Crashtest

Wysłany: Śro 14:44, 30 Mar 2011

I pomyśleć że jeszcze nie tak dawno temu, na ulicach walało się pełno takich Orionów, Ascon czy Rekordów ... Lubię te autka, ale poziom bezpieczeństwa mają marny Neutral

Za to polecam ten filmik. Test przeprowadzony przez brytyjski 5th Gear, przy prędkości 55 mp/h ( ok. 90 km/h ). Widać jak wzrósł poziom bezpieczeństwa, mimo że, Laguna II debiutowała 10 lat temu.

http://www.youtube.com/watch?v=2fLg8eQaPyE

P.S
Jeszcze przed chwilą znalazłem taką oto reklamówkę Reno .. Fajna, nieźle przemyślana i ... efektowna Very Happy

http://www.youtube.com/watch?v=08kriJgg_dk&feature=related

Wysłany: Śro 18:00, 30 Mar 2011

buusoola napisał:

Daewoo Matiz (miałem nim dzwona i jest naprawdę bezpieczny)

http://www.youtube.com/watch?v=Lojq0X8A7is&feature=related

Hehe miałem ostatnio możliwość przetestowania jego wytrzymałości przy wyższej niż crashtestowa prędkości, na szczęście udało się masakrę obrócić w stłuczkę Razz

także na sobie nie sprawdziłem, Tobie muszę wierzyć Smile

A T3 ewidentnie ma załadowaną pakę, przy 50 nawet próchno by się tak nie złożyło

Wysłany: Śro 18:13, 30 Mar 2011

Za to można pozostałą tylnią cześć VW T3 wykorzystać jako przyczepkę Smile

Wysłany: Śro 19:21, 30 Mar 2011

No to ja pokażę crash-test w realu, w wykonaniu mojej żony 3 lata temu. Suma prędkości obu samochodów to ~120km/h (oba po ~60km/h), chwila nieuwagi (oderwanie wzroku od drogi), zderzenie czołowe "na zakładkę". Żona jechała Peugeotem, facet Pandą. Obrażenia w Peugeocie - stłuczona klatka piersiowa od pasa z napinaczem. Obrażenia w Pandzie - stłuczony opuszek palca i odnowione złamanie nosa (wcześniejsze, nie zagojone, od wystrzału poduchy). Pomimo braku przodu w Peugeocie, przedział pasażerski prawie nietknięty - gródź została w tym samym miejscu, jedynie podłoga pod nogami kierowcy nieznacznie się podniosła - to efekt zgięcia i skręcenia się całej budy w górę i w bok.
I nikt mi nie powie, że kontrolowane strefy zgniotu w nowoczesnych autach, nawet tych z dolnej półki, to ściema - w starym aucie lub nowoczesnym niewiadomego pochodzenia (od blacharza-cudotwórcy), miałaby marne szanse...
Zdjęcia są z portalu straży pożarnej w Rybniku + jedno moje (klikać w miniaturki, żeby powiększyć).

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrowienia

Wysłany: Śro 19:21, 30 Mar 2011

mac_kaw napisał:

Jak na moje to Opel Rekord E.

Ode mnie takie 2:
http://www.youtube.com/watch?v=NQPca-aTlL0&feature=player_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=BZQMfb5naz8&feature=player_embedded

Sorki ale nigdzie nie znalazłem Opla Rekorda Wink

smookee napisał:

Hehe miałem ostatnio możliwość przetestowania jego wytrzymałości przy wyższej niż crashtestowa prędkości, na szczęście udało się masakrę obrócić w stłuczkę Razz także na sobie nie sprawdziłem, Tobie muszę wierzyćSmile

Miałem kiedyś matiza. Facet wymusił pierwszeństwo Skodą Fabią Kombi. Dostał w tylne koło, odbił się od krawężnika i już nie odjechał z miejsca wypadku. A tylne drzwi się wyprostowały. Ja w Matizie miałem rozwalony zderzak i zbiorniczek spryskiwaczy Wink

Wysłany: Czw 1:06, 31 Mar 2011

No mi kobieta wymusiła pierwszeństwo na skrzyżowaniu, bym jej centralnie grzmotnął w sam środek boku, ale się udało trochę dohamowac i na konie skręcić, także do wymiany tylko zderzak, reflektor i błotnik (500zł w sumie) Razz

mogło być gorzej bo predkość niemała

@JarekS mylisz się z tymi prędkościami (60+60=/=120 tylko nadal 60) ale się nie dziwię, że się mylisz bo każdy (w tym ja) się myli. Potwornie nieintuicyjne ale jednak, polecam, bo na pierwszy rzut oka wydaje się niemożliwe:

http://www.youtube.com/watch?v=r8E5dUnLmh4

pomarańczowa nubira uderzyła w ścianę przy 50mph, żółta przy 100mph. A dwa samochody zderzające się z prędkoścą każdy po 50mph nie wyglądają jak ten uderzający przy 100. Niby oczywiste ale zawsze się mówi że "prędkości się sumowały" No cóż, właśnie dzięki tym wszystkim strefom zgniotów zamochody są mięciutkie jak kaczuszka:P

i dlatego też crashtesty przy, wydawałoby, się małej prędkość 50 albo 60 km/h są miarodajne, zwykle przed zderzeniem się jeszcze hamuje i prędkość trochę spada Smile

Wysłany: Czw 5:41, 31 Mar 2011

smookee napisał:

@JarekS mylisz się z tymi prędkościami (60+60=/=120 tylko nadal 60) ale się nie dziwię, że się mylisz bo każdy (w tym ja) się myli. Potwornie nieintuicyjne ale jednak, polecam, bo na pierwszy rzut oka wydaje się niemożliwe:

Ok, ja wiem, że takie zderzenie nie jest równe zderzeniu samochodu jadącego z prędkością 120km/h z twardą przeszkodą, ze względu na rozkładanie się energii zderzenia po obu pojazdach, "po obu kontrolowanych strefach zgniotu". Ale nie jest to również to samo, co uderzenie każdego z samochodów z prędkością 60km/h w przeszkodę (energochłonną bądź nie). W tym wypadku trudno ocenić rozkład sił, ponieważ to 2 różne auta o różnych wielkościach i masach, a więc i o różnych energiach uderzenia. Dlatego najłatwiej jest powiedzieć, że suma prędkości wynosiła 120km/h, a energia uderzenia została pochłonięta przez oba pojazdy.
Zresztą widać to po uszkodzeniach samochodów - Panda teoretycznie ma zachowaną geometrę kabiny - Peugeot nie (jest załamana i skręcona).
Pozdrowienia

[link widoczny dla zalogowanych]