Tracker zaprasza, czyli...jak to jest zrobione - IKARUS 280

Falcon napisał:

szjan-64 napisał:

Tak ,najładniejszy był by biało -niebieski Mr. Green

http://www.youtube.com/watch?v=UFGMbLCv_hU

taki, taki Very Happy

Może klient da się jeszcze przekonać Twisted Evil

Nie ,nie coś Ty !,taki -klasyczny ,w trzech kolorach najlepszy Razz

Dawaj tego klienta Grzesiu ,my go "nawrócimy" na słuszną drogę Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Panowie pogodzę Was

To ja Was pogodzę Smile

Klient po długich i wylewnych pertraktacjach... pozostał przy Swoim Smile

Dla mnie w sumie chyba lepiej ( z lakierniczego punktu widzenia )

Oczywiście że fabryczne malowanie jest najbardziej klasyczne! Zakładowe po-remontowe to niekiedy aż żal d... ściska Smile

Natomiast co do klasycznej wersji warszawskich, to bardzo ważne jest to, że choć autobus jest brudno-biały, to wnętrze jest jasno kremowe, z "drewnianymi" pilśniowymi płytami poniżej okien.
Jedynie skrzydła drzwi są białe tak samo wewnątrz, jak i zewnątrz.

Więc z "lakierniczego punktu widzenia" trochę zabawy będzie.

Na chwilę obecną model wygląda tak. Dojdzie kilka detali i wnętrze ale wiele się nie zmieni.

Ładny, te kolorki pasują mu najbardziej.
Ale lakier troszkę gruby, co? Usuwałeś oryginalny lakier, czy przykrywałeś nowymi warstwami?
Pozdrowienia

Pomaluj koła na biało (tak wiem, ale to nie herezja)

Natomiast co do kolorów - wreszcie model wygląda jak należy Smile

Rewelacyjnie wyszedł. Ze swojej strony polecam podmalować bolce od reflektorów, bo trąci myszką Wink

Co do lakieru to był cały usuwany. Oryginalna powłoka jest gruba i mocno zalew szczegóły. bez jej zerwania i położenia cienkiej warstwy, nie było by możliwe ładne podmalowanie listew i ramek okien.
Na zdjęciu może wygląda grubo ale jest baaardzo cienko.
Jak dam na koniec prof fotki to może wtedy będzie widać.

Jeszcze na koniec wyszedł mały zonk. Uczcie się na błędach innych kolegów Smile

.

W Classic Busie jest inny układ okien po prawej stronie nadwozia.
Generalnie w zakreślonych oknach nie powinno być wewnętrznych ramek.

Ok.
Wydawało mi się, że na masce lakier na tych zdjęciach wygląda trochę grubo.
Ale generalnie te kolory o niebo lepiej pasują do Ikarusa.
Pozdrowienia.

Aby ramki nie stały się moim koszmarem, postanowiłem je wywalić.

A jak jest z "łamaniem" się przegubu po Twoich przeróbkach? Bo nie wiem, czy nie doczytałem, czy nie pisałeś Very Happy

Pozdrowienia

W tym modelu nie "pogłębiałem" łamania przegubu i szczerze.... jeśli nawet uda się to zrobić to w stopniu minimalnym.
Harmonijka jest tak sztywna, że i tak nie pozwoli na głębszy wychył przyczepy.
Jeszcze na ściskanie może i by dała radę ale rozciąganie.... nie sądzę.

No właśnie tak się zastanawiałem, o co chodzi z tą harmonijką - nawet w tym niewielkim stopniu, w jakim możliwy jest oryginalny skręt, trzeba użyć sporej siły, żeby autobus "złamać". Nie ma mowy, żeby sam ustał na kołach "złamany". Zastanawiałem się wcześniej, czy to wina sztywnej harmonijki, czy ciasnego poskręcania dwóch członów ze sobą (podwozi).
Zatem nie ma sensu nic przerabiać, skoro ograniczeniem i tak jest harmonijka.
Pozdrowienia.

Zdecydowanie nie chodzi tu o ścisłe pasowanie osi przegubu. Model mógł by być troszkę tańszy bez całego mechanizmu a dzięki zastosowanej w przegubie gumie, nadal równie atrakcyjny.

Ale... może ktoś, za jakiś czas zaproponuje bardziej elastyczny zamiennik :roll: