FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Matchbox vs Majorette Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Poll :: Który producent starych "resoraków" jest wg Ciebie lepszy ?

Matchbox
55%
 55%  [ 11 ]
Majorette
45%
 45%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 20


Autor Wiadomość
Raf
Moderator



Dołączył: 08 Sie 2012
Posty: 2057
Przeczytał: 36 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oszczepowice k. Brzęczewa

PostWysłany: Wto 18:05, 23 Wrz 2014 Powrót do góry

B E Z S E N SU.

Lepszy? W czym? Co to za pytanie?

Porownywanie starych produkcji wg dzisiejszych standardow,
to sredni pomysl, no, ale jak widac - ma fanow. Pozdrawiam.

I dlatego ja klikam "zobacz wyniki". Nie oddaje glosu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Raf dnia Wto 18:06, 23 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
selviano
User



Dołączył: 07 Maj 2012
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:28, 23 Wrz 2014 Powrót do góry

Zgadzam się w pełni, że to pytanie nie ma większego sensu. Niektóre modele Majorette były niby lepsze od Matchboxów i odwrotnie. Ale to wszystko były tylko odczucia zupełnie chwilowe. Cieszył sam fakt posiadania. Zresztą dziś nie można patrzeć na nie współczesnymi kryteriami lepszy gorszy/myślę o starych modelach/ jak wcześniej wspomniał Raf, no chyba że mamy na myśli współczesne produkcje, bo obydwie firmy działają do dzisiaj, ale chyba nie o to chodziło. I co mamy porównywać wartość sentymentalną czy może poprawność odwzorowania. Dla mnie modele i jednej i drugiej firmy nie dają się w jakikolwiek sposób ocenić względem siebie. Po prostu są częścią mojej historii i tak jak Raf również klikam "zobacz wyniki" bez oddania głosu. Dodam jeszcze tyle że nie uważam się za jakiegoś wielkiego specjalistę w temacie, ale empirycznie dokonywałem zakupów w "tamtych czasach" modeli i obojętnie jaki to był model czy jednej czy drugiej firmy wywoływał tyle emocji, że nawet gdybym bardzo chciał je wyróżnić wg siebie to nie potrafiłbym.....


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez selviano dnia Wto 21:30, 23 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Towi
User



Dołączył: 20 Wrz 2011
Posty: 1969
Przeczytał: 84 tematy

Pomógł: 50 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:51, 24 Wrz 2014 Powrót do góry

To jest bez sensu !
Naprawdę chcecie ogłosić ważność świat jednych nad drugimi ????


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
buusoola
User



Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 4201
Przeczytał: 53 tematy

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina podziemnej pomarańczy

PostWysłany: Czw 7:44, 25 Wrz 2014 Powrót do góry

Nie głosowałem gdyż dla mnie pytanie jest nie do końca dobrze sprecyzowane. Nie ma dla mnie lepszy, czy gorszy. Gdyby było pytanie, które modele mają dla Ciebie większą wartość sentymentalną to bym powiedział, że matchbox. Dlaczego?? Bo jak byłem mały to była ich większa dostępność.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dziwny Mag
User



Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 109 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wlkp

PostWysłany: Czw 10:36, 25 Wrz 2014 Powrót do góry

A się czepiliście Wink Piwo

Mp91 wyraźnie napisał, że odczepia "wartość dodaną" w postaci sentymentów, piaskownicy itp, a patrzy tylko na kształt odlewu Cool
Przekomarzam się nieco, bo sam dobrze widzę, że są modele, które bez tej "wartości dodanej" prawie by nie istniały... Choć tu znowu trzeba przyznać, że i Matchboxy, i Majorette, ale też satre Dinky i Corgi - były po prostu solidnymi, dopracowanymi zabawkami, znakomitymi w tym, do czego zostały wymyślone i zrobione Very Happy

A odkładając to wszystko na bok - i patrząc tylko na zdjęcia, majoretki wydają się mieć odrobinę więcej "finezji" Wink Tylko to ani dobrze, ani źle Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
fogarty
Moderator



Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 1257
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 50 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:10, 25 Wrz 2014 Powrót do góry

No to i ja się wypowiem, za namową pewnej osoby Wink.
Zacznijmy od zamierzchłych czasów i wczesnych, chociaż nie najwcześniejszych majoretek.
Oto R16:
Image
Okropny, nie da się ukryć.
Moim zdaniem równie proste Schuco wypada dużo lepiej:
Image
Ale w zasadzie nie zbieram ani Schuco, ani wczesnych Majorette. Tu chemia nie działa.
Ale Matchbox w podobnym wieku:
Image
Po prostu piękny. Nie zbieram regularów z okresu, hmm, "już z szybkami" tylko ze względu na ceny aukcyjne.

Warto podkreślić, że wtedy Matchbox produkował w zasadzie tylko całkiem podobne do oryginałów modele-zabawki.

Ale pojawiło się Hot Wheels, kolorowe, na szybkich kółkach. Produkcja zabawek to biznes i trzeba reagować na konkurencję, dbać o klienta, którym nie był kolekcjoner ale rodzic kupujący zabawkę dla dziecka. Moja córcia ma zjeżdżalnię HW i najlepsze autka to te, które zjeżdżają najszybciej i skaczą najdalej. Też miałem taką w dzieciństwie i żadne Majorette nie było w stanie pokonać Superfasta. Na torze wygrywa Matchbox.

Ale z drugiej strony, mój ulubiony Mercedes by Majorette:
Image
Wygląda dużo lepiej od Matchboxa:
Image
Ale traktować jako model w obecnych kategoriach i tak żadnego z nich nie można.

Piękny R5 jest niemal tak samo długi jak szeroki, nawet kultowe nie mają tak skopanych proporcji:
Image
Więc co to za model Wink

Majorette wyprodukowało sporo ładnych modeli, ale Miurze czy Ferrari Berlinette żaden nie dorówna.

A obecnie pickup Matchboxa "wygrywa" z pickupem Majorette:
Image
Image
Ale z M2 żaden nie ma szans:
Image
Ale tu już daleko odbiegliśmy od tematu.

Wracając do sedna sprawy, osobiście nie napiszę "które święta są wyższe", ani nawet które wolę. Ale "resorak" kojarzy się raczej z Matchboxem - Superfasty pięknie się odbijały.
Pora kończyć, chociaż jak przeczytałem ten przydługi, ale i tak skrócony w porównaniu z zamysłem wywód, to w sumie wyszedł niezupełnie na temat a więc trochę bez sensu. Powinienem może przeredagować, ale wena mi się skończyła.
Nie mam takiego talentu literackiego jak Raf Wink.

P.S. Kupię Pontiaca Sports Coupe SF mint w pudełku w dobrej cenie.
Taki żarcik Wink.

P.P.S.
A teraz idziemy na całość, zupełnie nie na temat, a co Twisted Evil. Niech ktoś skończy wreszcie serię KAP, brakuje mi miejsca na kartony w garażu, a z prenumeraty nie zrezygnuję - jak coś zaczynam to "jadę z koksem" do samego końca, mojego lub jej (wolałbym drugą z tych opcji).


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
Raf
Moderator



Dołączył: 08 Sie 2012
Posty: 2057
Przeczytał: 36 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oszczepowice k. Brzęczewa

PostWysłany: Czw 22:05, 25 Wrz 2014 Powrót do góry

Wszystko racja, tylko nie zrozumialem
tego z cenami za RW, ktore Ci przeszkadzaja
- na tle Twojej kolekcji, to one chodza jak za darmo Wink

A co do Pontiaca, to latwiej i taniej o jego wersje w Regularze wlasnie,
niz o Superfasta - zreszta to taka normalna tendencja, ze w podstawowej wersji RW, ktory
ma swojego odpowiednika w SF jest przewaznie (o ile nie - zawsze) tanszy od tegoz SF.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
fogarty
Moderator



Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 1257
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 50 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:22, 25 Wrz 2014 Powrót do góry

No widzisz, a Jaga E na Twojej aukcji przegrałem Wink. Minty tanie nie są, niektóre oferty na ebayu są przesadzone, ale okazji nie ma - chyba jednak łatwiej trafić w dobrej cenie poszukiwanego Majorette niż Matchboxa. Pewnie musiałbym zrezygnować z żywic, aby przejść na RW. Może jak w końcu szóstkę trafię.
A Pontiac Transitional jest w ładnym kolorze i w ładnym pudełku, może kiedyś do mnie trafi.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez fogarty dnia Czw 22:25, 25 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Raf
Moderator



Dołączył: 08 Sie 2012
Posty: 2057
Przeczytał: 36 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oszczepowice k. Brzęczewa

PostWysłany: Pią 8:30, 26 Wrz 2014 Powrót do góry

Rzeczywiscie jest niezly, ale w porownaniu do niskiego RW
ma wysokie, niemalze "terenowe" zawieszenie Wink
Inna sprawa, ze wymieniasz jedne z bardziej poszukiwanych modeli,
Jag E nigdy nie idzie tanio, nie dosc, ze piekne auto,
to jeszcze naprawde ladny, klimatyczny modelik, zawsze sie dobrze sprzeda Wink

A co do porownan, to troche z innej mańki:

Image

Image

Jeden z najpiekniejszych Regularow. Esencja tego co w nich najlepsze...

Juz dawno powinienem zrobic aktualizacje strony,
mam tyle materialu, ze glowa mala...
ale nie mam czasu, i wszystko stoi w miejscu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Towi
User



Dołączył: 20 Wrz 2011
Posty: 1969
Przeczytał: 84 tematy

Pomógł: 50 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:12, 27 Wrz 2014 Powrót do góry

Dziękuję Romku, że się wypowiedziałeś!!!
Jaguar E Type - dla mnie to nie tylko jeden z piękniejszych modeli Matchbox-a, ale właśnie ten model który zgubiłem w piaskownicy czy może pod segmentem, już nie wiem - pamiętacie wyścigi na dywanie po krawędzi (zamiast kapsli).
Po tej stracie, zawsze chciałem go znowu podziwiać - szczególnie jego piękny czerwony metaliczny kolor - to była zabawka która musiała być przy mnie gdy zasypiałem!!!
Dzisiaj mam ja znowu i muszę powiedzieć że nie zbierałem Matchboksów jak mój brat.


[link widoczny dla zalogowanych]


Ja gustowałem w Schuco 1:66, które są spokrewnione z Majorette.

ALE, ZAWSZE MÓWIĘ - MATCHBOX I TYLKO ON !!!!!

Obojętnie, jak by się Majorette starało.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Towi dnia Sob 0:20, 27 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Raf
Moderator



Dołączył: 08 Sie 2012
Posty: 2057
Przeczytał: 36 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oszczepowice k. Brzęczewa

PostWysłany: Sob 10:50, 27 Wrz 2014 Powrót do góry

Piaskownica... kapsle z flagami... Ludwig wychodzi na prosta... ech... wypadl za bande... i szarza Szurkowskiego....

Nie! Rzutem na tasme wygrywa Szozda!! Polacy gÓrĄ Wink !!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 16:01, 06 Kwi 2015 Powrót do góry

Jezeli chodzi o modele majorette to te z przelomu lat 70/80 az do 89 roku przewyzszaja modele matchbox zarówno pod wzgledem jakosci odlewu jak i
kolorystyki detali w postaci lamp, znaczków, tablic rejestracyjnych itd.
W latach 80 wynika to chyba stad, ze matchbox przeniósl cala produkcje do
Macau albo Chin, natomiast majoretki byly stale made in france.
Porównajcie niezrównane modele:
Peugeot 205, Mercedes 190, Autobianchi a112, Saab 900, Volvo 245 dl
Alfa romeo giulietta i 75, Citroen acadiane, Cx itp z np Peugeotem 205 albo Fordem rs200 matchboxa i bedzie widac ta róznice.
Kolorystyka modeli majorette kontra kolorystyka matchbox z lat 80- 100/1
przemotz280
User



Dołączył: 11 Sie 2016
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 5:09, 23 Gru 2016 Powrót do góry

Przede wszystkim wszystko było lepsze zanim nastało chińskie badziewie. Gdy Matchbox był w pełni brytyjski, a Majorette francuskie, to aż się chciało żyć. Ja co prawda bardziej załapałem się na Made in Macau czy Thailand oraz pierwsze chińszczyzny, ale wtedy to jeszcze jakiś poziom trzymało. Sporo oryginałów odziedziczyłem po kuzynie, któremu ojciec w zacnych czasach przywoził co nieco spoza Polski, więc miałem ten zaszczyt bawić się porządnymi autkami. Szkoda, że zarówno używki, jak i egzemplarze kolekcjonerskie (część kolekcji była nowa w pudełkach) zajeździłem na dywanie, a pozostałości wyprzedałem na allegro, no ale skąd głupi dzieciak miałem wiedzieć, że lepiej nie ruszać, bo będzie miało wartość Wink
To co teraz jest na rynku nie nadaje się żeby na to patrzeć, bo szkoda oczu, a co dopiero żeby do ręki wziąć. Najbardziej boli upadek Siku, które najdłużej z tej trójki trzymało się z produkcją w kraju pochodzenia i prezentowało godny poziom.

Ja osobiście ceniłem zawsze Majorette za rozmach. Jak był wielki amerykański "tir", to miał odpowiednią długość i nie bali się, że trzeba zróżnicować pudełka, czy dać większe koła. Autobusy? Proszę bardzo, mniejsze, większe. Bez problemu, załapali się nawet na skalę 1:87 (pomijam dokładność odwzorowania konkretnych odpowiedników z 1:1). Matchbox przez długi czas uparcie trzymał się jednego rozmiaru pudełka, bez różnicy czy to była osobówka, terenówka, ciężarówka solo, czy z naczepą, albo autobus. I te ich kosmiczne pojazdy do niczego niepodobne.
Majorette było bardziej realistyczne, przyziemne. Można było mieć na dywanie, to co po wyjściu z domu (no pomijam fakt braku polskich samochodów).
Choć nie ukrywam, że Matchbox też potrafił zaskoczyć. Do tej pory ściskam czule modele Skody 105 (czy 120 - nie znam się na Skodach, a jestem akurat daleko od pudeł z kolekcją), czy Fiata 131 Abarth.

Podobało mi się to, że te firmy miały swoje typy kół i po nich z daleka można było rozpoznać producenta. Miały swój niepowtarzalny urok i klimat, i powinny istnieć równolegle. Zresztą tak naprawdę nigdy mi to nie robiło różnicy w zabawie, który samochód skąd pochodzi. Bardziej zwracałem uwagę na to, że te wymyślne mi nie pasują do ulic miasta i rzadziej się nimi bawiłem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez przemotz280 dnia Pią 5:20, 23 Gru 2016, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin