Skoda 706RTH (polewaczka)

Powiem tak: jest to już kolejny model, którego historia została bardzo fajnie przez Was opisana. Niesamowita skarbnica wiedzy!
Oglądając film z linku, przyszło mi do głowy, że może DeA wyda również śmieciarkę w przyszłości, lecz tym razem z nowszą kabiną.
Czy kojarzycie jeszcze inne zabudowy występujące w Polsce (Oczywiście oprócz skrzynkowych)?

W126 napisał:

To były takie grabki jak w tej strażackiej Skodzie, tylko, że umieszczone z tyłu? (...)

Właśnie coś takiego - tylko z tyłu - sikające "pod siebie" Smile

sprzewo napisał:

(.....) Czy kojarzycie jeszcze inne zabudowy występujące w Polsce (Oczywiście oprócz skrzynkowych)?

Jeśli chodzi o Skody Liaz 706 z opisywanymi wcześniej kabinami, w Polsce kojarzę jeszcze wywrotki, dźwigi (żurawie kratownicowe), podnośniki koszowe, ciągniki siodłowe - zwykle z chłodniczymi naczepami ALKA, a także piaskarki i śmieciarki bębnowe o których już była mowa.
A z ówczesnej CSRS także krótkie ciągniki (balastowe) i duże furgony z zabudową quasi kontenerową na wydłużonym podwoziu autobusowym. Widywałem je w Polsce ale jako pojazdy obsługi czechosłowackich cyrków i lunaparków.
Jakby kogoś interesowało, mam parę zdjęć 😉

sprzewo - na pewno występowały w Polsce strażaki w typowej czechosłowackiej zabudowie od Karosy. Tam była długa kabina załogowa, więc trochę coś innego, niż polewaczkach. Tak to wyglądało:
[link widoczny dla zalogowanych]

Były też u nas strażackie podnośniki SH-20. To jest z kolei coś takiego:
[link widoczny dla zalogowanych]

Oprócz tego karosowano różne cudactwa na podwoziach Skody. Na przykład Osiny zrobiły coś takiego:
[link widoczny dla zalogowanych]

Poza tym standard - polewaczki, pługo-piaskarki, śmieciarki, samochody skrzyniowe i wywrotki. Nie pamiętam za to w ogóle ciągników siodłowych, ani na przykład bramowozów do przewozu kontenerów. Ciekaw jestem, czy były w Polsce spotykane.

W filmiku wcześniej przedstawionym https://www.youtube.com/watch?v=sgjb2xzsAwY&t=17s w 10min 20sek jest pokazane i skomentowane do czego służy trzecie lusterko z przodu, Po prostu było pomocne przy precyzyjnym dojeżdzie do przeszkód . Działało jak czujniki parkowania.
Przy Ifie W-50 były przedstawione różne teorie tego lusterka do czego służy a tak naprawdę nikt nie wiedział do czego słuzy. Filmik to wyjaśnia. Wink

Aż zajrzę w dyskusję o Ifie, bo wydaje mi się niemożliwe, żeby nikt nie wiedział Smile

Tp lusterko miało dokładnie taką samą funkcję, co dzisiejsze trzecie lusterka montowane nad przednią szybą.

@sprzewo
W uzupełnieniu poprzedniego wpisu, kilka zdjęć różnych wersji Skody RT 706 najczęściej spotykanych w Polsce (oprócz skrzyniowych 😉).

Dosyć często spotykanym był dźwig (żuraw kratownicowy).
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Równie często spotykało się wywrotki, z reguły w kolorze szarym.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

W zimie częstym widokiem na drogach były pługopiaskarki.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

O wersjach pożarniczych pisał już W126
[link widoczny dla zalogowanych]

Inną, spotykaną wersją był podnośnik koszowy.
[link widoczny dla zalogowanych]

Lub bardziej "egzotyczny" podnośnik do naprawy sieci trakcyjnej.
[link widoczny dla zalogowanych]

Przy odrobinie szczęścia można było spotkać ciągnik balastowy holujący wozy czechosłowackiego cyrku.
[link widoczny dla zalogowanych]

Ale najczęście oprócz wersji komunalnych spotykane były ciągniki siodłowe, realizujące transporty krajowe, czasem z przygodami 😉
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

A także zagraniczne.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Były jeszcze inne wersje ale spotykane stosunkowo rzadko. Miłego oglądania 🙂

Tak też by była fajna Smile

Škoda-Liaz 706 RTHP
[link widoczny dla zalogowanych]
źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

Dziękuję za mnóstwo powyższych zdjęć wraz z ciekawym, merytorycznym opisem. Przeczytałem ze szczególnym zainteresowaniem, gdyż bardzo podobały mi się te samochody. Spacerowałem latem ubiegłego roku w dzielnicy Liberca ( Rynovice ). Poszukiwałem "ducha dawnych czasów" gdy funkcjonowała tam fabryka LIAZ. Nic nie znalazłem z minionej atmosfery, nawet małego muzeum. Każda wzmianka na tym forum o tej marce jest dla mnie niezwykle ciekawa. Czekam teraz na Liaza 100 ( 110 ) w serii.

W126 napisał:

W kwestii DOLi i zaciągania śmieci do silnika, macie 100% racji. Spotkałem się z opiniami, że korzystanie z DOLi skończyło się definitywnie po zakupie przez armię F-16, które mają ogromny wlot powietrza pod kadłubem i działają jak odkurzacz. Pasy lotniskowe muszą być idealnie czyste. Co prawda DOLe są cały czas w planie użycia na wypadek "W" i nawet pod Tarnowem nie tak dawno zaplanowano i oddano do użytku nowy odcinek, a pod Olsztynem wyremontowano inny, ale przy dzisiejszych samolotach jest to jeszcze bardziej problematyczne, niż dawniej.

Ciekawa dyskusja wyewoluowała z niepozornego tematu polewaczek. Dzięki.

W tym roku we wrześniu miały być ćwiczenia DOL (mn. z F-16) pod Dębicą, ale wojsko odwołało je. Wiem, bo byłem na nie zapisany Very Happy

O widzisz. To ja ten sam DOL miałem na myśli pisząc o tym pod Tarnowem. Chociaż tam to już nie ten sam klimat, co na dużo węższych drogach gdzieś w lesie na pomorzu Smile

Znalazłem jeszcze dwa filmiki o Skodzie-Liaz. Jedni juz widzieli inni nie. Ja wczesniej nie widziałem.

https://www.youtube.com/watch?v=SAf6d_hnINo

https://www.youtube.com/watch?v=dgS-x1TZTQg

Ten post nie dotyczy polewaczki, ale ogólnie kabin RT. Jak pamiętam, dopiero w 1972 pojawiła się nowa dzienna kabina, ale wcześniej w wywrotkach stosowano olbrzymią, przepastną kabinę przeznaczoną dla kierowcy + 3 pasażerów.
Pytanie kieruję do osób urodzonych w latach 80' i powyżej. Dla wcześniejszych roczników pytanie może być za łatwe.
Po co stosowano tak duże kabiny?
Duża kabina miała swoje szczególne uzasadnienie w przypadku odmiany skrzyniowej, ale również załogi śmieciarek wolały Skody RT, aniżeli nasze Jelcze. Drugi człon ostatniego zdania stanowi już sam w sobie podpowiedź.

hmm, żeby wozić "łepków" ? Smile

To były kabiny "brygadowe". Kierowca plus dwóch, trzech żwawków w brygadzie. W drugim rzędzie w kabinie Skody RT było całkiem wygodnie - nawiasem mówiąc. Podróżowałem tam jako dzieciak