MALOWANIE SPRAYEM krok po kroku.

Czy można ładnie pomalować model nie posiadając aerografu? Myślę, że tak, choć wiadomo, że nie będzie tak dokładnie pomalowany jak aerografem, dzięki któremu można położyć bardzo cienką warstwę farby nie zalewając przy tym detali tak jak ma to miejsce nie raz przy malowaniu sprayem. Jako przykład posłużył mi model Fiata Abartha w skali 1/43 z BBurago jest to chyba najładniejszy samochodzik z tej firmy.

1. Rozkładamy model na części składowe

2. Usuwamy farbę. Do tego celu używam środka o nazwie SCANSOL do usuwania starych powłok lakierniczych i właśnie ten środek polecam ze względu na jego bardzo szybkie działanie. Przydatny będzie pędzel, twarda szczoteczka i wykałaczki

3. Nakładamy SCANSOL pędzlem na model. Efekt działania widać na zdjęciu

4. Twardą szczoteczką ściągamy z grubsza farbę. Wykałaczkami (nie porysują model Smile

) usuwamy resztki z zakamarków linii podziału blach itp. Można usuwać farbę szczoteczką pod wodą, dzięki czemu będzie szybciej.

5. Tak przygotowany model odtłuszczamy np. w benzynie ekstrakcyjnej lub myjemy w wodzie z dodatkiem np. płynu do mycia naczyń i przygotowujemy do malowania podkładem. Model pomalowałem podkładem firmy MOTIP, ale można wykorzystać również farb akrylowych DUPLICOLOR, które zdecydowanie lepiej kryją niż motipy. Malować należy zdecydowanymi ruchami w odległości ok. 30cm od malowanej powierzchni. Lepiej pomalować 2 razy cienkimi warstwami niż raz grubo. Farby tego typu charakteryzują się bardzo dobrą kurczliwością i nawet, jeśli wyjdą jakieś zlewki na modelu to nieraz po wyschnięciu nie widać ich.

6. Tak pomalowany model odstawiamy do wyschnięcia na 24h jest to ważne aby podkład dobrze wyschnął

7. wybieramy odpowiedni kolor w moim przypadku był to czerwony i przystępujemy do malowani. Tak jak napisałem wcześniej przy podkładzie tak i w tym przypadku malujemy zdecydowanymi ruchami odczekując kilka minut między kolejnymi warstwami. Staramy się przy tym nie pomalować jedną warstwą farby od razu całego modelu (Model zostanie wręcz zalany farbą). Po 20 – 30min od malowania można polakierować model błyszczącym lakierem bezbarwnym, ale należy zrobić to własnie w odstępie 20 – 30min od malowania kolorem. Chodzi o to żeby lakier związał się z farbą. Gdybyśmy polakierowali model lakierem na następny dzień to lakier po jakimś czasie mógłby zacząć łuszczyć się i schodzić. Po wyschnięciu można model jeszcze wypolerować np. pastami modelarskimi lub woskiem jakiego używamy przy robieniu polerki przy naszych samochodach w skali 1:1 Smile

Wszelkie ramki, klamki itp. możemy pomalować farbkami modelarskimi lub pisakiem olejowym, który jest bardzo odporny na ścieranie i jest trwały. Przy malowaniu tego typu elementów najlepiej zamaskować je taśmą maskującą (najlepsza jest chyba tamiya)

8. Gotowy model

Ale wyczerpujący wykład słowno wizualny. Teraz chyba już nikt nie będzie miał z malowaniem problemu Wink

Gratuluję wykładu. Ale lepiej powiedz gdzie tego Fiata można kupić za normalne pieniądze?? W Bburago kosztował 9 zł, ale są niedostępne Sad

Ale ten pokazowy czerwony był malowany aero nie sprayem ?
Piękny połysk..

Model kupiłem w jednym ze sklepów modelarskich w moim mieście. Kupiłem kilka szt. Jeśli ktoś z forum chce taki model to mogę odstąpić po cenie, w jakiej kupiłem. Wystawiłem też jeden na allegro, ale tam jest nieco droższy.

Model pokazowy pomalowany jest sprayem. Wysoki połysk uzyskałem dzięki lakierowi bezbarwnemu. Model nie jest wypolerowany Smile

A jaka to cena?

Cena poszła na priv Smile

Poniżej fotki wnętrza i koła. Jest to chyba najlepszy model BBurago w tej skali.

Niestety brak deski rozdzielczej

Koła są plastikowe

MARCO napisał:

Ale wyczerpujący wykład słowno wizualny. Teraz chyba już nikt nie będzie miał z malowaniem problemu Wink

teoria opanowana - dzięki digital
ale z malowaniem problem będzie dokąd nie opanuje się tego praktycznie...
jak mówią: ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć....

I znów wraca temat " O WYŻSZOŚCI ŚWIĄT........"
Malowałem Spayem -jest to dobra metoda ,ale nikt mnie nie przekona i nie odwiedzie od aerografu .To tylko moje prywatne zdanie .

Dokładnie tak, tutaj potrzebna jest praktyka i jeszcze raz praktyka a co do wyższości aerografu nad sprayami nie podlega to dyskusji Smile

Aerograf góruje pod każdym względem Smile

Muszę zwrócić honor- malowanie speyem wymaga większej wprawy ,natomiast aerograf jest mniej uciążliwy dla współdomowników .
Ja maluje wieczorem w kuchni przy uchylonym oknie i nikomu nie przeskadza zapach lakieru i szum kompresora ,który pracuje ciszej jak lodówka. Very Happy

Czy lakiery bezbarwne gryzą się z farbami? tj czy bezbarw akrylowy na emalie lub bezbarw z żywic syntetycznych na akryle działają destrukcyjnie na siebie?

Różnie to bywa. Jeśli używasz farby syntetycznej i na to dasz akryl, to najprawdopodobniej się zważy. Ale jeśli dasz bazę akrylową i do tego w miarę szybko dasz bezbarwny (około 30 min), najlepiej tej samej firmy, to nic nie może się zważyć.

Dokładnie tak jak napisał 1313 z tym różnie bywa. W większości przypadków farby olejne z akrylami gryzą się. Najlepiej stosować jeden rodzaj farb tego samego producenta. Jeśli chcesz uzyskać wysoki połysk to po pomalowaniu modelu kolorem np. Motipa po 20 – 30 min polakieruj model bezbarwnym lakierem tego samego producenta. Tak właśnie zrobiłem przy lakierowaniu Abartha a użyłem Motipa „CLEAR VARNISH” i jeszcze jedna rada, przed malowaniem czy lakierowaniem bezbarwnym dobrze jest ogrzać puszkę z farbą w naczyniu z gorącą wodą ( po takim ogrzaniu farba jest rzadsza i lepiej kryje). Jeśli chodzi o malowanie detali to maluje humbrolami i markerem olejowym. W tym przypadku nie zauważyłem żeby coś działo się niepokojącego z powierzchnią modelu.

Lepiej kryje, a także ma nieco większe ciśnienie i wychodzi "ładniejsza" chmura.