FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 BRE SAMURAI Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Towi
User



Dołączył: 20 Wrz 2011
Posty: 1967
Przeczytał: 86 tematów

Pomógł: 50 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:59, 23 Sty 2012 Powrót do góry

W latach 60 / 70-ych mało znana i nie doceniana Skala 43 w Polsce. Szybko jednak to się zmieniło przez wydanie pierwszych modeli w tej skali - "SAMOCHODY SPORTOWE".

BRE SAMURAI

Image

Niestety nie znam daty wydania serii i jakim modelem zaczęto produkcję " Polskich 43-ek ".
Dowiedziałem się że kolorem pierwszym BRE był - biały i czerwony !

Opakowanie tej serii wyróżnia informacja o kolejnych modelach , co świadczy o chęciach kilku pracowników Estetyki do tworzenia polskiego modelarstwa kolekcjonerskiego - szkoda, że tak krótko !

Eksportowaliśmy te modele przede wszystkim do byłych ZSRR, DDR i CSSR. Opakowania były stemplowane napisem MADE IN POLAND.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Image

Model został wykonany na podstawie Samurai-a ze stajni " POLItoys ".

Image

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
smookee
User



Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 4076
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 13:32, 23 Sty 2012 Powrót do góry

Niezależnie od daty rozpoczęcia produkcji musiały być sprzedawane również po '85, bo miałem takich kilka - dodatkowo o ile się nie mylę ten model, oraz widoczny na opakowaniu Dino były wydane w większej skali (coś jak resoraki)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 11:57, 01 Lut 2012 Powrót do góry

Przeglądając "sąsiednie" MiniAutoForum trafiłem na linka do "zamorskiej" (niestety w języku samurajów )strony o modelach. a w niej zdjęcia modeli polskich firm (Estetyka i Lonza)
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdro-Adam
Frondax
User



Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: RKR

PostWysłany: Śro 12:07, 01 Lut 2012 Powrót do góry

Nie wiele pomaga ale zawsze coś:

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Abrimaal
User



Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 701
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Atro City Veschova

PostWysłany: Śro 22:55, 20 Lut 2013 Powrót do góry

Miałem ten model, ale był brązowy. Zdjęć nie mam ponieważ jako plastikowy służył jako zabawka. Jaki on ogromny mi się wtedy wydawal!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Abrimaal dnia Sob 1:06, 09 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Piotrek_EPKK
User



Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 6154
Przeczytał: 115 tematów

Pomógł: 281 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 17:46, 08 Lis 2013 Powrót do góry

Ostatnio tutaj na forum, przy okazji niechlubnego wyczynu jednego z forumowiczów miała miejsce ciekawa i pouczająca dyskusja na temat poszanowania dla zabytkowych modeli. Generalnie większość głosów opowiedziała się za zachowaniem ich w oryginalnym stanie. Ja się z tym zgadzam oczywiście, ale sytuacja zainspirowała mnie do podzielenia się z Wami czymś co jest niewątpliwą ciekawostką. Jak dobrze wiecie nie chwalę się nigdy nowymi nabytkami, nie prezentuje "mojej kolekcji" etc., tym razem postanowiłem zrobić wyjątek, także dlatego, żeby ciekawostka dotycząca minionych czasów nie umknęła osobą, które są zainteresowane w takie rzeczy...

Co mam na myśli? Jak już wiemy przerabianie modeli z przeszłości sensu większego nie ma, a nawet podpada niejako pod profanację. Ale co powiecie na model, który został "przerobiony" i "ulepszony" jeszcze w czasach kiedy był powszechnie dostępny?

Historia niżej przedstawionego egzemplarza jest ciekawa. Samochodzik został oryginalnie wyprodukowany w PL w roku 1980. Następnie w nieznanych bliżej okolicznościach trafia na zachód, do kolekcjonera z Francji. Ten chcąc posiadać "ciekawy" model "ciekawego" samochodu podejmuje w tych latach (80) przeróbkę, polskiej Estetyki. Pomysł jest ciekawy. Oto prawdziwy "Samurai" powstał tylko w jednym egzemplarzu i tak naprawdę prócz kilku "och i ach" w brtytysjkim magazynie umarł jako projekt... Miały na to wpływ różne czynniki - kto chce niech poczyta w internecie. W kazdym razie prawdziwy nigdy się nie ścigał. Ale mógł prawda? To natchnęło twórcę konwersji do pchnięcia w Estetykę, ducha rajdowego! Fantazja! Ale z klasą!

Jak widać na fotografiach przeróbka została wykonana z dużym gustem! Nie razi ordynarny plastik oryginału. Dominuje smukła linia. Kolory dobrane bardzo ładnie, nieźle się komponują! Duża ilość kalek daje złudzenie, że mamy do czynienia z autentycznym samochodem rajdowym! Numer boczny 25 i załoga Munari/Maiga to ukłon w stronę Lancii Stratos! Szokują detale! Zupełnie nowe koła i to nie "byle", ale prawdziwie wyścigowe. Wycieraczka ożywia smutną szybę, a uchwyty maski wykonane z... drucika dopełniają efektu. Dobre wrażenie dają też pomalowane tylne lampy! Ogólnie "Samurai" wygląda niesamowicie!

Dalsza historia modelu to jego przechodzenie z rąk do rąk, aż w końcu trafia z Francji do Portugalii. Tam leży przez jakiś czas zapomniany u Pana, który prowadzi coś na zasadzie "pchlego targu". W końcu wypatruje go moja osoba, pyta dostaje odpowiedź, dokonuje kupna. Historia zatacza koło i "Samurai" wraca do Ojczyzny. Upiększony na zachodzie, z kawałkiem czyjegoś serca i historią. Niby fikcyjny, dla dzieci pokroju KAPu, zapewne bezwartościowy. Wydaje mi się jednak cenny i to nie materialnie! Ktoś zostawił tutaj część siebie. Nie znam go z nazwiska, ale doceniam jego pracę. Cieszę się, że autko znalazło wreszcie swoje miejsce na świecie...

Czy przedmioty mogą mieć duszę? Nie wszystkie. Ale te, w których jest ukryta pasja mogą nią obdzielić inne!

Zapraszam do oglądniecia fotografii, starałem się na ile to możliwe porównać "konwersję z epoki" z egzemplarzem fabrycznym Wink

Image

Image

Image

Image

Porównanie 1:1

Image
Image


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Piotrek_EPKK dnia Pią 17:58, 08 Lis 2013, w całości zmieniany 5 razy
Zobacz profil autora
Lucanero
Moderator



Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 3229
Przeczytał: 21 tematów

Pomógł: 42 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 18:06, 08 Lis 2013 Powrót do góry

Super historia i fajny model!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
MARCO
User



Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 3943
Przeczytał: 42 tematy

Pomógł: 80 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 20:02, 08 Lis 2013 Powrót do góry

Dzięki Piotr za fajną opowieść. Model mimo że pomalowany i oklejony jest ładny. Ale jak piszesz nie wszyscy na forum potrafią zadbać o stary model. Cieszy to że model znalazł wreszcie swoje miejsce w Twojej gablocie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin