Nalot na modelu

Dzisiaj zauważyłem coś dziwnego . Otóż na elementach plastikowych ( szyby, światła , zderzak) modelu Stara ( stoi w gablotce kultowych ) pojawił się dziwny nalot
[link widoczny dla zalogowanych]
Skąd toto się mogło pojawić i jak się tego pozbyć ?

A przerabiałeś coś w modelu ostatnio tzn. Przed pojawieniem sie nalotu - chodzi mi o doklejanie jakis elementów?

Nie , nic nie doklejałem. Co prawda to stał w gablotce KAP , w której było sklejone pęknięcie , ale w pozostałych modelach ten efekt nie występuje.

Widocznie miały czystsze szyby. Spróbuj patyczkiem z watką i letnią wodą. Ewentualnie mleczkiem do polerowania karoserii.

To wygląda jak nalot po cjanoakrylu .Nic obok nie stało co było klejone takim klejem ?

Tak jak wcześniej napisałem stał w gablotce, gdzie do sklejenia pęknięcia użyłem Cyjanopanu E, ale pozostałe modele są w porządku. W tym momencie na tym miejscu stoi Czajka i nic się nie dzieje. Na razie przetarłem szyby i ustawiłem go w innej gablotce.

Jeśli elementy modelu są czyste, cyjanoakryl nie zostawi mgiełki. Wystarczy odrobina tluszczu i zadymi.

Prawdopodobnie jest to jednak nalot po kleju cjanoakrylowym, bo jego opary dość długo się ulatniają i szczególnie są czepliwe do "szybek".>Też to miałem parę razy( niestety) I właśnie w zamkniętych przestrzeniach jaką jest gablotka szczególnie.Można to usunąć jakąś pastą polerską ( np. Temp lub modelarskimi -Tamija ), a nawet zwykłą pastą do zębów ,która delikatnie poleruje ( sprawdziłem wielokrotnie )- polecam. No i nie polecam klejenia szybek cjanoakrylami.Tu się sprawdzają kleje inne np. UHU lub zwykły lakier bezbarwny, oczywiście w mikroskopijnych ilościach,nakładany np. igłą strzykawkową
pozdrawiam