszkę wytoczone wykałaczki o średnicy mniejszej niż patyczki, daje to lepszy efekt niż sprężyna przylegająca do "amortyzatora" Smile

Również mi się podoba!!! Wink

ale nadal czekam na przeróbke poloneza Very Happy

Dziękuje bardzo Very Happy

O Polonezie pamiętam, ale zanim się za jakiegoś zabiorę, to to troszkę potrwa :p

Bardzo fajna robota. Wygląda na hot-roda. Rzeczywiście Moskwicza zostało niwiele ale hot-rod świetny ! Efekty z zawieszeniem i kołami rewelacja !
Czym malujesz i jaką techniką, że możesz mieszać kolory (mat z połyskiem) ?

Maluję sprayami Motipa, najpierw warstwa połysku, jak troszkę przeschnie to na to nieduża warstwa matu. Wychodzi różnie, na Moskwiczu akurat bardzo dobrze tego nie widać i nie umiem uchwycić na fotkach, ale w słońcu da się zobaczyć o co chodzi Smile

Nie minęło dużo czasu, a ja amam gotowy kolejny model Smile

Jest to GAZ 13 Czajka, w wersji Б czyli cabriolet. Samochodów takich powstało bardzo niewiele, związane to było z okresem ich produkcji-powstawały wyłącznie w latach 1961-1962.
Model który przedstawiam, dachu pozbył się 5 lat temu. Była to amatorska przeróbka. Modelik wydobyłem z czeluści pudła i wróciłem mu dawny blask. Koła wróciły do oryginału, czerwony dekielek nie jest zgodny z pojazdem 1:1, ale go dodałem by jakoś ożywić ten kawał chromu.
Dodane są tablice rejestracyjne (pojazdy państwowe, wzór '55, ZSRR), głębia grilla oraz srebrny lakier na wydechu.
Całe wnętrze zostało pomalowane używając farbek Pactry i Revella, kilka odcieni brązu, czerwieni.
Dodałem chromowaną obramówkę na szczycie drzwi, imitację złożonego dachu, przerobiłem ramkę przedniej szyby, wcześniej była po prostu ucięta, teraz odpowiada oryginałowi. Lakier przeszedł polerkę. To chyba tyle Razz

Czekam na krytykę Smile

Pozdrawiam, Brociu Wink

Krytyki - przynajmniej ode mnie - nie będzie. Wyszedł świetnie, a znakomicie pomalowane wnętrze czyni go bardzo realistycznym. Gratuluję.