Koparka,takie ćwiczenie warsztatu.

digital222 napisał:

Ciekawy modelik będący dobrą bazą do zbudowania dobrego modelu. Sam chętnie wykonałbym sobie takiego Smile

myślę, że takie rurki mógłbyś dostać w sklepie modelarskim z modelami, w którym sprzedawane są akcesoria i materiały do budowy modeli RC.

W moim wspaniałym mieście nie ma już nawet harcerkiego Sad

,nie spieszę się ,coś wymyślę. Znalazłem parasolkę ale ma za cienkie druciki.

Jeśli ktoś będzie miał na sprzedaż taką koparkę, to proszę, aby dał mi znać. Chętnie bym kupił takie coś Smile

A tutaj są pręty i rurki różnej średnicy w sklepie internetowym:
[link widoczny dla zalogowanych]
Może to coś pomoże.

Dzięki Ty2 przyda się.

Robert jak byś szukał inspiracji to znalazłem coś takiego

Brzydka inspiracja:P Na pewno model trzeba pomalować, kolorowy plastik nie ma szans z kolorowym plastikiem pomalowanym tak jak model z metalu. Dlatego np. modele 1/43 herpy nie zwalają z nóg.

Co do przewodów hydraulicznych - sprawa jest prosta - idziesz i kupujesz "oringi na metry" - miłe, giętkie i w różnych średnicach, na pewno coś dobierzesz Smile

Powoli ruszyłem z pracami przy koparce.zrobiłem próbę ze sprajem chromowym i pomalowałem siłowniki,nie ma rewelacji,ale jest lepiej niż się spodziewałem.Pomalowałem podwozie (pierwszy raz) i trochę obawiam się malowania góry,po pierwsze jest dużo elementów ruchomych i nie wiem czy się nie powyciera,po drugie wszystkie zawiasy to plastikowe zgrzewane bolce ,łyżkę i tak muszę odciąć by pomalować ją na czarno.
Znalazłem w swoich zasobach fajne koła,są trochę mniejsze ale gumowe i ładniejsze,oryginalne nie dadzą się rozebrać a chciałem poprawić nierówności felg,a dodatkowo przednia oś mogła by być skrętna. I tu pytanie do Tomka czy zmieniać? Na zdjęciu masz stare i nowe koła.

stare proszę, to znaczy nowe ale co wyglądają na stare bo rozumie, że te lepsze to na tylnej osi Smile

z tym wycieraniem się nie przejmuj - ja do piasku wychodzę nie częściej niż codzień Smile

a poza tym, cieszy mie postęp prac... oj cieszy Smile

a co sobie wyobrażam to... oj panie...
pozdrawiam

Prawda jest taka, że jak plastiku nie pomalujesz to będzie lipa ;/ Będzie zabawowo wyglądać mi się wydaje

To mnie przekonaliście do malowania Very Happy

mały podgląd różnicy między nie pomalowanym a pomalowanym plastikiem:
niepomalowany - jak wygląda każdy widzi Smile

pomalowany - [link widoczny dla zalogowanych]

Rewelka,tego mi brakowało. tu poprawny [link widoczny dla zalogowanych]

Modelik obowiązkowo do lakierni Smile

Oczywiście tylko lakier nada zabawce więcej autentyczności. Ale na bank w pobliżu miejsc ruchomych będą odpryski - w najlepszym razie wytarcia. No chyba, że koparką po przeróbce nikt się nie pobawi - w co nie wierzę Smile

Podwozie pomalowane i pobrudzone,teraz przecieranie suchym twardym pędzlem i po złożeniu całości ewentualnie doczyszczenie niektórych części by ładnie grało,ale pojawił się problem w lakierni. O ile malowanie na czarno wyszło ładnie i farba trzyma super ,to malowanie na żółto to porażka ,mimo odtłuszczania i matowania w niektórych miejscach robią się kółeczka tak jak na tłustym.odstawiam model na dwa dni i jak dobrze wyschnie przetrę to papierem i jeszcze raz pomaluję.

Może specjalny podkład do plastiku pomoże?