Czym lecieliśmy i czym byśmy chcieli lecieć !

To latanie po łuku i po prostej to jest ortodroma i loksodroma, pierwsza z nich to najkrótsza droga z punktu A do punktu B na kuli ziemskiej, zaś loksodroma to najkrótsza droga z tych punktów na... mapie np. WG84 (?)

Do sześciuset kilometrów różnica odległości nie jest istotna, dopiero powyżej bierze się ją jako istotny czynnik.
Współczesne systemy nawigacyjne wyliczają trasę wg ortodromy, niezależnie od długości odcinka. W starszych systemach określało się punkt odniesienia do budowania ortodromy, a następnie w oparciu o tę daną system wyliczał w zależności od odległości od tego punktu tzw. zbieżność południków. Późniejsze systemy były doskonalsze sprawiały, że "tam gdzie samolot tam jest centrum świata", odchodziło wyliczanie zbieżności.
Podam jako ciekawostkę, że dla obszaru Polski, "centrum świata" dla starszych systemów była... Kcynia. Nie pytajcie czemu Smile

To tak słowem zachęty do poszperania przez chętnych odnośnie "czemu samolot leci po łuku", temat jest obszerny, więc to co napisałem powyżej jest jedynie zachętą do jego zgłębienia.

Co do lotów na fajnych sprzętach, poza moją lotniczą miłością jaką był niewątpliwie MiG-29, "zdradziłem" go z F-15, a działo się to w 2001 roku. Lot trwał niecałą godzinę, ale do tej chwili pamiętam niemal każdą minutę. Druga "zdrada" była w "rodzinie", mianowicie około godzinny locik na... MiG-29, ale z czerwonymi gwiazdami, był to prezentowany w Radomiu MiG-29M2. Wytypowano dwóch polskich pilotów do polatania z Rosyjskimi oblatywaczami na tym egzemplarzu. Wrażenia podobne do tych z F-15.

Nalatałem się tego lata !
Żona twierdzi, że roczne napromieniowanie przekroczyliśmy kilku krotnie.

Nie będę za dużo pisał, bo w tym temacie jestem laikiem !

Niech Piotrek i inni się wypowiedzą co i dlaczego ?

Zaczęło się od giganta - Boeing 747-400 United Airlines - Frankfurt - San Francisco, potem mniejszym - Boeing 757-200 United A. San Francisco - Kauai (Hawaje).

Na wyspach lataliśmy helikopterami - ale nie mam pojęcia co to za maszyny!

Następnie miedzy wyspami, prześlicznym i nowiutkim (jeszcze pachniał świeżością) Boeinge-m 717 Hawaiian A.

Z Kahului do San Francisco lecieliśmy Boeing-m 757-300 United A.

Potem mała wycieczka do Las Wygasł i lot nad Gran Canyon, po drodze przejeżdżaliśmy obok złomowiska samolotów!

Do Frankfurtu znowu gigant - co tam więcej pisać reszta na zdjęciach :

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

W końcu znalazłem ten temat, o którym mi mówiłeś Laughing

Cóż no wycieczki tylko pogratulować, ja tam nigdy nie trafię, także mam tę możliwość podpatrzeć na zdjęciach jak to wygląda Wink

Jeżeli chodzi o zdjęcia to widać na nich ichni czyli amerykański standard:

Najpierw mamy CRJ700 United - regionalny koń roboczy, samolot znany, żeby daleko nie szukać sporo ma ich Lufthansa, chociaż powoli są zastępowane przez większe 900 Wink

Dalej 738 Alaska jak sama nazwa wskazuje do Anachornage z Panem Północnym na ogonie. Ładne malowanie, maszyna to standard...

752 to piękna maszyna, fajnie że nią leciałeś. Bardzo zgrabny samolot tutaj w barwach "starego" United Wink

717 Hawaiian - dla mnie ciekawostka, bo mimo wszystko ta maszyna jest dość sporadycznie spotykana w Europie. Najnowsza i ostatnia ewolucja MDka lata w Europie teraz chyba tylko dla Volotea i BlueOne. W USA jest tego więcej. Powiadasz, że pachniał nowością - taki znowu "mint" to nie jest, rok produkcji 2005 i wcześniej latał już dla Midwesta, także drugi właściciel dopiero Twisted Evil

Dalej widzę jeszcze ogon 752 US Airways, a za nim znowu Alaska Twisted Evil

Następnie widzę francuski śmigłowiec Ecureuill, prawdpodobnie właśnie nim leciałeś Wink

Kolejno mamy B763 Hawaii, B717 też Hawaii, ładny 752 Allegianta (fociłbym!), nudę czyli 763 AA, 752 United Wink

Skład samolotów ciekawy, ale mało widać na fotkach. Ja bym się wybrał bliżej, a może nawet jakoś "wbił" do środka Laughing

Dalej widzę dwie "Marlenki" czyli DHQ Twin Otter zapewne do lotów na krótkim pasie i dystansie (ten samolot to typowy STOL).

Dwa kolorowe śmigłowce to ponownie francuskie Ecureille. Widzę, że USA lubi produkty Aerospatiale (każdy by obstawiał bardziej Bella).

Kolejny śmigłowiec to dziecko niemiecko-francuskie czyli Eurocopter wersja EC135. W Niemczech lata takimi ADAC, u nas LPR Smile

Dalej z jak rozumiem Las Vegas widzę 744 w malowaniu Star Alliance od United, zawsze to jakieś urozmaicenie... Żeby nie było samych amerykanów jest i długie 777 od Singapure i B744 Air China. Ten drugi zacnie mi się kojarzy z Krakowa Twisted Evil

A na lotnisku straszna nuda same United 737, 757 i 744... Urozmaiceniem może być Southwest, którego masa tam lata, ale ma ładne malowanie przynajmniej Wink

Na ostatniej focie ze stratu załapał się nawet A380 Lufolota, zapewne z Frankfurtu lub Monachium Razz

A we wspomnianym FRA widzę fajne rzeczy. A380 Britisha (latają na regionalnych trasach treningi z pasażerami!), 763 AA, 777 Emirates, 744 China Airlines i kołuje SunExpress charter na 738. Można jeszcze się dopatrzeć A330 Malaysia w rogu fotki Wink

Jak dla mnie lepiej zostać na lotnisku (FRA, MUC) i jest dość sporo atrakcji. Lotniska w USA - słabo w ciekawostki, 90% konie robocze. Ale jakbym mógł to bym pojechał zobaczyć na własne oczy. Ale raczej JFK w Nowym Jorku - tam jest spora różnorodność i świetne miejscówki spoterskie Wink

Odgrzeję trochę temat: pierwszy raz samolotem leciałem z Warszawy do Kopenhagi, o ile pamiętam był to MD82 SAS. Później to już się posypało: A319, A320, A321, B737, B767, Bombardiery 400, 700 i 900, Embrayery: 145, 170, 175, 195, a całkiem ostatnio z Brukseli AVRO coś tam (czterosilnikowy ze skrzydłami nad kadłubem). Był jeszcze jakiś ATR, ale modelu już nie pamiętam.