SKOT 1:43

Jestem pewien , że końcowy efekt będzie znakomity Smile

...

Efekt dzisiejszej tele-video konfrencji z buusoolą który nadawał dziś z muzeum broni na poznańskiej Cytadeli Laughing

Buusoola nadawał a ja notowałem Very Happy

Teraz pora na post-procesing danych czyli muszę to ogarnąć.

Wielkie dzięki! To się nazywa wsparcie!

Po przeanalizowaniu pomiarów które pozyskał buusoola zdecydowałem że zbuduję SKOTa od podstaw.

Plany planami a wymiary wymiarami jednak.

Dodam że tak jak napisał do mnie xiedzu czeskie plany Modelar 73 okazały się do d..y.

Na razie dalej przetwarzam dane i projektuję poszczególne elementy oraz na bieżąco sprawdzam jak to się układa na papierowej makiecie.

Dziś udało się zaprojektować sponson pomiędzy kołami i powiem że zaczyna się to całkiem fajnie układać Very Happy

Jest jeszcze sporo kwestii do dopracowania jak pozycjonowanie niektórych elementów ale jestem na dobrej drodze.

Dziś, dzięki pomocy kolegi buusoola oraz uprzejmości Muzeum Uzbrojenia na Poznańskiej Cytadeli dokonałem dalszych pomiarów SKOTa.

Niestety nie mogłem otworzyć pokryw reflektorów żeby je zmierzyć. Zabrałem ze sobą na tą wyprawę kątomierz ale niestety nie gumowy młotek Razz

A że wycieczka bez pamiątki to żadna wycieczka to kupiłem sobie kubek Very Happy

Powstała podstawa wieży oraz trwają prace nad blachami do budowy prototypu - to te elementy zaznaczone na czerwono i niebiesko.

Coś małe to zdjęcie -wymiarów nie widać Wink

JO napisał:

Coś małe to zdjęcie -wymiarów nie widać Wink

Takie maksymalnie dopuszcza forum a nie wiem jak zrobić miniaturki z igmura.

Tak wygląda tylna płyta w projekcie. Wymiary są w 1:10 potem będę zmniejszał projekt do 1:43.

hej, ciekawie się zapowiada... ja na SKOTa poluję od dłuższego czasu, najbardziej w skali 1/35, ale 1/43 aż tak bardzo wymiarami od jedentrzypiątki nie odbiega. Czy można gdzieś kupić żywiczny model, od którego zacząłeś budowę?

Mannet napisał:

... ja na SKOTa poluję od dłuższego czasu, najbardziej w skali 1/35, ale 1/43 aż tak bardzo wymiarami od jedentrzypiątki nie odbiega. Czy można gdzieś kupić żywiczny model, od którego zacząłeś budowę?

Różnica w skali jest raczej znaczna. Zobacz na zdjęcie poniżej gdzie widać porównanie skali SKOTa w 1:43 i BTR-80 w 1:35.

W sprawie modelu od którego się to wszystko zaczęło to napisz do prlman55 to on jest autorem pierwszej wersji SKOTa.

A sytuacja z moim wcieleniem skota wygląda następująco:

Nasz forumowy kolega elmatadorbs znany również pod brandem RAT project na prośbę / zlecenie ( dowolne skreślić ) Resin Labor na podstawie materiałów które przesłałem zaprojektował felgę do SKOTa Very Happy

A jak otrzymałem z Resin Labor takie koła to robota zaczęła się toczyć Wink

Główny Technolog Resin Labor sugerował aby kadłub był dzielony na dwie połówki oraz wykonany z materiału 2 mm grubego - tak też uczyniłem i tyle wyrzeźbiłem na razie:

Czeka mnie jeszcze sporo szpachlowania i poprawek ale z efektów jak do tej pory jestem umiarkowanie zadowolony. Wymyśliłem sobie że elementy będą klejone na styk krawędziami i w związku z tym muszę wszystkie krawędzie fazować pod kątem a wychodzi to różnie Razz

no, nie miałem zamiaru stawiania na jednej podstawce Skota w 1/43 i, powiedzmy, BRDMa 2, tylko że 1/43 najbliżej do 1/35, biorąc pod uwagę inne skale w których są modele OT-64, czyli 1/25 i 1/87. a taką mam prośbę- mógłbyś zrobić zdjęcie nie pod kątem tylko bardziej "od góry", dla mnie skala 1/43 jest taką nowością, nie mam większego porównania, a na zdjęciu pod kątem, BTR jest z przodu, co może dawać efekt jeszcze dodatkowego powiększenia Smile

dzięki

Z najlepszymi życzeniami dla sympatyków SKOTów. Fotka sprzed kilku dni.

To i ja pozdrawiam z "moimi" pojazdami"
[link widoczny dla zalogowanych]

Relacja z ostatnich prac przy SKOcie - udało się zbudować przednie sponsony i podstawę wieży. zamówiłem też blachy i spodziewam się ich niebawem. Uszy do podnoszenia wieży muszę jeszcze zagiąć do góry.

Teraz akcja szpachel mnie czeka...

Do modelu będzie też pasować wieża "przeciwlotnicza" od SKOTa kolegi prlman55.

Uszy są naspawane na wieżę. Trzeba więc je najpierw zagiąć, a potem przykleić do wieży.